OBLANY EGZAMIN, EGZAMINATOR POPEŁNIŁ BŁĄD? ODWOŁAĆ SIĘ?

[rusel]

zatrzymał się z powodu?

moze zgasl silnik? moze nie byl pewien pierwszenstwa? moze widzial nadjezdzajacy pojazd z niezmienna predkoscia? moze slabo mu sie zrobilo? nie jest moim obowiazkiem dywagowac dlaczego, ostatnio mialem identyczna sytuacje, przy absurdalnych predkosciach w strefie jej ograniczenia kobiecina ewidentnie widac bylo ze nie wiedziala ze ma pierwszenstwo wiec kursantka pojechala no bo widzac zatrzymanie pomyslala o swoim pierwszenstwie, czesto bywa tak ze kursanci są zieloni w takich sytuacjach i gdyby nie ruch innych pojazdow wiele razy przejechaliby poza prawidlową kolejnoscia...

dzis stara kobieta na rowerze z prawej strony zatrzymala sie na rownorzędnym widząc pojazd egzaminacyjny, kursantka przejechala i pyskato odpowiedziala mi ze taka osoba powinna jezdzic tylko po drogach rowerowych a instruktor nie poinformowal jej ze moze miec pierwszenstwo w takiej sytuacji przeciez to jest rower

[skov]

czesto bywa tak ze kursanci są zieloni w takich sytuacjach i gdyby nie ruch innych pojazdow wiele razy przejechaliby poza prawidlową kolejnoscia...

zgadza się, tylko za to że są zieloni egzaminu się nie przerywa bo często do nieustapienia nie dochodzi. Można by wstawić "zachowanie świadczące o możliwości stworzenia..." albo łaskawie tylko błąd. Jak nie wie kto ma pierwszeństwo to i tak na którymś z kolejnych skrzyżowań da tego dowód.
Lubisz przykłady a mniej artykuły to i ja coś zapodam.
Dojeżdżam do skrzyżowania chcąc wykonać lewoskręt, światło czerwone, stoję. Zapala się zielone dojeżdżam do osi jezdni i widzę że babka, której chciałem ustąpić właśnie grzebie w bagażniku swojego auta. Jadę. Czy ja, czy kursant, najbardziej zielony z zielonych widząc taką sytuację ma zablokować skrzyżowanie bo nie ma pierwszeństwa przejazdu? Powód zatrzymania tamtego samochodu nie jest ważny?

[rusel]

często do nieustapienia nie dochodzi

definicja nie jest jedynie spelniona a w 99% przypadkow doswiadczony kierowca widzi ruch i predkosc zielonego kursanta i poprostu odpuszcza wjazd stosujac art3 prd

Lubisz przykłady a mniej artykuły

bo nie jezdze z kodeksem drogowym na kolanach tylko oceniam kandydata na kierowce

Zapala się zielone dojeżdżam do osi jezdni i widzę że babka, której chciałem ustąpić właśnie grzebie w bagażniku swojego auta

to juz przesadny przyklad bo jej zatrzymanie nie wynikalo z warunkow ruchu a ja mowie o zatrzymaniu i zaniechaniu jazdy widząc kogos kto lamie podstawowe przepisy

egzaminu się nie przerywa

nie znam takiej interpretacji srodowiska egzaminatorow ani uznanego odwolania

[skov]

to juz przesadny przyklad bo jej zatrzymanie nie wynikalo z warunkow ruchu a ja mowie o zatrzymaniu i zaniechaniu jazdy widząc kogos kto lamie podstawowe przepisy

jej zatrzymanie akurat wynikało z przepisów bo stała na "czerwonym" a te podstawowe przepisy to jakie ? Te związane z ustąpieniem pierwszeństwa raczej nie bo takie zachowanie nie wyczerpuje definicji.

nie znam takiej interpretacji srodowiska egzaminatorow ani uznanego odwolania

wystarczy stosować to co jest i nie naginać na potrzeby filozofii egzaminacyjnej.

[rusel]

zero tolerancji dla osob ktorej w najbardziej niebezpiecznym miejscu jakim jest skrzyzowanie jada z dusza na ramieniu

[Anett]

Ta. Są lepsi egzaminowani. Tacy to dopiero powinni się odwoływać (xD)

Końcówka października 2012 ok godziny 11. Miałam jazdy i przejeżdżaliśmy obok ośrodka egzaminacyjnego. Przy bramie stały obok siebie 2 eLki egzaminacyjne chcące wjechać do WORD-u i widać było jakiś zastój.
Co się okazało po przejechaniu obok bramy? Jakaś dziewczyna na wyjeździe przesiada się z egzaminatorem. Z tego co widać było miała w lewo skręcić i zamiast przy osi (linia środkowa jest tam z takich płytek innego koloru zrobiona) to ta za osią i po egzaminie.

xD