Postaram się wytłumaczyć pewne sprawy moim wspaniałym inetrlokutorom @oskbelferowi i @ruselowi.
rusel napisał(a):Cytuj:
Kiedyś egzaminator przybywał na cały dzień do miasta
i przeprowadzal max 4-5 egzaminow....takie bylo zapotrzebowanie i czas pracy egzaminatora
Mój kurs liczył 20 osób (początek lat 90), kilka (z 3? ) oblały na teorii, reszta zdawała na pojeździe LOK-u z jednym egzaminatorem i swoim instruktorem...
czyli 17 nie 3-4... (słownie: siedemnaście). Uporał się z tym od 8 do 15...
rusel napisał(a):Cytuj:
Montuje się raz ujednolicony system kamer
co to za bajka?
Ano taka to bajka że wprowadzone na pojazdy OSK kamery mają znormalizowane pola widzenia (czyli to co mają "widzieć" w pojeździe), można to nawet podłączyć do systemu GPS - czyli można określić baaardzo dokładnie miejsce popełnienia błędu (takie rozwiązania istnieją już nawet w aplikacjach na
telefony komórkowe które to mają za zadanie nagrywanie sytuacji na drodze...). Chyba nie muszę tłumaczyć że film z egzaminu można zgrać na przenośny dysk...
rusel napisał(a):Cytuj:
Teoretyczny? Nawet przez net to się da zrobić...
jasne, legitymowac tez online bedziemy...
widac ze nikt nie ma pomyslu w obecnej chwili za rozwiazanie takich problemow..
mature tez online zrobmy
Istnieją sposoby by sprawdzić przez net tożsamość osoby (mówimy o egzaminie teoretycznym), można nawet do tego wykorzystać kamery w laptopach i nawet popularnego skype.... Można też nagrać obraz z takiej kamery i może stanowić potencjalny dowód oszustwa... Nie chce mi się już tłumaczyć o innych systemach identyfikacji biometrycznej (
http://www.biosys.pl )...
Osobiście myślę że spokojnie można wrócić do papierowej wersji testu, no ale sam czytałem że będą filmiki itp atrakcje więc lansuje się przeniesienie jakiejś już części realnej egzaminu na wirtual...
oskbelfer napisał(a):Cytuj:
ależ rusel, pomysł jest superośrodki i szkolenia @ -- potem klawiatura i myszka i jazda komputerem, enter eneter, 4 życia .....
To akurat mamy już po części dzisiaj. Nauka pod egzamin na domowych kompach, kręcenie kierownicą pod słupki, symulatory, skany tras, nagrywanie miejsc i tras egzaminacyjnych, w superośrodkach uzbrojonych w autach w superkamery etc etc....
rusel napisał(a): he he..a przed podaniem wyniku szybko reset kompa
Taaak...
Podsumowując.
Może się znacie na ruchu drogowym ale na współczesnej technice? Hmmm
Generalnie , to co wyżej opisałem (może oprócz normalizacji nagrywającego sprzętu) jest
zbędneTrzeba wrócić do podstaw (w tym do zdawania na pojazdach OSK), upraszczać a nie nadbudowywać siedzibami WODR i komplikowaniem egzaminów. Bo tą drogą zmierzamy do absurdu (z "utęsknieniem" czekam na nowe testy i zasady i przewiduję zamieszanie i inne cuda wianki, już widzę jakie będzie zamieszanie...).
No cóż, to co mam (A i B) mi w zupełności wystarczy i raczej nie przewiduję powtórnych wizyt w WORD (mój styl jazdy i podejście do alkoholu na to nie wskazuje).
Ps.
Autor ma pojęcie na temat nowoczesnych systemów komputerowych, osprzętowienia wideo oraz posiada na to odpowiednie papiery (nie używa ale ma
a elektronika a szczególnie technologie obrazowania jest jego hobby) Ponadto podlega zdalnej identyfikacji codziennie rano wchodząc do pracy...
Autor posiada też doświadczenie z zakresu starych egzaminów jak i nowych i uważa to za cenne doświadczenie życiowe...
Autor sądzi też ( a właściwie jest tego w 100% pewny
) że jego powyższe wypociny niczego nie zmienią a głos jego należy traktować jako wołającego po puszczy, a post zostanie żywiołowo i radośnie umieszczony w koszuPozdrawiam.