gfcore napisał(a):Nie, nie - jestem pewien, że tych błędów żaden egzaminator nie zaakceptuje.
Hmm... Zmiana zdania? ;) :D
gfcore napisał(a):nieraz jeden na coś przymknie oko, a inny za to samo każe się przesiadać.
przez scorpio44 » piątek 03 listopada 2006, 22:52
gfcore napisał(a):Nie, nie - jestem pewien, że tych błędów żaden egzaminator nie zaakceptuje.
gfcore napisał(a):nieraz jeden na coś przymknie oko, a inny za to samo każe się przesiadać.
przez gfcore » sobota 04 listopada 2006, 13:12
scorpio44 napisał(a):Hmm... Zmiana zdania? ;) :D
przez scorpio44 » sobota 04 listopada 2006, 14:50
przez Gosiaczek » sobota 04 listopada 2006, 16:13
przez gfcore » sobota 04 listopada 2006, 16:55
scorpio44 napisał(a):Gfcore, napisałeś wyraźnie, że bywają sytuacje, które jeden egzaminator przepuści, a drugi każe się przesiadać.
przez scorpio44 » sobota 04 listopada 2006, 17:55
gfcore napisał(a):Ech. Rzeczywiście, teraz dopiero to widzę. Wierz mi albo nie - myślałem o czym innym, a że napisałem tak sprzecznie, sam nie wiem jak to się stało o_O Musze na przyszłość uważniej dobierać słowa ;P
przez WinterX » sobota 04 listopada 2006, 20:53
Jakby te egzaminy były co 2 tygodnie to wtedy byłoby całkiem inaczej, ale czekać na egzamin 2,5 miesiąca to ja dziękuję, mam już załatwioną pracę, ale jej nie dostanę, jak nie zdam prawa jazdy, a studiuję jeszcze zaocznie i płacę dość duże pieniądze, przynajmniej staram się jakoś na siebie zarobić :cry:Gosiaczek napisał(a):Hmm,, ja zdawalam 15. października.. i oblalam na luku. :(
nie winię za to egzaminatora.. i nie mowię że to przez pogodę..
stres mną zawladnąl i tyle..
heh byl to moj pierwszy egzamin i trochę się zalamalam.. ale nie aż tak by rezygnować.. 14. listopada mam następne podejście.. wykupilam sobie 4 dodatkowe godziny powtórze wszystko.. będę tlukla luk na placu.. i postaram sie wyjechac na miasto. Dodatkowo często razem z ojcem jade naszym autem.. za miasto.. i tam na polnej drodze.. ćwiczymy jazde na wstecznym. wiem że mam z tym problemy.. i musze się tego nauczyć..
robienie prawka to dla mnie wyzwanie.. jednoczesnie jestem swiadoma tego ze baaaardzo duzo pieniędzy już w to wlozylam by teraz rezygnowac.. .
Z calego serca życze Ci powodzenia.. ale najpierw.. popracuj nad swoim nastawieniem :P będzie dobrze.. egzamin to w dużej częsci kwestia psychiki..
przez fledgling » niedziela 05 listopada 2006, 19:07
przez WinterX » niedziela 05 listopada 2006, 19:35
przez scorpio44 » niedziela 05 listopada 2006, 19:47
WinterX napisał(a):Jeśli można spytać, jak sprawdzić poziom płynu hamulcowego, płynu do spryskiwaczy itp.? Oleju wiem, bo to najprostsze, ale pozostałe? Nigdy tego nie nie wymagali, ale widzę, że tutaj o tym piszą w wątkach.