oskbelfer napisał(a):tomcioel1 napisał(a):oskbelfer napisał(a):Dlaczego tak twierdzę ? Dlatego że gdy rozmawiam z osobami zdającymi to waśnie tak mówią
o popatrz ... a od kiedy to wy wierzycie w to co mówią zdający ?????
to jakas nowość bo gdy ja podpieram się tym co mowią zdający to wy to generalnie negujecie twierdząc że wierzyc im nie można ...
Ty człowieku podpierasz się tymi, którzy mówią tylko jak jest trudno i jaki tgo egzaminator niedobry i oczywiście Twoja rada na to wszystko to pisanie odwołania.....
Wskaż minimum 3 posty w których napisałeś że egzaminator wydał prawidłową decyzję ( przy wyniku negatywnym) oraz swoją rade by osoba nie pisała odwołania gdyż jest np. nieprzygotowana, mija się z włąsciwą interpretacją itd....
To tyle do Ciebie człowieku
Odnośnie kategorii A -- tak jak pisali forumowicze mający przyjemność zdawać --- jest to do zrobienia, tylko trzeba by instruktor wyszkolił.
Ja osobiście nie mam żadnych problemów
slalom od 30 do 34 km/h robie
ominiecie przeszkody żadnym problemem nie jest wykonanie tego zadana - chyba najłatwiejszy element ( robie to od 50 do 75 km/h)
Inną kwestia jest stan nawierzchni --- zawsze robiłem na suchym asfalcie, na mokrym --- nie wypowiadam się --- a zdającym odmawiam ze względu na warunki atmosferyczne -- żadna osoba nie miała w związku z tym do mnie żadnych uwag
Myśłę że na kat A będzie coraz lepsza zdawalność...
Witam,
Widze ze wypowiada sie tutaj Pan egzaminator, ktoremu musze po czesci przyznac racje - ja w mojej karierze jako kierowca miałem okazje zdawac egzamin 3 razy gdyz posiadam 3 kategorie (zawsze udało mi sie zdac za pierwszym razem - ostatnio kat A po nowemu) i jakos nigdy nie zdarzyło mi sie trafic na "niedobrego egzaminatora"
Jasne kazdy z nas ma lepszy lub gorszy dzień! ale egzaminatorzy to tez normalni ludzie ktorzy maja swoja prace i sobie ja szanuja i wg mnie maja gdzieś użeranie sie z jakimis odwolaniami ale niestety maja wytyczne podyktowane przez przepisy ktorych musza sie trzymac a jak ktos jest nieprzygotowany badz popełni bład ktory skutkuje wynikiem negatywnym to co ten człowiek ma zrobic....sam za egzaminowanego wykonac zadanie? lub wbrew przepisom nie zauwazyc błedu i stracic prace?
Jeżeli chodzi o kat A to mam pytanie - czy mozna wydac wynik pozytywny bez wykonania omijania przeszkody ze wzgledu na złe warunki atmosferyczne?
Pozdrawiam.
