nie zdany egzamin wiele razy

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: nie zdany egzamin wiele razy

Postprzez vasqez93 » poniedziałek 11 lutego 2013, 03:32

u mnie tez byl wielki stres i wiem ze zawsze bd. mimo ze zdalam niedawno egzamin, nie wierzylam ze dane jest mi to zdac, bylam pewna ze nie nalzey mi sie takie szczescie jak uslyszenie pieknych slow"wynik pozytywny" czy nawet wyjechanie w miasto i polegniecie na dosyc powaznym bledzie co bym nie miala watpliwosci ze nalezalo sie ale staralam sie i mimo oblanego jestem z siebie dumna.

pierwszy egzamin oblalam na luku, drugi na miescie kolo kilometra od wyjechania z mordu( tak sie cieszylam ze wyjechalam z mordu ze jak weszlam do poczekalni znajomi byli pewni ze zdalam i nie wierzyli ze nie zdalam mimo moje radochy:), trzeci raz znowu na luku i wtedy sie zalamalam, powrocilam do punktu wyjscia

czwarty raz szlam z nastawieniem super ultra negatywnym i narobilam tyle bledow ze ustawa tego nie przewiduje ale tak naprawde zalezy od egzaminatoa ktory mimo tego pozwolil mi ukonczyc egzamin i dal mi pozytywny.

domyslam sie ze 8 egzaminow, musialo Cie wiele kosztowac, nie tylko pieniedzy, ale tez zdrowia. gdy zdalam egzamin rozluznilam sie i wtedy poczulam ten stres w moim organizmie, dokladnie w krzyzach, i jak sie polozylam nie moglam wstac, zylam na tabletkach dzien, nawet masaz schiatsu profesjonalisty nie pomog. musialala sie z tym przespac i dopiero next day poszlam na basen i doszlam do sb.


zdajac egzaminy zalowalam ze poszlam na kurs, ze stres nie jesttego wart, ale jak zdalam teraz to mysle ze warto, mimo zestresuje sie jak glupek, i zawsze bd tak miala taki stres alemowie Ci... nie poddawaj sie, walcz o swoje i nie bd zalowal

30 h jazdy nie wystarczylo mi, jazdy doszkalajace 5 godzin, 10 godzin wykuponoych przed egazminami,
7.02.2013- zdane kat.b
Obrazek
vasqez93
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 07 lutego 2013, 11:04

Re: nie zdany egzamin wiele razy

Postprzez Michal122 » środa 13 lutego 2013, 00:58

Myślicie że zdanie za 6-10 razem to bardzo duży wstyd?
Michal122
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 07 lutego 2013, 01:39

Re: nie zdany egzamin wiele razy

Postprzez jpl » środa 13 lutego 2013, 05:39

Moim zdaniem zdanie egzaminu nigdy nie jest wstydem, nawet i za 30 razem. :wink: Przynajmmniej, jeśli problem nie leży po stronie zdającego, tylko został on np. źle nauczony czegoś... :wink:
jpl
 
Posty: 235
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 00:53

Re: nie zdany egzamin wiele razy

Postprzez meggi1982 » środa 13 lutego 2013, 23:00

Tak jak przedmówcy proponuje zmianę instruktora albo wogóle OSK...Mialam 3 egzaminy,na każdym wyjechalam na miasto i choć tego przeklętego łuku nie cierpialam umiałam go zrobić na wyczucie (w mojej szkole jazdy żadne metody "na pachołki" by nie przeszły).W naszym WORD zadanie z łukiem jest nieco utrudnione,bo ruszac trzeba z ręcznego (koperty sa na spadku).Łatwo o pomyłkę...
Stres pewnie też odgrywa jakąś rolę,ale większość się stresuje,a jednak łuk robią...
Jak mi egzaminator powiedzial,zże zdalam to popłakalam się z radości...Nie mogłam nad tym zapanować...
meggi1982
 
Posty: 10
Dołączył(a): poniedziałek 28 stycznia 2013, 13:33

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości