Dzis po raz pierwszy chcialem przystapic do egzaminu,mialem ustalony termin na 8:00.Gdy przyszedlem,wszedlem do sali nr 1,w ktorej mialem miec teorie,okazalem dowod wplaty, zaswiadczenie o utracie dowodu osobistego i legitymacje ze zdjeciem(mowilem,ze mam tez karte chip'owa[na ktorej widnieje nr pesel]),lecz zostalem wyproszony,gdyz "nie posiadalem dokumentu stwierdzajacego tozsamosc".Poszedlem do okienka spytac co mam zrobic i uslyszalem,ze egzamin zostanie uznany za nie zdany i mam ponownie zaplacic i sie umowic

ad / tym bardziej,ze policja honoruje owe zaswiadczenie w swietle prawnym