Skarga na egzaminatora

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Mmeva » czwartek 14 października 2004, 22:41

To zależy od człowieka; jeden wie że sie pomylił i nie zwala winy na egzaminatora; drugi choć zrobil błąd jest wściekły i mówi, że 'go oblali'.
A Ty Majk się nie poddawaj; uda się zdac i tak nalezy mysleć.
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez majk » piątek 15 października 2004, 07:54

No myśle pozytwnie i tak też podszedłem do tego egzaminu i tu taka sytuacja. A pieniądze mi z sufitu nie spadną na wykupienie jazd i kolejne egzaminy...
majk
 
Posty: 6
Dołączył(a): czwartek 14 października 2004, 16:27

Postprzez bodek541 » piątek 15 października 2004, 15:43

Szczerze mówiąc dziwne że na egzaminie najpierw hamulec potem sprzęgło.U mnie instruktor powiedział że zależy od szybkości jazdy. A co do skargi ja bym nie pisał u mnie kolega tak zrobił to ten egzaminator na którego wpłyneła skarga uprzedził innych i mój kolega musiał zmienić miasto bo go u nas oblewali za każdym razem
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Karol_es » piątek 15 października 2004, 23:30

Majk ja na Twoim miejscu nie składałbym skargi, bo to wiele nie da. Nie poddawaj się, może następnym razem trafisz na lepszego egzaminatora. Mnie gościu oblał za głupoty, a mój kolega, który zdawał u innego egzaminatora zdał, mimo że zrobił takie same błędy jak ja. Tu więcej ma szczęście niż umiejętności. Zdasz następnym razem, powodzenia!
Karol_es
 
Posty: 24
Dołączył(a): środa 11 sierpnia 2004, 14:26

Postprzez adrive » sobota 16 października 2004, 10:34

Moze poprostu dobrym sposobem bedzie zabranie na nastepny egzamin ze soba dyktafonu?

pzdr
adrive
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 16 października 2004, 10:31

Postprzez Harry » sobota 16 października 2004, 21:33

Tak sobie to wszystko czytam i zastanawiam się, czemu z tym prawkiem są takie jaja. Było już pewnie o tym nie raz, ale jakieś refleksje mnie nachodzą. Nie mój pierwszy egzamin państwowy, a na zadnym nie było problemu i propozycji typu: albo kasa albo niezdany egzamin. Ludzie biorą ze sobą dyktafony, są poniżani, stresowani itp. Jak długo może panować taki nieporządek? Dlaczego tak trudno dostać prawko? dlaczego na tym egzaminie praktycznie liczy się tylko szczęście, rzadziej umiejętności? To nienormalne.
Einmal ist keinmal :)

Prawo jazdy kat. B:-)
Harry
 
Posty: 150
Dołączył(a): czwartek 29 lipca 2004, 22:03
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Mmeva » niedziela 17 października 2004, 00:01

Harry napisał(a): na zadnym nie było problemu i propozycji typu: albo kasa albo niezdany egzamin.


No ja też jak czytam takie historie to się dziwię; jak takie rzeczy sie mogą dziać ...
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez scorpio44 » niedziela 17 października 2004, 00:10

Pamiętam, Mmeva, jak na początku w ogóle nie wierzyłaś w to, że takie rzeczy się dzieją. :D I uważałaś, że to wszystko wymysły osób, które nie potrafią się przyznać do tego, że słusznie nie zdali egzaminu. Teraz już chyba wreszcie wiesz, jak jest, co? :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Mmeva » niedziela 17 października 2004, 00:16

Nie mowiłam że wszystko to wymysły, ale duża część na pewno i w tej kwestii zdania nie zmieniłam. Są takie przypadki; czarne owce się zdarzają; ale nie zgadzam się z tezą, że zdać się nie da; bo oblewają bez powodu.
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez Karol_es » niedziela 17 października 2004, 21:36

Mmeva napisał(a): nie zgadzam się z tezą, że zdać się nie da; bo oblewają bez powodu.

Jak egzaminator będzie chciał, to napewno znajdzie jakiś powód.
Karol_es
 
Posty: 24
Dołączył(a): środa 11 sierpnia 2004, 14:26

Postprzez scorpio44 » niedziela 17 października 2004, 22:08

I w tym momencie proponuję zamknąć topic. Bo zaraz zacznie się głupia dyskusja na ten sam temat, co już z 10 razy na tym forum. A nie ma to związku z tematem.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości