dupablada napisał(a):Lejo napisał(a):ojej biedna piczka poszła na egzaminek i nie dostała ciasteczka ;( ojojoj![]()
jak mialem egzaminy to w dupie mialem jaki jest egzaminator i na to co gada, poszedlem zdac a nie sie madrzyc i wyklocac, gadac itp. i pozdawalem, na A koles tez byl niemily i cisnal wszystkim, hoi mnie to boli
niektorzy to tylko szukaja pretekstu zeby sie do czegos doczepic i kolejne problemy robic
Jak jesteś takim dupkiem, że egzaminator cie j*bie, a ty nie potrafisz się odezwać, bo cokolwiek powie to ma rację, to ci gosciu współczuję, bo przez takich jak ty niektórzy tacy co egzaminują czują się bardziej święci od Racingera. A potem wchodzę ja - mówię co myślę i od razu mam przeje***e, bo autorytet egzaminatora ucierpiał. Tak było u mnie w pracy: jak kapitan nie ma racji to patrz p-kt 1. - kapitan zawsze ma rację. I to jest p-kt do ciebie i dla tych co nie potrafią mysleć, a co gorsza - odezwać się, bo jak koleżanka się wyżej wypowiedziała są "sfajdani"
hahahahahahah taaaa, ty jeses najwiekszym kozakiem ever, a poszedl na egzamin, dostal opieprz od jakiegos dziadka i wyzala sie na forum

@edit
picwąs hahahahah
egzaminator pyskacz



