Egzamin i pewna wątpliwość

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Egzamin i pewna wątpliwość

Postprzez Maarek91 » poniedziałek 22 lutego 2010, 17:29

Witam
Dzisiaj egzamin na prawko, podczas egzamin raz wjechałem na linie ciągłą potem nie fortunnie się złożyło że znowu wjechałem w innym miejscu ale była Slabo widoczna egzaminator swoje a ja mówię że była ona bardzo nie widoczna , ja myślę że nie zdałem po 40 minutach jazdy wjeżdżam do ośrodka a on do mnie "ma Pan nie dociągnięcia w swojej jeździe ale egzamin zakończony wynikiem pozytywnym" zamurowało mnie, czyli jednak pominął tą drugą linię?
Dostałem kwitek że zdałem itp itd , ale czy na pewno?
Mogą mi anulować to prawo jazdy jakoś? bo na kamerze może być widoczny mój drugi błąd
Ostatnio zmieniony środa 24 lutego 2010, 17:46 przez Maarek91, łącznie zmieniany 1 raz
Maarek91
 
Posty: 54
Dołączył(a): sobota 12 grudnia 2009, 18:06
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Nadzienie » poniedziałek 22 lutego 2010, 17:54

Jak masz wynik pozytywny to zdałeś. Pewnie tego drugiego przejechania Ci nie zaliczył i raczej anulować Ci tego nie bd. ;)
Avatar użytkownika
Nadzienie
 
Posty: 343
Dołączył(a): sobota 13 maja 2006, 19:36
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez Maarek91 » poniedziałek 22 lutego 2010, 18:12

Nadzienie napisał(a):Jak masz wynik pozytywny to zdałeś. Pewnie tego drugiego przejechania Ci nie zaliczył i raczej anulować Ci tego nie bd. ;)

Coś mi się obiło o uszy że oglądają nagrania z egzaminów, proszę o więcej wypowiedzi.Wynik mam pozytywny zauważyłem że złą godzinę zakończenia egzaminu wpisał zamiast 11:16 to wpisał 10:16 to chyba nie ma znaczenia?
Maarek91
 
Posty: 54
Dołączył(a): sobota 12 grudnia 2009, 18:06
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Septolete » poniedziałek 22 lutego 2010, 18:42

Jeśli tak bardzo nie podoba Ci się wynik egzaminu to pisz odwołanie. Ciesz się, że zdałeś i nie szukaj dziury w całym :yes:
Septolete
 
Posty: 13
Dołączył(a): poniedziałek 03 sierpnia 2009, 18:22

Postprzez kikka » poniedziałek 22 lutego 2010, 18:48

To nie ma znaczenia bo karta przebiegu egzaminu jest dla Ciebie na pamiątkę.
Teoretycznie mogą ale nie słyszałam nigdy o takim przpadku żeby komus anulowali wynik egzaminu. Podobno oglądają na wyrywki fragmenty i podobno nie ze wszystkich egzaminów (bo tak to by się czekało nie wiadomo ile na PJ,) .. ale jak to jest w praktyce tego nie wie nikt ( tajemnicze postępowanie administracyjne :P). Więc ja na Twoim miejscu bym się nie obawiała ;) jakby egzaminator uznał, że stworzyłeś zagrożenie to by oblał, może doszedł do wniosku, że linia rzeczywiście była niewidoczna(nie widać linii = nie ma linii) [ja pare razy najechałam na linie - zdawałam o 6.15 a o 5.30 zaczął padać śnieg więc naprawde linii nie widziałam wogóle i zdałam ;D] zależy też od egzaminatora i od przejazdu całego egzaminu niektórzy jak widzą, że sie umie jeździć to i przymknął oko na szczegóły, zwłaszcza jeżeli linii nie widać, bo przecież każdemu nawet najbardziej doświadczonemu kierowcy może sie zdarzyć, że źle "wyceluje" i najedzie...
Nic tylko cieszyć się z wyniku egzaminu i czekać na prawko ;) Gratulacje i powodzenia - jak najszybszego odbioru prawka;)
26 paź 2009 - rozpoczęcie kursu
05 lis 2009 - pierwsza jazda
28 sty 2010 - ostatnia jazda ^^
01 lut 2010 - egzamin T(+)
11 lut 2010 - egzamin P(+)
22 lut 2010 - Prawo jazdy zaparkowało na honorowym miejscu w moim portfelu ;)
kikka
 
Posty: 7
Dołączył(a): czwartek 28 stycznia 2010, 20:12
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mk61 » poniedziałek 22 lutego 2010, 19:25

Prosta sprawa. Przy drugim błędzie zdał sobie sprawę, że jednak ta linia nie była widoczna i przyznał Ci rację. A to, że tam w ogóle była ciągła w tym przypadku nabiera sensu jako informacja instruktora dla Ciebie, że ta linia tam jednak jest, choć aktualnie niewidoczna.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez Maarek91 » poniedziałek 22 lutego 2010, 20:21

Ok egzaminator mi to odpuścił.Ale ci co oglądają te nagrania...
Uspokoiliście mnie, cieszę się oczywiście że udało mi się zdać ten wymarzony dokument i co dla mnie dziwne za pierwszym razem, ale nie chciałbym żeby mi to było odebrane chyba mnie rozumiecie.
Do tego dochodzi to że gdy patrzyłem na jedną egzaminatorkę podczas 2 godzin czekałem na egzamin to przez ten czas przemieliła około 6 osób i zaledwie jedna wyjechała po za plac, oblewała dosłownie za to że w kopercie ktoś krzywo stanął samochodem to chyba dziwne co nie:D Powinni obejrzeć nagrania z jej egzaminów i zrobić z tym porządek, u mnie w grupie było 12 osób a zdało trzy osoby to coś nie halo jest i to nie jest jeden wybryk tylko to panuje na co dzień słyszę od innych zdających, dlatego więc tak bardzo bym nie chciał żeby mi zostało to odebrane bo potem nie potrzebny stres nerwy i stracone pieniądze...
Maarek91
 
Posty: 54
Dołączył(a): sobota 12 grudnia 2009, 18:06
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Mała75 » poniedziałek 22 lutego 2010, 20:29

Ja gdy zdawałam to z grupy 25 osób zdało 4.Też patrzyłam jak egzaminator wszystkich przede mną oblał na placu,a jedna osoba wróciła obok-słynna przesiadka,a potem ja trafiłam do tego egzaminatora.....wystraszona jak diabli....na mieście miałam jeden błąd-zgasło mi auto i zdane :D .Chyba niepotrzebnie się martwisz tą linią,gdyż jak jej nie widac to oblac za to Cię nie mógł-Ty nie musisz znac miasta na pamięc,aby dokładnie wiedziec,gdzie są linie :D .Gratuluję zdanego egzaminu :D
Mała75
 
Posty: 31
Dołączył(a): czwartek 10 grudnia 2009, 16:05

Postprzez 'Kibic' » środa 24 lutego 2010, 19:52

stary co Ty tak panikujesz i sie stresujesz. Co bedzie jak na drodze jak Ty dostaniesz to prawko i będziesz jeździl :D A co do prawka to na 99,9 % Ci go nie odbiorą, najechałes na linie, ale nie była widoczna, czyli tak jakby jej nie było proste. Po za tym oni nawet tych nagrań z kamer nie sprawdzają, używaja ich tylko w skrajnych sytuacjach. czasem obejrzą pewnie jeden filmik i to niedokladnie na dwa tygodnie. Ale Ty i tak nie masz sie czym martwić. A jak Ci pisze że wniosek przyjęy to już tylko solo tak jak pisal anisud i masz prawko , tylko jak w okienku bedzie pani to pamietaj ze kobiet sie nie bije, musisz sprowadzic ja do parteru , wtedy podda sie i jak najszybciej wyda Ci prawko, moze nawet nie będziesz musiał płacić bo będzie zestrachana :lol:


Na serio to wez 85 zł bo tyle kosztuje cos bodajże
'Kibic'
 
Posty: 23
Dołączył(a): poniedziałek 15 lutego 2010, 18:26


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości