przez ManiK » środa 15 października 2008, 20:31
przez lled3 » środa 15 października 2008, 21:27
przez dariex » środa 15 października 2008, 21:52
przez coen » czwartek 16 października 2008, 08:19
przez qwer0 » czwartek 16 października 2008, 11:43
przez BOReK » czwartek 16 października 2008, 12:12
qwer0 napisał(a):Bo czesto slysze jak w TV mowia, ze jak sie ma ABS to pedal do dechy i do konca 3mac.
przez marcij » czwartek 16 października 2008, 14:21
przez qwer0 » czwartek 16 października 2008, 14:36
Z tym ABS to masz kupę szczęścia, że tak ci się włącza i wyłącza akurat gdy trzeba. Very Happy
przez dariex » czwartek 16 października 2008, 20:32
coen napisał(a):Czytalem kiedys (i wydaje mi sie to stwierdzenie logicznym), ze najbardziej efektywnym sposobem hamowania jest hamowanie caly czas na granicy blokowania kol, czyli wykorzystujac maksymalnie przyczepnosc samochodu do nawierzchni. Ale tak idealnie to raczej malo kto potrafi, moze jacys zawodnicy sportowi. Inna sprawa, ze w cywilnym samochodzie tez slabiej czuc moment utraty przyczepnosci podczas hamowania
przez BOReK » czwartek 16 października 2008, 22:21
dariex napisał(a):takie hamowanie przydaje się właśnie przy mokrej/zaśnieżonej jezdni ale w aucie z systemem ABS jest niemożliwe.
przez dariex » czwartek 16 października 2008, 22:41
przez lupus » piątek 17 października 2008, 09:48
dariex napisał(a):Przy samochodach wyposażonych w ABS a na polskich drogach,nie jest dobrym miętoszenie hamulca do bólu bezmyślnie,tzn wisnąć do dechy ale obserwować pilnie drogę i omijać wszelkiej maści studzienki i inne,bo inaczej ABS skutecznie nie zadziała.
przez Hazel » piątek 17 października 2008, 16:52
dariex napisał(a):ABS robi to automatycznie właśnie,zatem wówczas my robić tego nie musimy,co innego gdy auto ABeSu nie posiada.
przez dariex » piątek 17 października 2008, 20:25
przez lled3 » piątek 17 października 2008, 20:26