Nieznośny instruktor.

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Nieznośny instruktor.

Postprzez Nikodem18 » poniedziałek 16 kwietnia 2012, 14:55

Witam mam taki problem pod koniec lutego zdałem prawo jazdy za 3-cim razem po zmianie instruktora. Bo cały kurs jeździłem z takim starym dziadem po 70-tce zawsze na mnie się darł że nie tak jeżdżę przyczepił się nawet że o 2 cm za nisko kierownicę trzymam itp. itd. jazda z nim to istny koszmar nawet pod względem technicznym zawsze przytrzymywał mi sprzęgło i łapał za kierownicę. Wyzywał mnie od tuków lujów matołów a jak nie zdałem za 2-gim razem to nawet od jeb****o h*ja i że mu psuję reputację o jego za****ej szkole.Jego polecenia są nie zrozumiałe bo ma trudności z wymową tj. bełkocze. Ponadto w trakcie jazdy słucha radia maryja śpiewa na cały głos jakieś pieśni z tym radiem albo odmawia różaniec a czasami zdarza się mu przysypiać.Albo łazi po sklepach a ja nie za to płaciłem tylko za jazdy. Ponad to musiałem wyjeździć grubo ponad 40 godzin bo jak twierdzi nic nie umiem. Po 2 nie zdanym egzaminie postanowiłem zmienić instruktora więc wykupiłem sobie 2 godziny w innej szkole jeździłem z młodym przyjemnym instruktorem mówił że do mojej jazdy nie ma żadnych zastrzeżeń i jeżdżę wprost idealnie takiego samego zdania był zresztą egzaminator. Ale teraz mam już do ponad miesiąca prawko w portfelu a ten stary dziadyga czyt. instruktor ciągle do mnie wydzwania że wyzywa od skur****** zdrajców gó****ży itp chce też żebym wykupił jeszcze u niego dodatkowe godziny bo choć mam prawo jazdy to na pewno jeżdżę źle. Ostatnio przyjechał do mnie do pracy(noszę trumny w zakładzie pogrzebowym może to nie jest moja wymarzona robota ale zawsze można trochę grosza zarobić) no i był w biurze firmy dowiedział się gdzie się aktualnie znajduję (akurat trwał pogrzeb) no i podjechał swoją zasmarkaną toyotą (z L na dachu mimo że nie było żadnego kursanta) akurat wynosiliśmy trumnę z kościoła a ten śpiewa na cały głos a raczej fałszuję "dobry jezu..." nagle przerwał i się na mnie drze cytuję" Ty tu moje nazwisko... co ty k*rwa sobie myślisz że taki mistrz jesteś że tak dobrze jeździsz że to że tamto i dalej dobry jezu śpiewa ludzie się na niego patrzą jak na idiotę a mnie tak wku****o że gdyby nie ta trumna na ramieniu to bym poszedł i mu w ryja dał. Nie mówiąc że wieczorami przyjeżdża do mnie do domu i stojąc przed bramą się drze bo na podwórku mam 2 duże psy i się boi wejść.
Wie ktoś może gdzie na takiego pacjenta wnieść skargę na policję czy może gdzieś indziej?
Ja już mam tego dość. :help:
Nikodem18
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 16 kwietnia 2012, 14:09

Re: Nieznośny instruktor.

Postprzez Amos » poniedziałek 16 kwietnia 2012, 15:21

A kto ci kazał z nim jeździć? Mogłeś po pierwszej godzinie zrezygnować...
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Re: Nieznośny instruktor.

Postprzez Minor » poniedziałek 16 kwietnia 2012, 15:23

Może to ten? http://www.youtube.com/watch?v=LpekdbQbNjg

A tak na poważnie, jeżeli to co piszesz jest autentyczne... to Policja + Wydział Komunikacji (tam jakiegoś wydziału Nadzoru poszukaj). No tylko licz się z tym że musisz mieć świadków. Inaczej może sprawa wrócić jak bumerang i zostaniesz oskarżony o pomówienie. Przypuszczam że instruktor będzie w stanie wyjaśnić, że z powodu twoich pomówień doznał straty.
Minor
 
Posty: 257
Dołączył(a): czwartek 08 grudnia 2011, 21:28

Re: Nieznośny instruktor.

Postprzez Nikodem18 » poniedziałek 16 kwietnia 2012, 15:36

myślisz że nie próbowałem po pierwszych 2 godzinach okropnych godzinach jazdy powiedziałem że chciał bym zmienić instruktora to ten na mnie z mordą w te słowa tylko k*rwa spróbuj a zapomnij o prawie jazdy. Ostatnie 2 godziny przed egzaminem wykupiłem w innej szkole a jemu powiedziałem że już nie mam kasy na jazdy. Dobra ale kurs był minął i czego on ode mnie teraz chce? czemu nie może się ode mnie odp****olić? Tak samo jak zobaczył jakie mam auto (chrzestny kupił mi mercedesa 200) zaczął mnie opier****ć. chcę wnieść skargę tylko nie wiem gdzie i właśnie po to założyłem ten temat żeby ktoś mi pomógł.
Nikodem18
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 16 kwietnia 2012, 14:09

Re: Nieznośny instruktor.

Postprzez Minor » poniedziałek 16 kwietnia 2012, 16:17

Wiesz to nie tobie decydować, kto w jakim wieku ma pracować. A czasem wręcz szkoda, bo wybitni fachowcy odchodzą na emerytury, i często okazuje się że trudno ich zastąpić.

A zgłosić się masz na POLICJE!! Dziwne pytanie zadajesz... Jak Cię pobiją to na forum dla bokserów zapytasz gdzie masz się zgłosić? Stąd też moje przypuszczenie że to zwykła prowokacja.
Minor
 
Posty: 257
Dołączył(a): czwartek 08 grudnia 2011, 21:28

Re: Nieznośny instruktor.

Postprzez Kamasek » poniedziałek 16 kwietnia 2012, 17:41

Dyktafon w telefonie zapewne masz. Nagraj go i już masz dowód...
5.06.2012r.-prawko zdane za pierwszym podejściem
Obrazek
Kamasek
 
Posty: 348
Dołączył(a): wtorek 05 lipca 2011, 06:43

Re: Nieznośny instruktor.

Postprzez karol199 » poniedziałek 16 kwietnia 2012, 22:07

z drugiej strony, można podejrzewać, że z Twojej strony też coś musiało być w stosunku do tego dziadka
Kat. A - 2010
Kat. B - 2009
Kat. C - 2011
Kat. D - 2012
karol199
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 15:09


Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości