Cyryl8 napisał(a):, a pozostali jak przeczytałeś, prawo dopuszcza, że mogą zachować się wbrew przepisom.
E, chyba się zakałapućkałeś. Prawo nie dopuszcza łamania samego siebie. Określa takie zachowanie jako wykroczenie [poza prawo]. A mnie informuje , że mam liczyć na to, że inni prawo znają, a przynajmniej przestrzegają. Dopiero, jeśli mam podstawy sądzić, że tak nie jest - pozwala albo każe mi na to reagować.
Jak by nie było- pytam jak się mam zachować zgodnie z prawem. Ja sam(jak trafnie zauważyłeś). Ale żebym wiedział co mam zrobić, chcę też wiedzieć co zrobi(czytaj: powinien zrobić) inny współuczestnik ruchu. Bo inaczej (i tu przechidzimy z teori na połączeniae jej z praktyką) o kant potłuc moje najlepsze intencje.