gumik napisał(a):Jeśli oglądasz program z nastawieniem na krytykę Dworaka, to tak, zobaczysz jedynie, to co napisałeś wyżej.
Nie zgodzę się. To nie widzowie, a prowadzący ma dbać o renomę programu, a nie widzowie. Póki co gra on osobę niezadowoloną ze wszystkiego. Tym niemniej nie zgodzę się z:
mp0011 napisał(a):Dworak celowo i świadomie łamie ograniczenia prędkości, w miejscu robót drogowych i z tymczasową organizacją ruchu, w programie o "notorycznym łamaniu prędkości przez kierowców". W jednym ciągu myślowym łaja kierowców za nieprzestrzeganie ograniczeń i tłumaczy swoje "długą prostą"...
Owszem, w programie prowadzący przekracza dozwoloną prędkość, ale wcale nie oznacza to że jest to niezgodne z prawem. Art 19 nakazuje dostosowanie prędkości do warunków. Zazwyczaj oznacza to, że należy jechać wolniej niż prędkość dozwolona, ale tu oznaczało że można jechać szybciej. kierujący ma prawo bać się jadącego z tyłu, na zderzaku pojazdu. Tak wynika z orzecznictwa sądów. Były chyba dwie sprawy, gdzie jadący nieoznakowanym radiowozem policjant prowokował przekroczenie prędkości jazdą na zderzaku i miganiem światłami drogowymi. Wystawione w ten sposób mandaty nie obroniły się w sądzie.
Co prawda w przypadku Dworaka "strach" jest mało wiarygodny. Kilkadziesiąt odcinków temu twardo jechał 50km/h przed jadącym na zderzaku TIRem mówiąc że nie robi to na nim wrażenia.
Odrębną sprawą jest czy takie ograniczenie do 7 km/h było wpisane do organizacji ruchu. wytyczne GDDKiA zabraniają zmniejszania prędkości na drogach A i S niżej niż do 80km/h (wyjątkiem przewiązek). Uwagi do organizatora ruchu jak najbardziej słuszne.