sabcias_27 napisał(a):Ja wczoraj zdawałam - ZDAŁAM ZA PIERWSZYM RAZEM!!! :D Kurs w OSK LUZ . Atmosfera na wykładach super, z problemem zapisania sie na jazdy tez nie było problemów, natomiast instruktorzy... Jezdzilam z P. M. i nie mam żadnych zastrzezen :) Ze spokojem i cierpliwoscią nauczyła mnie dobrze jezdzic, czego dowód odbiore juz za niecałe 2 tygodnie :) Zapisują sie na egzamin bylam pewna tego zdania za pierwszym razem. Kilka dni przed egzaminem dokupilam 4 dodatkowe godziny - trafiłam na p. B....I tego Pana nikomu nie polecam. Prace instruktora traktuje jak zło konieczne, zachowuje się jakby za kare tam siedział, muzyka w samochodzie puszczona na fulla+ głośno chodząca klima powoduje ze nie słyszysz własnych mysli a co dopiero silknika..itd. - to jemu ma byc wygodnie. Porażka. Poza tym potrafił mnie tak zdołować, ze idąc w piatek na egzamin byłam 100% pewna ze obleje... Ogólnie LUZ polecam
witam chcialabym zdementowac ta opinie bo jezdzilam z jednym i z drugim instruktorem i odnioslam zupelnie inne wrazenie.
pani M. jest malo przystepna osoba i ciezko bylo mi sie z nia porozumiec.
Podczas jazdy mialam takiego stresa ze szkoda gadac i przez caly czas ten dystans sie nie zmniejszal.
Nie polecam nikomu jazdy w takiej atmosferze. Jesli chodzi o Pana B. to nie wiem skad wziela sie ta opinia naprawde. Facet naprawde swietnie uczy i wie co robi. Jest cierpliwy, nie krzyczy i naprawde uczy w sposob profesjonalny. Luk nauczyl mnie w momencie i jestem mu za to bardzo wdzieczna. po kazdej jezdzie mowi co trzeba poprawic i nad czym popracowac a atmosfera podczas jazdy jest bardzo przyjazna. Nie zauwazylam ze muzyka glosno grala a klima o ile sie orientuje w renault nie chodzi glosno:p