Umówiłem się z instruktorem pod OSK, wsiadłem do samochodu i krótka rozmowa (czy wiem który pedał do czego służy :D czy miałem styczność kiedyś z samochodem :D ) oczywiście powiedziałem, że tak ;) Instruktor powiedział "tu jest, kierownica, tu się zmienia biegi :D). Włączyłem kierunkowskazy - żeby pokazać że wiem jak się zmienia.
No to ustawienie fotela,lusterek i od razu wyjazd na miasto. Szczerze mówiąc trochę się bałem bo nigdy wcześniej nie miałem przyjemności prowadzić żadnego pojazdu silnikowego czy też innego :D Ale jakoś poszło, załapałem dosyć szybko o co chodzi :)