Baran_ napisał(a):.
Punkty tylko miałem za prędkość.
Zastanawia mnie jedno,czy zdobycie 17 punktów (ciągle za to samo ,w krótkim czasie)naprawdę nie uczy rozsądku ??
Sama mam prawko od kilku miesięcy i (nie ukrywam) ma się ten odruch z czasem do "przygazowywania",ale czy naprawdę nie ma granicy (tej pokusy) po tylu punktach?a tym bardziej po spowodowaniu wypadku?,bo mam wrażenie ,że dla autora wątku jedynie liczy się to, czy zachowa prawo jazdy.....
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007