Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **lorak9** » sobota 13 stycznia 2007, 14:31

witam, prosze o pomoc odnosnie tego skrzyżowania.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/531 ... b517e.html

nigdzie nie uzyskalem jednoznacznej odpowiedzi jak nalezy sią zachowac w takiej sytuacji

przez **cman** » sobota 13 stycznia 2007, 14:33

Pojazd nr 3 rusza jako pierwszy i dojeżdża do środka skrzyżowania, wtedy przjeżdża pojazd nr 2, następnie pojazd nr 1 i wtedy pojazd nr 3 opuszcza skrzyżowanie.

przez **lorak9** » sobota 13 stycznia 2007, 14:35

ale jesli pojazd nr 3 wjedzie na skrzyżowanie to zablokuje pojazd nr 2

przez **cman** » sobota 13 stycznia 2007, 14:37

Nie sądzę, aby skrzyżowanie było aż tak małe jak na rysunku, więc pojazdy powinny się zmieścić. W razie potrzeby pojazd nr 3 może podjechać kawałek dalej prosto, pojazd nr 2 może lekko odbić w prawo i zawsze się jakoś zmieszczą.

przez **lorak9** » sobota 13 stycznia 2007, 14:42

a co zrobic jesli skrzyżowanie będzie małe i nie będzie miejsca na minięcie się tych pojazdow?? może któryś powinien ustąpić?

przez **cman** » sobota 13 stycznia 2007, 14:45

Jeśli będzie tak małe, że w żaden sposób się nie zmieszczą to jest w tym momencie patowa sytuacja. Po prostu ktoś, kogoś musi puścić.

przez **ella** » sobota 13 stycznia 2007, 15:12

podobna sytuacja
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... sze%F1stwo
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... o+pierwszy
i też nie ma jednoznacznej odpowiedzi :)
Jak ulica szeroka to tak jak pisał Cman. Jak wąziutka to trzeba kogoś przepuścić i po problemie.

przez **voltman31** » niedziela 14 stycznia 2007, 00:59

lorak9 napisał(a):witam, prosze o pomoc odnosnie tego skrzyżowania.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/531 ... b517e.html

nigdzie nie uzyskalem jednoznacznej odpowiedzi jak nalezy sią zachowac w takiej sytuacji

Którys musi ustapić! życzliwszy ustapizyczliwemu które ustapi niezyczliwemu@

przez **miros** » niedziela 14 stycznia 2007, 15:04

pamietajcie, ze cman podal tylko dla przykladu ta trojke. rownie dobrze pierwszy moze ruszyc pojazd 2 lub 1. Jeszcze ktos sobie pomysli, ze to jest jakas regula, albo co :]

przez **cman** » niedziela 14 stycznia 2007, 15:54

Noo, nie do końca dla przykładu, bo pojazd nr 3 jako jedyny nie ma nikogo z prawej strony, więc on powinien ruszyć jako pierwszy, a zatrzymać się dopiero, kiedy na środku skrzyżowania napotka pojazd nr 1, który jedzie prosto - ale to tylko w sytuacji, kiedy skrzyżowanie będzie wystarczająco duże.

przez **miros** » wtorek 16 stycznia 2007, 13:44

no to widac ja do tego troche inaczej podchodze. dla mnie bedzie mial kogos z prawej strony, bo przy wjezdzie na skrzyzowanie napotyka wlasnie pojazd nr. 1
choc w sumie na poczatku jest troche w innej sytuacji niz pozostale pojazdy.
masz racja :]

no ale problem pojawia sie wlasnie na malym skrzyzowaniu, a to z rysunku takie jest i tam juz ktos kogos musi przepuscic, bo pojazd 3 nie da rady wjechac na skrzyzowanie, jednoczesnie nie blokujac go.

kłopotliwa sytuacja

kłopotliwa sytuacja

Re: kłopotliwa sytuacja

Kto przegląda forum