"różowe okulary"

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez milena » środa 11 stycznia 2006, 20:47

Witam,
przepraszam, ze tak pozno, ale dopiero wrocilam z Siedlec.
No wiec zdałam, ale jestem happy.

Zdałam :!:

Nie było tak straszne.
Egzamnator przesymapyczny, ciągle mi podpowiadał.
Przymykał oczy na drobne błedy.
Nie wiem co pisac :D
Feci, quod potui, faciant meliora potentes.
Avatar użytkownika
milena
 
Posty: 170
Dołączył(a): niedziela 23 października 2005, 20:12
Lokalizacja: Ryki

Postprzez Vella » środa 11 stycznia 2006, 20:51

milena napisał(a): Nie wiem co pisac :D

WSZYSTKO!

Jesteś pierwszą osobą jaką tu mamy, której udało się przezyć nowy egzamin - a co więcej zdać go :)

Pisz wszystko, po kolei co robiłas, o co pytali, czy na łuku musiałas się odwracać. Co robiłaś na mieście. Wszystko.

Gratuluję :)
Ostatnio zmieniony środa 11 stycznia 2006, 20:52 przez Vella, łącznie zmieniany 1 raz
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez Mesee » środa 11 stycznia 2006, 20:52

Super:):):) gratuluję serdecznie...... :D

a może napiszesz jakie miałaś manewry do wykonania na mieście.....jak jechało Ci się po łuku, czy egzamin trwal rzeczywiście 40 minut, no i ogólnie jak wrażenia??? lepiej zdawać na nowych zasadach, łatwiej?:)
Ostatnio zmieniony środa 11 stycznia 2006, 20:56 przez Mesee, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
Mesee
 
Posty: 130
Dołączył(a): środa 31 sierpnia 2005, 20:17
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot

Postprzez Myslovitz » środa 11 stycznia 2006, 20:54

Milenko, wysłałam Ci priva.
Gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!

Napisz WSZYSTKO!!! przecież musisz napisać, jak było .... :lol: :D
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez milena » środa 11 stycznia 2006, 21:41

jancio22 napisał(a):Jejku milena, ale Ci zazdroszczę. Ja mam w piątek, pierwsze podejście.

Powiedz mi czy wynalazłas jakas technike na jazde łukiem do tyłu bez lusterek w dół i czy przed egzaminem to trenowałaś?

Czyli jednak egzamin nie trwał przepisowych 40 min..


No, egzamine nie trwal przepisowych 40tu minut.
A łuk "ćwiczyłam" wczoraj na starych liniach.
Nie wiem czy to zalezy od egzaminatora, czy od przepisow, ale moglam opuscic lusterka <ale nie bezposlrednio na linie> pozniej pozwolil mi poprawic.
W tylna szybe zerknelam "na sztuke", zby widział, ze patrze tam.
Feci, quod potui, faciant meliora potentes.
Avatar użytkownika
milena
 
Posty: 170
Dołączył(a): niedziela 23 października 2005, 20:12
Lokalizacja: Ryki

Postprzez poweredjj » środa 11 stycznia 2006, 21:42

Mileno, zdajesz sobie sprawe ze Twoj egzaminator zlamal przepisy i Twoje prawko prawdopodobnie bedzie uniewaznione?

Przepisy WYRAZNIE mowia, ze egzamin nie moze trwac mniej niz 40 minut. Twoj egzaminator nie przestrzegal tych przepisow, tym samym egzamin jest niewazny.
Jesli natomiast ujdzie Ci to plazem, to miej swiadomosc ze dostalas "fory" i nie zaliczylas egzaminu jak nalezy - a zaledwie jego latwiejsza wersje. Nie wiem, moze to byla wersja dla zestresowanych kobiet.

Tak czy inaczej gratuluje. Egzamin normalny, czy egzamin wyjatkowo uproszczony - mimo wszystko zdany.
11.03.2006 - moj szczesliwy dzien, 6 podejscie

:: forumowy specjalista ds. przypadkow beznadziejnych ::
Avatar użytkownika
poweredjj
 
Posty: 186
Dołączył(a): piątek 25 listopada 2005, 12:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez mama_do_kwadratu » środa 11 stycznia 2006, 21:50

MILENKO!Gratualcyjki ogromne!!!!!Jesteś pierwszz forum chyba ,która zdawała"Wielką Niewiadomoą" i prosze .................z jakim wynikiem.Ja szykuję się za tydzień,marnie to widzę,ale cóż!!nie po to włożyłąm w to tyle pracy ,czasu i pieniędzy żeby się załamc i dac za wygraną :D :D :D :D :D
A oto moja historia:
5.09-rozpoczęcie kursu
29.11-testy zdane
22.12,19.01,13.02-niestety nie mój dzień
16.03-bezbłednie zdane prawko:-)))
31.03-ODEBRANE
mama_do_kwadratu
 
Posty: 33
Dołączył(a): czwartek 22 grudnia 2005, 21:10
Lokalizacja: Kielce

Postprzez Mesee » środa 11 stycznia 2006, 21:51

Powered nie przesadzaj :) zgadzam sie z Tobą w wielu kwestiach, które opisywałes na forum...ale z tym akurat postem, to się nie zgodzę !! ciekawe, czy jak Ty byś zdał egzamin po 25 minutowej jeździe-też byś uznał go za nieważny? może poszedłbyś złożyć skargę na egzaminatora i unieważnił swój egzamin..???? nie dajmy się zwariować ;) wiem, co czujesz-jak mało kto z tego forum chyba-wyobraź sobie, że nie zdałam więcej razy niż Ty.a mimo to wierzę, że i tak zdam ten egzamin...nieważne kiedy.-chociaż też mam mnóstwo spraw na głowie! uwierz w siebie 8) aż strach tu napisać relację po egzaminie....;)
Ostatnio zmieniony środa 11 stycznia 2006, 22:00 przez Mesee, łącznie zmieniany 2 razy
Avatar użytkownika
Mesee
 
Posty: 130
Dołączył(a): środa 31 sierpnia 2005, 20:17
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot

Postprzez Wiedźma » środa 11 stycznia 2006, 21:55

ktoś tu znowu jakies paranoiczne teksty wstawia.......

A zdanego egzaminu serdecznie gratuluję :D
BYKOM STOP! Poprawna pisownia i ortografia w Internecie.
Avatar użytkownika
Wiedźma
 
Posty: 178
Dołączył(a): wtorek 18 stycznia 2005, 16:24

Postprzez poweredjj » środa 11 stycznia 2006, 21:59

Paranoiczne?

Paranoiczne jest mowic ze nowy egzamin nie jest trudniejszy, a potem przyznac spokojnie, ze zdawalo sie skrocona wersje ("dla przedszkolakow").

Chociaz nie. To jest hipokryzja, nie paranoja. :)
11.03.2006 - moj szczesliwy dzien, 6 podejscie

:: forumowy specjalista ds. przypadkow beznadziejnych ::
Avatar użytkownika
poweredjj
 
Posty: 186
Dołączył(a): piątek 25 listopada 2005, 12:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez volve » środa 11 stycznia 2006, 22:05

poweredjj--> Kur... mać :evil: Jestem spokojnym człowiekiem, ale jak widzę niektóre Twoje posty to już nie mogę wytrzymać. Wszędzie musisz wpisywać swoje, jak to sam określiłes, hipokryzje?? Dziewczyna zdała, powinieneś jej tylko pogratulować i tyle. nie zazdroszczę Twojej dziewczynie, skoro Ty dla obcej Ci zupełnie osoby w taki sposob sie odnosisz. Nastepnym razem jak ktoś zda, to ugryź się w palce i pogratuluj tylko, a nie wpisuj swoje teorie :evil:


Mileno-->> Nie słuchaj jj, ciesz się, że zdałaś, mozna określić, że byłaś królikiem doświadczalnym. Poszłaś pierwsza na odstrzał z forum i wygrałaś. Dlatego gratuluję Ci i życzę jak najszybszego odbioru upragnionego "kartoniku" :)
Avatar użytkownika
volve
 
Posty: 180
Dołączył(a): środa 21 września 2005, 16:10
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez poweredjj » środa 11 stycznia 2006, 22:10

Volve - ja wiem ze ciagnie swoj do swego. Powitajcie Pania po "lepszej stronie forum". WIWAT HURRRAAAA!!!! (rozowe okulary mamy dla Pani w komplecie!!)

Tyle piszecie o uczciwosci - a jak ktos pisze ze mimo razacych niedopatrzen w procedurze egzaminacyjnej zdal (po wielkim ulatwieniu sprawy), to nikt nie ma nic przeciwko.
Gdyby 1 minute jezdzila to tez by wszyscy gratulowali, nie?
Grunt to zdac. Grunt to nie kupic, prawda?

LOL
11.03.2006 - moj szczesliwy dzien, 6 podejscie

:: forumowy specjalista ds. przypadkow beznadziejnych ::
Avatar użytkownika
poweredjj
 
Posty: 186
Dołączył(a): piątek 25 listopada 2005, 12:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Wiedźma » środa 11 stycznia 2006, 22:15

Ja wiem, ze to totalny OT, ale normlanie szlag mnie trafia i tyle. Naprawdę, jka już ktoś napisał - strach wpisać tu swoją relację "zdaną", bo zaraz się usłyszy takie coś. Czemu psujesz Milenie jej radość?! Bo wreszcie zdała?! I niby zcemu "wersję dla pzredszkolaków"?! Bo miała ludzkiego egzaminatora i widac nie popełniła żadnych istotnych błędów?!
Weź wyluzuj i daj zyc innym, co?
BYKOM STOP! Poprawna pisownia i ortografia w Internecie.
Avatar użytkownika
Wiedźma
 
Posty: 178
Dołączył(a): wtorek 18 stycznia 2005, 16:24

Postprzez poweredjj » środa 11 stycznia 2006, 22:20

A Wy dalej swoje. Po miescie nalezy jezdzic 40 minut, nie 25.
Egzaminator nie byl wyrozumialy, tylko swiadomie znieksztalcil egzamin, zeby zwiekszyc szanse zdajacej.
A niech sie cieszy dziewczyna.

Tylko niech przypadkiem nie mysli, ze zawdziecza to umiejetnosciom. Bo prawko dostala w prezencie od egzaminatora - dlatego ze mial dobre serce i gest.
11.03.2006 - moj szczesliwy dzien, 6 podejscie

:: forumowy specjalista ds. przypadkow beznadziejnych ::
Avatar użytkownika
poweredjj
 
Posty: 186
Dołączył(a): piątek 25 listopada 2005, 12:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez xtek » środa 11 stycznia 2006, 22:21

To jest chory skrzywiony psychicznie czlowiek. Niby siedzi caly czas w pracy i nie ma czasu odpowiadac na posty innych, ale pojawiaja sie one maksymalnie w kilka minut, tak wiec ma ma jakas obsesje i caly czas czeka tylko zeby komus dogryzc.
Egzamin 13.09.2005
Prawko kat. B od 19.09.2005
xtek
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota 17 września 2005, 12:54

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 16 gości