Forum Chat #1

[Cyryl8]

Pan od weterynarza był szeregowym policjantem, choć oficerem, nasz nie jest szefem paru rekrutów, nie jest szefem szkoły policyjnej, jest szefem wszystkich policjantów i wszystkich szefów szkół policyjnych..

Jeżeli Ty puścisz bąka podczas zakupów to chyba będzie mniejsza wpadka wizerunkowa niż gdyby zdarzyło się to aktorowi podczas spektaklu w teatrze.

[ks-rider]

jest szefem wszystkich policjantów i wszystkich szefów szkół policyjnych..

To taki Jerzyna ze Szczecina !

[Cyryl8]

Właśnie kończą się Mistrzostwa Polski Oldbojów w Siatkówce Plażowej.
My z kolegą 5-6 miejsce.
Zawody były bardzo wymagające, podczas jednego z naszych meczy dwa razy przerywano żeby polać piach, bo nie dało się na nim stanąć.
Szczęściem dwa mecze graliśmy rano, gdy jeszcze dało się żyć.
Byli tacy co musieli grać mecze co półtorej godziny.
W tym roku 212 par. Impreza trwała od piątku do dzisiaj na ośmiu boiskach.

[Blacksmith]

Trochę na poprawę humoru.
Sprzed 5 lat artykuł ale musiałem przeoczyć...



21 sierpnia była też 13 rocznica słynnego artykułu na portalu Gazety Wrocławskiej...
P.S- Swoją drogą lubie takie artykuły. Krótko, prosto i na temat.


Ponoć pijących wtedy mężczyzn do tej pory nie udało się znaleźć

Gazeta Wrocławska musi być jakaś specyficzna bo mają inne słynne kwiatki...

[Blacksmith]

No i stało się czego można było się spodziewać. Samolot z panem Pierożynem na pokładzie został "przez pomyłkę" zestrzelony na północny zachód od Moskwy.

Dziwi mnie tylko wielka naiwność pana Pierożyna, który uwierzył na słowo Putinowi, że mu wybacza, włos z głowy mu nie spadnie i udał się na teren Rosji. To tak jakby uwierzyć Polskim politykom, że od tej pory będą mówili tylko prawdę.

[ks-rider]

Nie wiem, czy ktos kto spedzil tyle lat w pudle bedzie az tak naiwny ?

A moze tylko sposob na " ulotnienie sie " ? Zginal podczas katastrofy lotniczej i nikt go dluzej szukac nie bedzie a on bedzie sobie dalej juz w spokoju zyl.

[Blacksmith]

No właśnie też coś nie chce wierzyć, że ten człowiek był aż tak naiwny. To człowiek który zna Putina, zna tamte realia, itd. Także jest możliwa opcja, że tylko skłamano, że był na pokładzie samolotu a teraz będzie żył spokojnie gdzieś np. w Tajlandii ze zmienionym wizerunkiem i personaliami i z milionami na koncie. Może to wszystko go przerosło i zapragnął spokoju. Możliwe też, że Putin złożył mu taką ofertę "nie do odrzucenia".

[Cyryl8]

co Ty myślisz, że w Tajlandii go nie znaleźliby go?

co jak co, ale wywiad i machinę do zabijania Ruscy mają chyba najlepszą.

[Blacksmith]

Mają. Ale o co innego mi chodziło. Że być może Pierożyn dogadał się z Putinem, że zainscenizuje się jego śmierć a on gdzieś tam będzie sobie spokojnie żył do końca życia. Miał na pieńku z oligarchami. Teorii jest aktualnie dużo, że Putin lubił Pierożyna albo nie lubił. Że Pierożyn miał na pieńku z wysoko postawionymi ludźmi na Kremlu, itd. Prawdy chyba nie poznamy.
Ale jednak myślę, że najbardziej prawdopodobna jest jednak jego wczorajsza śmierć.

[ks-rider]

co Ty myślisz, że w Tajlandii go nie znaleźliby go?

co jak co, ale wywiad i machinę do zabijania Ruscy mają chyba najlepszą.

Cyryl,

plissssssssssssssssssssssssss !

Za kilak setek czy tysiecy papiera organizujesz sobie jakas zupelnioe inna tozsamosc. Nastepnie
umawiasz sie z chirurgiem plastycznym. Po operacji jest co prawda jednego chirurga plastycznego mniej ale kto by do tego przywiazywal jakas role ?

No chyba, ze wxchodzisz z zalozenia,

ze ten kolo mialby wyrzuty sumienia zpowodu tego chirurga

[Cyryl8]

jeżeli Ty o tym wiesz, inni też to wiedzę, a fachowcy dużo więcej.
niecodziennie umierają chirurdzy plastyczny.

podejrzewam, że każdy z tamtego kraju fachowiec ma podobny scenariusz awaryjny i wydaje mi się, że jeden zna lub domyśla się scenariusza drugiego.

ps. spójrz na zdjęcia naszego bohatera, przecież tu Fidiasz nie stworzyłby nic nowego.
to mniej więcej jakbyś operację plastyczną zrobił Terleckiemu, tam po prostu nie ma z czego rzeźbić.

[Blacksmith]

ps. spójrz na zdjęcia naszego bohatera, przecież tu Fidiasz nie stworzyłby nic nowego.
to mniej więcej jakbyś operację plastyczną zrobił Terleckiemu, tam po prostu nie ma z czego rzeźbić.

Fakt faktem, że pan Pierożyn ma charakterystyczną urodę. Ale taką urodę ma wiele osób...

Tutaj we własnej osobie pan Pierożyn...


Tutaj obecny Polski minister rolnictwa pan Robert Telus, którego ogul na łyso...


Tutaj papież Franciszek


i to tylko znane osoby, a ile jest takich zwykłych nieznanych?

[Cyryl8]

oczywiście, że takich osób może być mnóstwo, ale rosyjskie służby jako chyba jedyne specjalizują się w ściganiu i zabijaniu renegatów, buntowników - Smiersz.

a doświadczenie mają od 1940 roku, od zabicia Lwa Trockiego w Meksyku.

co ciekawe Trocki miał żonę, dwie córki, dwóch synów, wnuka, siostrę i brata..
starsza córka popełniła samobójstwo w Berlinie 1933.
jej mąż aresztowany przez NKWD i rozstrzelany.
jej syn Wsiewołod zaginął, więc nie trudno domyśleć się przyczyn samobójstwa.
druga zmarła na gruźlicę 1928 leczona przez rosyjskich lekarzy.
pierwszy syn zmarł po operacji wyrostka robaczkowego w Paryżu 1938.
drugi zabity w ZSRR 1937.
żona Aleksandra Sokołowska skazana na obóz pracy w 1925 roku nie wróciła, zginęła tam.
Siostra Olga po wielu latach łagrów rozstrzelana w 1941 roku.
Brat starszy Aleksander wzięty do NKWD na przesłuchanie około 1930 i słuch o nim zaginął.

wygląda na to, że zlikwidowali całą rodzinę.
przepraszam odpuścili drugiej żonie, która zmarła w Paryżu mając 80 lat, miejmy nadzieję, że śmiercią naturalną, choć kto to wie jak było.

tak w Rosji traktuje się zbuntowanych.

trzeba pamiętać, że od tamtego czasu minęło prawie 80 - 90 lat i ich służby na pewno się rozwinęły udoskonaliły metody, a jak dodamy do tego obecny rozwój techniczny, jakim dysponują, uciekinierom nie dawałbym większych szans mimo ich pieniędzy i determinacji.

[Blacksmith]

To oczywiście prawda wszystko.

Ale może uda się przeżyć panu Gariemu Kasparowowi, zaciekłemu przeciwnikowi Putina, autora książek antyPutinowskich (sam niedawno zakupiłem jedną, która czeka w kolejce), w roku 2014 porównał Putina do Adolfa Hitlera. Pan Kasparow żyje gdzieś poza Rosją. Miejmy nadzieję, że przeżyje.

[Cyryl8]

Jest jeden buntownik z GRU (wywiad wojskowy), który uciekł z ówczesnego ZSRR udało mi się dożyć do dzisiaj i opisać tą organizację w książce Akwarium.
To Wiktor Suworow, jednak jest pod opieką służb brytyjskich, obawiał się opieki Amerykanów, bo w tym czasie gdy uciekał ich służby były dokładnie zinfiltrowane przez Rosjan.

Oczywiście jest pewnie paru, o których istnieniu nie wiedzieliśmy i nie będziemy wiedzieć, ale gość taki jak szef wagnerowców za bardzo był medialny i jawnie przeciwstawił się Putinowi, a dyktatorzy nie przebaczają, szczególniew Rosji.