Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

[gumik]

Nie trzeba tworzyć takich teorii i komplikacji jak Ty tutaj. Przepis jest prosty i ogólny. Każe sygnalizowac czytelni i zawczasu. Nie określa w jaki sposób masz to dokładnie robić. Rozna konstrukcja skrzyżowań wymusza inna sygnalizację i tyle. Proste? Proste!

A co chcesz sygnalizować ? Każdy ruchu kierownicą czy zamiar zmiany kierunku jazdy ? Czytelna będzie jazda cichociemnego w kółko pasem zewnętrznym ?
Ta teoria i komplikacja to przejazd przez rondo by mr dvorac nad którą ciągle się zachwycasz. Bezmyślnie.

Każdy ruchu kierownica nie sygnalizuje, to oczywiste. Sygnalizuje zmianę kierunku jazdy. Kiiedy to będzie, jak to będzie, zależy od konkretnego skrzyżowania. Można to sprecyzować dla różnych rodzajow: zwykle krzyżówki, ronda klasyczne, turbinowe, kwadratowe itp. Jednak sama ogólna zasada pozostaje niezmienna. A nie ma w niej nic o tym, czy sygnalizowac przed wjazdem, w trakcie wjazdu, 10s, czy 2minuty. Konkretny sposób zależny jest od konkretnego skrzyżowania. Czytelnie może oznaczać inaczej dla danego rodzaju skrzyżowania.

[PraktykRuchu]

Zaraz ci wyskoczy ze swoim nieśmiertelnym tekstem "ale sond napisau, że rondo to zwykłe skszyrzowanie!!!".

[szerszon]

Jednak sama ogólna zasada pozostaje niezmienna..

Bardzo ładnie. To teraz twój krótki zjazdowy faktycznie wyglada kretyńsko, bo jest poza jakimikolwiek zasadami.

Zaraz ci wyskoczy ze swoim nieśmiertelnym tekstem "ale sond napisau, że rondo to zwykłe skszyrzowanie!!!".

No przecież napisał. Kwestionujesz wyrok sądu ? Czy dobierasz sobie tylko te fragmenty, które ci pasują ? Śmieszny jesteś.

[PraktykRuchu]

Kwestionujesz wyrok sądu ?

Kwestionuję twoje czytanie ze zrozumieniem. Nie rozumiesz wyroku - i z każdym kolejnym postem tylko to potwierdzasz.

[szerszon]

Kwestionujesz wyrok sądu ?

Kwestionuję twoje czytanie ze zrozumieniem. Nie rozumiesz wyroku - i z każdym kolejnym postem tylko to potwierdzasz.

Jest napisane czarno na białym "Rondo to zwykłe skrzyżowanie". I bardzo dobrze rozumiem, co napisał sąd. Inaczej nie miałbym beki z sądu i z ciebie, gdy tak bezmyślnie się zachwycasz.
Nawet nie podejmujesz próby obrony tego kuriozum na podstawie przepisów i czytania ze zrozumieniem usiłując wywołać kolejną wojenkę. To twój drugi sposób, aby zabłysnąć...poza brokatem.

[gumik]

Jednak sama ogólna zasada pozostaje niezmienna..

Bardzo ładnie. To teraz twój krótki zjazdowy faktycznie wyglada kretyńsko, bo jest poza jakimikolwiek zasadami.

Rozumiem, ze odnosisz sie do zaproponowanego przeze mnie sposobu sygnalizacji na pewnym rondzie. Moim zdaniem taki sposób jest zgodny z zasada czytelnego sygnalizowania. Jeśli uwazasz inaczej, to zachecam Cie do odpowoedzenia na pytanie w jaki sposób Ty byś tam sygnalizował w konkretnych przypadkach. Pomimo wielu próśb, nie doczekalem sie odpowiedzi. Podaje link do tematu i rozrysowanych sytuacji:
viewtopic.php?f=3&t=35676&start=8298#p408755

[szerszon]

Moim zdaniem taki sposób jest zgodny z zasada czytelnego sygnalizowania.

Dobrze,że twoim zdaniem. Jedziesz prosto z prawym kierunkowskazem, gdy jest jeszcze możliwość skrętu w prawo. Brawo ty.

w jaki sposób Ty byś tam sygnalizował w konkretnych przypadkach. Pomimo wielu próśb, nie doczekalem sie odpowiedzi. Podaje link do tematu i rozrysowanych sytuacji:

Przecież zapowiedziałem, że zrobię to, gdy nauczysz się przepisów. Przykro mi, ale dalej nie widzę poprawy.

[gumik]

Moim zdaniem taki sposób jest zgodny z zasada czytelnego sygnalizowania.

Dobrze,że twoim zdaniem. Jedziesz prosto z prawym kierunkowskazem, gdy jest jeszcze możliwość skrętu w prawo. Brawo ty.

Sądzę, że sposób sygnalizacji przedstawiony przeze mnie będzie czytelny dla większosci kierowców. Jesli tylko dla malego odsetka nie bedzie czytelny, to trudno. Zawsze sie znajda czarne owce, którym nie dogodzisz.
Jesli uwazasz, ze jest on nie czytelny, to zaproponuj jak wg. Ciebie tam sie powinno sygnalizowac. Ale tego nie zrobisz, no bo:

Przecież zapowiedziałem, że zrobię to, gdy nauczysz się przepisów. Przykro mi, ale dalej nie widzę poprawy.

Takie odpowiedzi nie mają sensu w dyskusji. "Wiem, ale nie powiem". Równie dobrze mógłbys napisac, ze nie wiesz, albo i nic nie pisac. Moja znajomosc przepisów jest zupełnie odrębną rzeczą niż Twoje odpowiadanie na zadane pytania i zupełnie nie rozumiem jak można łączyc te dwie rzeczy.

[szerszon]

.

Sądzę, że sposób sygnalizacji przedstawiony przeze mnie będzie czytelny dla większosci kierowców.

.[/quote]Zrób ankietę. Jak zaliczysz dzwona to dopiero będziesz się tłumaczył. Mam nadzieję,że gościu, który trafi na takiego "interpretatora" jak ty będzie miał kamerkę. Nic tak nie uczy rozumu jak po kieszeni.

Zawsze sie znajda czarne owce, którym nie dogodzisz.

W przeciwieństwie do ciebie myślacy logicznie i wiedzący co oznacza prawy kierunkowskaz ?

Jesli uwazasz, ze jest on nie czytelny, to zaproponuj jak wg. Ciebie tam sie powinno sygnalizowac. Ale tego nie zrobisz, no bo:

Jest idiotyczny. Prosto z prawym kierunkowskazem.
Nic. Możesz jedynie wrzucić prostowskaz.

Takie odpowiedzi nie mają sensu w dyskusji. "Wiem, ale nie powiem".

W twoim przypadku jak najbardziej. przecież się popisujesz kompletnym brakiem logiki w wątku o oznakowaniu skrzyżowań. Nie dociera do ciebie taka prosta sprawa, a chcesz dyskutować o sygnalizacji przejazdu przez SoRO. Szkoda klawiatury bo i tak jak grochem o ścianę. Dla ciebie zmiana kierunku jazdy to zjazd ze skrzyżowania. To o czym mamy dyskutować ?

[gumik]

Sądzę, że sposób sygnalizacji przedstawiony przeze mnie będzie czytelny dla większosci kierowców.

.

Zrób ankietę. Jak zaliczysz dzwona to dopiero będziesz się tłumaczył. Mam nadzieję,że gościu, który trafi na takiego "interpretatora" jak ty będzie miał kamerkę. Nic tak nie uczy rozumu jak po kieszeni.

Zawsze sie znajda czarne owce, którym nie dogodzisz.

W przeciwieństwie do ciebie myślacy logicznie i wiedzący co oznacza prawy kierunkowskaz ?

Jesli uwazasz, ze jest on nie czytelny, to zaproponuj jak wg. Ciebie tam sie powinno sygnalizowac. Ale tego nie zrobisz, no bo:

Jest idiotyczny. Prosto z prawym kierunkowskazem.
Nic. Możesz jedynie wrzucić prostowskaz.

Takie odpowiedzi nie mają sensu w dyskusji. "Wiem, ale nie powiem".

W twoim przypadku jak najbardziej. przecież się popisujesz kompletnym brakiem logiki w wątku o oznakowaniu skrzyżowań. Nie dociera do ciebie taka prosta sprawa, a chcesz dyskutować o sygnalizacji przejazdu przez SoRO. Szkoda klawiatury bo i tak jak grochem o ścianę. Dla ciebie zmiana kierunku jazdy to zjazd ze skrzyżowania. To o czym mamy dyskutować ?

Osobiste docinki w żaden sposób nie udowadniają, że wiesz cos więcej ode mnie, czy tam jestes ekspertem w dziedzinie ruchu drogowego. Bez solidnych argumentów nic nie wynika z tego co piszesz.

Nic. Możesz jedynie wrzucić prostowskaz.

Rozumiem, że skręcając tam w lewo będziesz jechał z lewym kierunkowskazem? No i oczywiscie w lewo tylko z lewego pasa, zgadza się? Czyli mogliby tu zrobic miejsce wyłączone z ruchu no bo i tak nie można tam wjeżdżac.

[szerszon]

Osobiste docinki w żaden sposób nie udowadniają, że wiesz cos więcej ode mnie, czy tam jestes ekspertem w dziedzinie ruchu drogowego. Bez solidnych argumentów nic nie wynika z tego co piszesz.

Nie widzę osobistych docinek . Widze tylko twoją niewiedzę. Argumenty nie docierają.

Rozumiem, że skręcając tam w lewo będziesz jechał z lewym kierunkowskazem?

Może pozostań na razie przy jeździe na wprost. Skręt w lewo zostaw na później.

Rozumiem, że skręcając tam w lewo będziesz jechał z lewym kierunkowskazem? No i oczywiscie w lewo tylko z lewego pasa, zgadza się?

Czy to jest w lewo ?

[ks-rider]

Kwestionujesz wyrok sądu ?

Sad nie jest nieomylny. i wyroki sadu rowniez podlegaja czy to zmianie czy to rewizji

Z mojego podworka.

Na skrzyzowaniu rownozednym doszlo do kolizji. Gosc ktory jechal z prawej strony i ktory mial pierszenstwo nie wziol adwokata. Winowajca takiego wziol, ten zrobil kilka fajnych fot i niewinny gosciu zostal skazany.

Tyle do k´westionowania wyroku sadu.

[szerszon]

Zgadza się. Tylko m.in Praktykruchu uważa inaczej. Łyka bezmyślnie wyrok, ale tylko w treściach, które są zgodne z jego punktem widzenia.

[waw]

Oglądał ktoś ostatni odcinek? Pomijając fakt, że nagle się kończy to pod pretekstem prezentacji wyprzedzania na autostradzie zrobiono dość nachalną reklamę tempomatu aktywnego w Subaru.

[PraktykRuchu]

Przecież zapowiedziałem, że zrobię to, gdy nauczysz się przepisów. Przykro mi, ale dalej nie widzę poprawy.

Takie odpowiedzi nie mają sensu w dyskusji. "Wiem, ale nie powiem". Równie dobrze mógłbys napisac, ze nie wiesz, albo i nic nie pisac. Moja znajomosc przepisów jest zupełnie odrębną rzeczą niż Twoje odpowiadanie na zadane pytania i zupełnie nie rozumiem jak można łączyc te dwie rzeczy.

Typowy wykręt szerszona - wie, że jakby odpowiedział, to musiałby się przyznać, że jego logika nie trzyma się kupy. Więc wymyślił sobie taki tekścik, którym rzuca, że niby on jest jedyny światły i natchniony, a my, maluczcy, nie możemy pojąć jego geniuszu, więc nie ma sensu z nami rozmawiać. Nie mogą go też pojąć sądy, eksperci ani inni kierujący - no, ale jak cię sąd skaże za jeżdżenie zgodnie z Kodeksem Drogowym Szerszonistanu to zawsze będziesz mógł się napawać poczuciem moralnego zwycięstwa nad głupimi i skorumpowanymi dyletantami w togach.

A że z boku wygląda to pretensjonalnie i dziecinnie, no to już problem nie jego, tylko ludzi muszących obserwować tę żenadę.