 przez mariusz79 » sobota 06 stycznia 2018, 11:02
przez mariusz79 » sobota 06 stycznia 2018, 11:02 
 przez skov » wtorek 09 stycznia 2018, 20:54
przez skov » wtorek 09 stycznia 2018, 20:54 
 Nie oceniam. Zdarza się to obecnie bardzo rzadko bo światła trzeba już włączyć wcześniej  w zad. 2 na placu.
 Nie oceniam. Zdarza się to obecnie bardzo rzadko bo światła trzeba już włączyć wcześniej  w zad. 2 na placu.
 przez mariusz79 » środa 10 stycznia 2018, 20:52
przez mariusz79 » środa 10 stycznia 2018, 20:52 

egzaminator niezwłocznie informuje osobę egzaminowaną o nieprawidłowym
wykonaniu zadania egzaminacyjnego...
 no i jest git
 no i jest git  Ok. W word sobie radzę. Tylko jak temat ugryźć na egzaminie weryfikacyjnym?
 Ok. W word sobie radzę. Tylko jak temat ugryźć na egzaminie weryfikacyjnym? przez szerszon » środa 10 stycznia 2018, 21:33
przez szerszon » środa 10 stycznia 2018, 21:33 
Nie włączyła mijania, a były dzienne ? I czy w takim układzie pogoda nie pozwalała jechać na dziennych ?W zadaniu nr 2 osoba nie włączyła świateł i chciałem pozwolić osobie egzaminowanej dokończyć zadanie i po skończonym zadaniu poinformowałbym o błędzie.
 przez mariusz79 » środa 10 stycznia 2018, 21:57
przez mariusz79 » środa 10 stycznia 2018, 21:57 

 przez szerszon » środa 10 stycznia 2018, 22:20
przez szerszon » środa 10 stycznia 2018, 22:20 
 przez mariusz79 » środa 10 stycznia 2018, 22:39
przez mariusz79 » środa 10 stycznia 2018, 22:39 

 przez szerszon » środa 10 stycznia 2018, 23:31
przez szerszon » środa 10 stycznia 2018, 23:31 
 przez dylek » czwartek 11 stycznia 2018, 00:18
przez dylek » czwartek 11 stycznia 2018, 00:18 
mariusz79 napisał(a):Niezwłocznie jak wykona nieprawidłowo zadanie, czy niezwłocznie jak popełni błąd w zadaniu?
 ) odpowiem pytaniem na pytanie.
 ) odpowiem pytaniem na pytanie. 





 przez skov » czwartek 11 stycznia 2018, 20:39
przez skov » czwartek 11 stycznia 2018, 20:39 
A jeśli podczas zatrzymywania się po jeździe do przodu zatrzymanie wyjdzie o 1cm "za płytko" - tylny zderzak ciut wisi nad linią....
Albo podczas cofania na łuku zawadzi ciut oponą o linię..... To zatrzymujemy niezwłocznie czy czekamy na dokończenie zadania ?
Z drugiej strony jest to, że w trakcie egzaminu informujemy o błędach, a po zakończonym egzaminie omawiamy błędy... jak to godzić ?
§ 27. Podczas części praktycznej egzaminu państwowego:
6) egzaminator niezwłocznie informuje osobę egzaminowaną o nieprawidłowym wykonaniu zadania egzaminacyjnego;
2. Po zakończeniu części praktycznej egzaminu państwowego egzaminator:
1) szczegółowo omawia z osobą egzaminowaną oraz odpowiednio tłumaczem lub instruktorem obecnym na egzaminie
wynik części praktycznej egzaminu państwowego, a jeżeli wynik jest negatywny – podaje przyczyny jego uzyskania;
Tylko weź potem omawiaj, że tu ciut za płytko w kopercie, tam ciut za blisko linii... a jak pójdzie odwołanie, to udowadniaj, że tak właśnie było. Powodzenia.
Wg mnie najbardziej zdroworozsądkowe jest chyba w pierwszym podejściu błąd, którego nie udowodnimy nagraniem pokazać zdającemu zatrzymując próbę w momencie wystąpienia błędu- czyli np te, które podałem. Ale już to, że nie obserwował przez tylną szybę czy, że nie włączył świateł...to chyba powinno być widoczne w nagraniu, więc tu raczej po skończeniu próby tylko informacja o nieprawidłowym. Drugie podejście nie ma sensu ciągnąć do końca jak już lipa i w nim na początku - jest podstawa do przerwania egzaminu, bo to drugi błąd w "placowym" zadaniu.

 przez mariusz79 » sobota 13 stycznia 2018, 10:50
przez mariusz79 » sobota 13 stycznia 2018, 10:50 
Smutne to, co opisujesz. Co egzaminator, to własne przepisy.
To ja (wiem, że to ponoć niegrzeczne) odpowiem pytaniem na pytanie.
A jeśli podczas zatrzymywania się po jeździe do przodu zatrzymanie wyjdzie o 1cm "za płytko" - tylny zderzak ciut wisi nad linią....
Albo podczas cofania na łuku zawadzi ciut oponą o linię..... To zatrzymujemy niezwłocznie czy czekamy na dokończenie zadania ?
W mojej ocenie zadanie powinno być wykonane całe dla pełnego obrazu posiadanych umiejętności. To ocena tak jakby podsumowująca wszystkie czynności które trzeba wykonać w tym zadaniu.
więc w trakcie informuje o błędnie wykonanym zadaniu jako całości a po zakończeniu gada o wszystkim co wpłynęło na wynik egzaminu.
Od oceny zadań egzaminacyjnych jest EGZAMINATOR a nie kamery zainstalowane w samochodzie. Ma uprawnienia, ma wiedzę, ma doświadczenie i jest na miejscu gdzie to wszystko się dzieje.
 przez szerszon » sobota 13 stycznia 2018, 17:45
przez szerszon » sobota 13 stycznia 2018, 17:45 
Może w paru przypadkach, ale z tym co sie spotykam to raczej autorskie interpretacje. Poczytaj opinie biegłych na temat "zamachu" na Panią Premier,mariusz79 napisał(a): mamy takie przepisy; niejasne, zawiłe, budzące wątpliwości, przez co można je w różny sposób interpretować. Stąd taka sytuacja.
 
   
  
 przez tomcioel1 » sobota 13 stycznia 2018, 20:17
przez tomcioel1 » sobota 13 stycznia 2018, 20:17 
 przez mariusz79 » niedziela 14 stycznia 2018, 12:33
przez mariusz79 » niedziela 14 stycznia 2018, 12:33 
Może w paru przypadkach, ale z tym co sie spotykam to raczej autorskie interpretacje. Poczytaj opinie biegłych na temat "zamachu" na Panią Premier,
A na weryfikacji była taka sytuacja że zdający najechał na linie i egzaminujący go zhaltował - za co wyleciał ... Po skardze pozwolili mu na koniec jeszcze raz podejść do egzaminu ...
 przez skov » niedziela 14 stycznia 2018, 18:56
przez skov » niedziela 14 stycznia 2018, 18:56 
tomcioel1 napisał(a):auto zatrzyma się , najedzie na linie albo mu dupa wystaje - HALT i egzaminator ustawia auto w pozycji początkowej...


