Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez sankila » wtorek 15 sierpnia 2017, 20:12

PraktykRuchu napisał(a):[b]Wyjeżdżasz z drogi gruntowej na twardą - ustępujesz wszystkim, którzy poruszają się drogą twardą.
Ale nie tym, którzy poruszają się w poprzek drogi gruntowej! A jezdnia drogi gruntowej nie staje się częścią drogi twardej tylko dlatego, że nie postawiono jakiegoś znaku.
A co, gdyby tu nie było ścieżki rowerowo - pieszej, tylko sam chodnik? Też miałby kontynuację, "bo to nie skrzyżowanie"? Puściłbyś ludzi z chodnika na jezdnię, bo auto ma A7?

No to spróbujmy zrobić tu PdR
logika PraktykaRuchu.jpg

Ot, i całą wasza logika. Jak jest przejazd dla rowerów, to biegnie on przez drogę poprzeczną. Ale jak nie ma przejazdu, to i nie ma drogi poprzecznej, bo czary – mary, zamieniła się w kontynuację DdR. I to wszystko za sprawą C13a!

Reasumując,
najpierw droga gruntowa nie była drogą,
później droga gruntowa nie miała jezdni,
teraz jezdnia drogi gruntowej może być jezdnią ale po namalowaniu PdR/PdP ; bez malowania jest częścią drogi twardej.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez gumik » wtorek 15 sierpnia 2017, 20:32

Czyli uważasz, że w tym miejscu droga się kurczy, bo jej kawałek nagle jest drogą gruntową? :O
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3509
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » wtorek 15 sierpnia 2017, 20:57

No właśnie... zbiorowa amnezja - nagle wszyscy zapomnieli, że droga nie kończy się na krawężniku jezdni... ;-)


@sankila, nie próbuj rysować tam PdR. Już ustaliliśmy, że tak nie można (nie maluje się go na drogach gruntowych).

Ale nie tym, którzy poruszają się w poprzek drogi gruntowej!

Oni nie poruszają się w poprzek drogi gruntowej, tylko cały czas swoją drogą twardą - na którą wjeżdża ten, kto jedzie drogą gruntową.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » środa 16 sierpnia 2017, 20:09

PraktykRuchu napisał(a):Oni nie poruszają się w poprzek drogi gruntowej, tylko cały czas swoją drogą twardą - na którą wjeżdża ten, kto jedzie drogą gruntową.

Droga gruntowa przechodzi w drogę twardą, pojazd wjeżdża z drogi gruntowej na drogę twardą - włącza się do ruchu
CPR przecina już droga twarda (przecięcie kierunków ruchu).
Zjazd z CPR na jezdnię (w poprzek poruszają się pojazdy jest jezdnia) jest włączaniem się do ruchu.
Rowerzysta jak i pojazd poruszający się w poprzek włączają się do ruchu - są w sytuacji równorzędnej.
W miejscu przecinania się kierunków ruchu w sytuacji równorzędnej stosuje się art 25.3 który wymusza stosowanie art 25.1 oraz art 25.2
ergo poza skrzyżowaniem w razie przecinania się kierunków ruchu obowiązuje:
Kierujący pojazdem zbliżając się do przecinania się kierunków ruchu jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo – także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » środa 16 sierpnia 2017, 20:33

CPR nie przecina droga twarda, bo droga, która nie ma co najmniej 20 metrów twardej nawierzchni to droga gruntowa. Jedyna droga twarda w tej sytuacji to ta, którą cały czas porusza się rowerzysta/pieszy korzystający z CPR.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » środa 16 sierpnia 2017, 20:57

PraktykRuchu napisał(a): bo droga, która nie ma co najmniej 20 metrów twardej nawierzchni to droga gruntowa.

czyli dochodzi do jezdni poprzecznej i w magiczny sposób znika?
a to co to jest:
Obrazek

CPR przecina droga twarda, rowerzysta wjeżdżający z CPR na jezdnię włącza się do ruchu
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » środa 16 sierpnia 2017, 21:54

Nie znika. Kończy się.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez gumik » środa 16 sierpnia 2017, 22:15

Henq napisał(a):czyli dochodzi do jezdni poprzecznej i w magiczny sposób znika?
Nie w magiczny sposób, tylko po prostu się kończy. Co w tym nadzwyczajnego?
a to co to jest:

Ciężko powiedzieć. Jakiś​ rysunek. Prostokąty i linie kolorowe. Pewnie chchaiels coś przedstawić schematycznie ale zabrakło opisu co jest czym.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3509
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez sankila » środa 16 sierpnia 2017, 22:21

PraktykRuchu napisał(a):nagle wszyscy zapomnieli, że droga nie kończy się na krawężniku jezdni..
To raczej niektórzy zapomnieli, że łączą się te same części drogi: jezdnia z jezdnią, chodnik z chodnikiem i pobocze z poboczem. Nie ma opcji, żeby połączyła się jezdnia z chodnikiem, bo mają różne funkcje; nie ma opcji, żeby połączyła się jezdnia z DDR, bo są przeznaczone dla różnych pojazdów.
nie próbuj malowować tam PdR. Już ustaliliśmy, że tak nie można (nie maluje się go na drogach gruntowych).
Wyście ustaliliście, a drogowcy mają inne zdanie ...
Walnęli kawałek asfaltu pomalowali na czerwono i jest ciągłość DdR
Obrazek

Chcesz dalej dyskutować, to powołuj się na konkretne przepisy - a nie "ustaliliśmy", "wiadomo, że", itp. ...
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » czwartek 17 sierpnia 2017, 07:27

PraktykRuchu napisał(a):Nie znika. Kończy się.

kończy się na przecieciu kierunków ruchu, a nie przed nim! jak by się kończyła w magiczny sposób przed to by nie było przecięcia kierunków ruchu :spoko:

---

gumik napisał(a):
Henq napisał(a):czyli dochodzi do jezdni poprzecznej i w magiczny sposób znika?
Nie w magiczny sposób, tylko po prostu się kończy. Co w tym nadzwyczajnego?

j/w
nadzwyczajne jest twoje twierdzenie że się kończy przed przecięciem kierunków ruchu to jest tak jak byś twierdził że drogi z jezdnia dochodzą do skrzyżowania ale się kończą przed nim, a dalej to już nie są drogi, więc co tworzy skrzyżowanie :eek2:

gumik napisał(a):Ciężko powiedzieć. Jakiś​ rysunek. Prostokąty i linie kolorowe. Pewnie chchaiels coś przedstawić schematycznie ale zabrakło opisu co jest czym.

no bardzo ciężko :eek2:
zielony - trawa
brązowy - droga gruntowa
niebieski - droga dla rowerów
szary - droga twarda
żółty kwadrat - cześć wspólna "skrzyżowania"
czerwone kreski - droga poprzeczna w części wspólnej
pomarańczowe kreski - droga główna w części wspólnej
:spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » czwartek 17 sierpnia 2017, 14:27

sankila napisał(a):Nie ma opcji, żeby połączyła się jezdnia z chodnikiem, bo mają różne funkcje; nie ma opcji, żeby połączyła się jezdnia z DDR, bo są przeznaczone dla różnych pojazdów.

Nie ma opcji. Dlatego kierowca wyjeżdżający z drogi gruntowej przejeżdża przez ciąg pieszo-rowerowy w drodze twardej i musi ustąpić pierwszeństwa wszystkim, którzy się tą drogą poruszają.

sankila napisał(a):
nie próbuj malowować tam PdR. Już ustaliliśmy, że tak nie można (nie maluje się go na drogach gruntowych).

Wyście ustaliliście, a drogowcy mają inne zdanie ...

Kawałek asfaltu pomalowany na czerwono to nie jest przejazd dla rowerzystów. Wciąż na drogach gruntowych nie maluje się znaków poziomych. Rozmawialiśmy już o tym. Przepisy też były podawane.
sankila napisał(a):i jest ciągłość DdR

Nagle kolor nawierzchni decyduje o ciągłości-nieciągłości drogi? Coś nowego. Jakiś przepis na to? Bo ja na przykład mam przepis - że drogę dla rowerów odwołuje skrzyżowanie albo odpowiedni znak. Nic o asfaltowych plackach. Tym bardziej o kolorowych asfaltowych plackach.

Henq napisał(a):kończy się na przecieciu kierunków ruchu, a nie przed nim! jak by się kończyła w magiczny sposób przed to by nie było przecięcia kierunków ruchu :spoko:

Ale tu nie ma żadnego skrzyżowania. Nic się nie przecina. Droga gruntowa się kończy. Zaczyna się prostopadła droga twarda, na którą wjeżdża hipotetyczny kierujący i wtedy włącza się do ruchu - ustępuje pierwszeństwa wszystkim, co jadą drogą twardą.

Henq napisał(a):niebieski - droga dla rowerów
(...)
pomarańczowe kreski - droga główna w części wspólnej

No, to masz błąd na tym rysunku. Przecież droga "główna" (twarda) składa się nie tylko z jezdni, ale też z drogi dla rowerów (a w zasadzie CPR), więc te pomarańczowe kreski powinny być dłuższe.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » czwartek 17 sierpnia 2017, 18:34

PraktykRuchu napisał(a):
sankila napisał(a):Nie ma opcji, żeby połączyła się jezdnia z chodnikiem, bo mają różne funkcje; nie ma opcji, żeby połączyła się jezdnia z DDR, bo są przeznaczone dla różnych pojazdów.

Nie ma opcji. Dlatego kierowca wyjeżdżający z drogi gruntowej przejeżdża przez ciąg pieszo-rowerowy w drodze twardej i musi ustąpić pierwszeństwa wszystkim, którzy się tą drogą poruszają.
wjeżdża z drogi gruntowej na drogę twardą a nie na CPR, rowerzysta jadący CPR wjeżdża z chodnika/DdR na jezdnię - włącza się do ruchu zgodnie z definicją włączania się do ruchu, dlaczego ignorujesz przepisy? :wow:

PraktykRuchu napisał(a):Bo ja na przykład mam przepis - że drogę dla rowerów odwołuje skrzyżowanie albo odpowiedni znak. Nic o asfaltowych plackach. Tym bardziej o kolorowych asfaltowych plackach.

no i jak się ma twój przepis do rowerzysty który zjechał z DdR na równoległą jezdnię? :eek2: nadal jedzie DdR czy włączył się do ruchu i jedzie jezdnią? :hmm: znaku C-13 ani skrzyżowania nie było :lol: :lol: :lol:

PraktykRuchu napisał(a):
Henq napisał(a):kończy się na przecieciu kierunków ruchu, a nie przed nim! jak by się kończyła w magiczny sposób przed to by nie było przecięcia kierunków ruchu :spoko:

Ale tu nie ma żadnego skrzyżowania.

oczywiście że nie ma skrzyżowania :wow: nie wiem skąd w ogóle pomysł, że tu jest skrzyżowanie? czyżby definicja skrzyżowania była ci obca?

PraktykRuchu napisał(a):Nic się nie przecina. Droga gruntowa się kończy. Zaczyna się prostopadła droga twarda, na którą wjeżdża hipotetyczny kierujący i wtedy włącza się do ruchu - ustępuje pierwszeństwa wszystkim, co jadą drogą twardą.

ależ kierunki ruchu muszą się przecinać, niby jak pojazdy wjeżdżające z drogi gruntowej na drogę twardą w magiczny sposób już są ustawione w kierunku drogi głównej? :wow:
no to mamy magiczne te drogi nie dość, że znikają to teraz pojazdy się teleportują :spoko: :help:

PraktykRuchu napisał(a):
Henq napisał(a):niebieski - droga dla rowerów
(...)
pomarańczowe kreski - droga główna w części wspólnej

No, to masz błąd na tym rysunku. Przecież droga "główna" (twarda) składa się nie tylko z jezdni, ale też z drogi dla rowerów (a w zasadzie CPR), więc te pomarańczowe kreski powinny być dłuższe.

celowe zagranie żebyś mógł zauważyć że droga gruntowa w drogę twardą przechodzi przed drogą główną a nie na przejeździe dla rowerzystów, co ignorujesz w swoich postach a w pierwszym rysunku jest to zaznaczone:
Obrazek
zresztą opisane :spoko: :lol: :lol: :lol:
kierowca z drogi poprzecznej jest już na swojej drodze twardej (zapewne nadal wewnętrznej)
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez waw » czwartek 17 sierpnia 2017, 19:19

Gdyby było tak, jak niektórzy sądzą,, że wyjeżdżający z drogi gruntowej muszą ustępować pierwszeństwa rowerzystom to w tamtym miejscu musiałby stać znak STOP, a nie A-7 ze względu na warunki widoczności.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » czwartek 17 sierpnia 2017, 19:45

waw napisał(a):Gdyby było tak, jak niektórzy sądzą,, że wyjeżdżający z drogi gruntowej muszą ustępować pierwszeństwa rowerzystom to w tamtym miejscu musiałby stać znak STOP, a nie A-7 ze względu na warunki widoczności.

mnie dziwi tylko fakt, że z obu stron tego rzekomego PdR czy tam ciągłości CPR stoją znaki o początku CPR "C-13/16" - więc o ciągłości nie ma mowy :spoko:
ewidentnie z jednej i drugiej strony CPR się zaczyna i czegoś brakuje :spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » czwartek 17 sierpnia 2017, 20:47

waw napisał(a):Gdyby było tak, jak niektórzy sądzą,, że wyjeżdżający z drogi gruntowej muszą ustępować pierwszeństwa rowerzystom to w tamtym miejscu musiałby stać znak STOP, a nie A-7 ze względu na warunki widoczności.

Stop w miejscu włączania się do ruchu? To się raczej nie zdarza.
Henq napisał(a):mnie dziwi tylko fakt, że z obu stron tego rzekomego PdR czy tam ciągłości CPR stoją znaki o początku CPR "C-13/16"

Znaki C-13, C-16 i C-13/16 mogą mówić zarówno o początku jak i kontynuacji DDR/DDP/CPR.
Henq napisał(a):wjeżdża z drogi gruntowej na drogę twardą a nie na CPR, rowerzysta jadący CPR wjeżdża z chodnika/DdR na jezdnię - włącza się do ruchu zgodnie z definicją włączania się do ruchu, dlaczego ignorujesz przepisy? :wow:

Przecież to ty ignorujesz przepisy. I to dość dużo przepisów. O włączaniu się do ruchu, o tym, kiedy drogę nazywamy drogą twardą. O tym, kiedy kończy się DDR/CPR...
Henq napisał(a):no i jak się ma twój przepis do rowerzysty który zjechał z DdR na równoległą jezdnię? :eek2: nadal jedzie DdR czy włączył się do ruchu i jedzie jezdnią? :hmm: znaku C-13 ani skrzyżowania nie było :lol: :lol: :lol:

Przecież już ci pisałem: zjeżdżasz z drogi to przestajesz na niej być. Logiczne. :shock: Droga ma swój ciąg. Każdy jej element - to samo. Przepisy określają, kiedy droga się kończy, kiedy zaczyna, gdzie i pod jakimi warunkami następuje jej początek/koniec, etc...
Henq napisał(a):oczywiście że nie ma skrzyżowania :wow: nie wiem skąd w ogóle pomysł, że tu jest skrzyżowanie? czyżby definicja skrzyżowania była ci obca?

To ja ciebie pytam - skąd pomysł, że te dwie drogi posiadają jakąkolwiek wspólną powierzchnię skoro jest tak tylko wtedy, gdy drogi tworzą skrzyżowanie?
Henq napisał(a):celowe zagranie żebyś mógł zauważyć że droga gruntowa w drogę twardą przechodzi przed drogą główną a nie na przejeździe dla rowerzystów, co ignorujesz w swoich postach a w pierwszym rysunku jest to zaznaczone:

Droga może być drogą twardą, jeżeli jej nawierzchnia ma co najmniej 20 metrów. Tutaj - nie ma. Więc o czym Ty do mnie rozmawiasz? Chyba, że ma te 20 metrów. I jest drogą twardą. To wtedy mamy tu skrzyżowanie. :lol: Ale przecież wiemy, że nie mamy. ;-) Dlatego więc jadący drogą gruntową jest włączającym się do ruchu tak długo, dopóki nie znajdzie się na jezdni prostopadłej drogi - drogi twardej. Dopóki się na tej jezdni nie znajdzie - ustępuje pierwszeństwa każdemu uczestnikowi ruchu poruszającemu się drogą twardą.

A rowerzyści/piesi poruszają się swoją drogą twardą i nie muszą się przejmować tymi, którzy im wyjeżdżają z gruntówki. To jest ABC PoRD.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości