Sygnalizacja świetlana, a znaki poziome

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Sygnalizacja świetlana, a znaki poziome

Postprzez LeszkoII » niedziela 13 września 2015, 08:05

sankila napisał(a):To są uczciwe skrzyżowania, ale rękawki do prawoskrętu są poza nimi.
Czyli dla Ciebie rękaw do prawoskrętu to inne skrzyżowanie (uczciwe :) ) Mylisz się, na każdym z rys. dylka mamy jedno skrzyżowanie a rękawka wlicza się w jego powierzchnię.
sankila napisał(a):Edit: Dylek, nie chcę być upierdliwa, ale zamknąłeś wątek, w którym udzielono błędnej odpowiedzi (viewtopic.php?f=3&t=38045).
Na zalinkowanym skrzyżowaniu, prawoskręt nie ma sygnalizacji świetlnej, jest tylko A7. To skąd kierowca ma pierwszeństwo?
Aby zastosować się do A-7, musiałby ktoś zbliżać się do skrzyżowania drogą z pierwszeństwem a przeciwległy wlot jest podporządkowany. Pomiędzy skręcającym w prawo a skręcającym z przeciwka w lewo w grę wchodzi Art. 25.1.
Dlaczego moja odp. jest błędna?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Sygnalizacja świetlana, a znaki poziome

Postprzez kg1956 » niedziela 13 września 2015, 08:38

Sankila ma rację. Niepotrzebnie zasugerowałeś dylkowi by zamknął wątek. Może być ciekawa dyskusja. S-1 vs A-7. W ogóle dziwne skrzyżowanie.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Sygnalizacja świetlana, a znaki poziome

Postprzez LeszkoII » niedziela 13 września 2015, 09:01

kg1956 napisał(a):S-1 vs A-7.
Czy widzisz jakąś kolizję S-1 z A-7? Ja nie i wyjaśniłem wyżej dlaczego.

P.S. Myślałem, że moderator wątek podepnie pod ten.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Sygnalizacja świetlana, a znaki poziome

Postprzez kg1956 » niedziela 13 września 2015, 09:09

Nie widać tego, ale skręcający w lewo ma chyba S-1 a skręcający w prawo tylko A-7. To kto ma pierwszeństwo?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Sygnalizacja świetlana, a znaki poziome

Postprzez yorki » niedziela 13 września 2015, 10:00

LeszkoII napisał(a):Aby zastosować się do A-7, musiałby ktoś zbliżać się do skrzyżowania drogą z pierwszeństwem a przeciwległy wlot jest podporządkowany. Pomiędzy skręcającym w prawo a skręcającym z przeciwka w lewo w grę wchodzi Art. 25.1.
Dlaczego moja odp. jest błędna?

Ad. skrzyżowania z zamkniętego wątku (Rudnickiego/Kochanowskiego)
Art.25.1 dotyczy skrzyżowania.
"Rękawek" do prawoskrętny z Kochanowskiego wyprowadzony jest z przed skrzyżowania, a dochodzi do Rudnickiego za skrzyżowaniem. Wg definicji z "220"
Na Rudnickiego przed skrzyżowaniem stoi D-1; wiec normalna relacja D-1/A-7
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Re: Sygnalizacja świetlana, a znaki poziome

Postprzez LeszkoII » niedziela 13 września 2015, 12:27

Obrazek

yorki, "korytarz" do prawoskrętu to jest część powierzchni jednego skrzyżowania. No chyba, że dla Ciebie miejsce, gdzie tworzy się ten rękaw jest osobnym skrzyżowaniem :roll: Za skrzyżowanie czasem wyprowadza linia ciągła o odpowiedniej długości a wtedy przy respektowaniu zakazu przejeżdżania tą linię kolizyjność strumieni ruchu przechodzi w zasady pierwszeństwa dla zmiany pasa ruchu. Na rys. wyżej sprawa wygląda inaczej. To skrzyżowanie jest źle oznakowane, bo zamiast dwóch sygnalizatorów S-1 na jednym słupie(?!?), jeden z nich powinien być po prawej stronie, wraz ze znakiem D-6.

Niektórzy pewnie będą bronić tezy, że A-7 (po prawej stronie) znajduje się w obrębie skrzyżowania i jako dotyczący tylko najbliższej jezdni, nie jest istotne to skąd ktoś się na tej jezdni znalazł (np. skręcił w lewo z przeciwnego kierunku).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Sygnalizacja świetlana, a znaki poziome

Postprzez kg1956 » niedziela 13 września 2015, 13:19

Nie dość że brak sygnalizatora po prawej stronie, to brak również linii zatrzymania do niego.
Wynika z tego, że ktoś tak oznakował z rozmysłem. Sygnalizacja nie dotyczy skręcających w prawo. W takim razie jadący z przeciwka na zielonym skręcając w lewo schodzi do przepisów (art 5.). Skręcający w prawo natomiast ma "czynne" A-7. Znak ważniejszy od przepisów (art 5.)? A-7 ustępuje S-1?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Sygnalizacja świetlana, a znaki poziome

Postprzez szoferemeryt » niedziela 13 września 2015, 14:16

Podobno zielony zezwolenie na wjazd za sygnalizator, więc skręcając w lewo wjeżdża na drogę z pierwszeństwem i powinien mieć pierwszeństwo przez skręcającym w prawo, co kłuci się z innym przepisem że skręcający w lewo ustępuje skręcającemu w prawo, oczywiście i pieszym ale skręcający w prawo ma S-7.
Pomieszanie z poplątaniem.
Dla mnie ten niby skręcający w lewo po przepuszczeniu pieszych ma pierwszeństwo przed skręcającym w prawo gdyż ma A-7, a A-7 zobowiązuje do czego?
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Sygnalizacja świetlana, a znaki poziome

Postprzez yorki » niedziela 13 września 2015, 15:06

@LeszkoII

Pewnie masz racje, ze sygnalizatory powinny być dwa, wtedy sytuacja byłaby zupełnie inna.

Ale w tej sytuacji jaka mamy:
Załóżmy, ze skręcam w prawo z Kochanowskiego (jak na Twoim zdjęciu), światła na sygnalizatorach zupełnie mnie nie interesują;
dojeżdżam do A-7 i widzę samochody jadące ul. Rudnickiego.
I co ? mam zgadywać, czy jada cały czas Rudnickiego na swoim zielonym, czy może skręcili w lewo z Kochanowskiego?

Nad poprawnością oznakowania można podyskutować np. na forum, ale w realu trzeba się stosować do przepisów i znaków.
Ja w tej sytuacji zastosowałbym się do A-7.
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Re: Sygnalizacja świetlana, a znaki poziome

Postprzez tomekkoz » niedziela 13 września 2015, 15:08

W "praktyce", czyli tak jak każdy jeździ, łącznie z L-kami i egzaminami, pierwszeństwo ten co jedzie już drogą z pierwszeństwem.

Jednak zgodnie z naszymi, nieżyciowymi, niepraktycznymi i właściwie :wadliwymi" przepisami pierwszeństwo ma ten przy znaku A-7. :)

Nieźle, to już trzeci post o podobnej treści.

Czas chyba znowelizować przepisy.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Sygnalizacja świetlana, a znaki poziome

Postprzez sankila » niedziela 13 września 2015, 15:21

LeszkoII napisał(a): "korytarz" do prawoskrętu to jest część powierzchni jednego skrzyżowania.
Korytarz do prawoskrętu nie jest częścią skrzyżowania, tylko jest częścią ulicy Kochanowskiego. Dopiero połączenie z ul. Rudnickiego tworzy skrzyżowanie, które jest niezależne od skrzyżowania z sygnalizacją świetlną.
Czyli pojazd, który wykonywał lewoskręt na skrzyżowaniu ze światłami, zdążył ze skrzyżowania zjechać i znajduje się na ul. Rudnickiego, która jest drogą z pp w stosunku do rękawka ul. Kochanowskiego.
To skrzyżowanie jest źle oznakowane
To skrzyżowanie oznakowane jest jak najbardziej poprawnie: nie ma skrzyżowań "świetlno - znakowych".

Niektórzy pewnie będą bronić tezy, że A-7 (po prawej stronie) znajduje się w obrębie skrzyżowania

Przypominam, że powierzchnią skrzyżowania jest powierzchnia, utworzona przez przecięcie dróg (tu: ulic) czyli będąca jednocześnie ul. Rudnickiego i Kochanowskiego. Przejście dla pieszych nie przebiega przez skrzyżowanie, tylko przez ul. Rudnickiego, czyż nie?
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sygnalizacja świetlana, a znaki poziome

Postprzez LeszkoII » niedziela 13 września 2015, 16:41

sankila napisał(a):Korytarz do prawoskrętu nie jest częścią skrzyżowania
Nie rozśmieszaj mnie. Korytarz leży na skrzyżowaniu skanalizowanym.
sankila napisał(a):Dopiero połączenie z ul. Rudnickiego tworzy skrzyżowanie, które jest niezależne od skrzyżowania z sygnalizacją świetlną.
Czyli dwa skrzyżowania?
sankila napisał(a):pojazd, który wykonywał lewoskręt na skrzyżowaniu ze światłami, zdążył ze skrzyżowania zjechać i znajduje się na ul. Rudnickiego, która jest drogą z pp w stosunku do rękawka ul. Kochanowskiego.
Nie zdążył zjechać ze skrzyżowania, przecież punkt kolizyjny o tym świadczy. Ten A-7 po prawej stoi w obrębie skrzyżowania... i to jednego a nie wyimaginowanego drugiego.
sankila napisał(a):To skrzyżowanie oznakowane jest jak najbardziej poprawnie: nie ma skrzyżowań "świetlno - znakowych".
Źle oznakowane (w zasadzie to osygnalizowane :) ), bo jeżeli skrzyżowanie jest z sygnalizacją świetlną, to każdy strumień ruchu powinien być nią objęty - a nie jest. Ponadto co tam robią dla S-1 na jednym słupku :hmm:
sankila napisał(a):Przypominam, że powierzchnią skrzyżowania jest powierzchnia, utworzona przez przecięcie dróg
Nie rozumiesz def. skrzyżowania :D Przecięcie, połączenie, rozwidlenie dróg ŁĄCZNIE z powierzchniami utworzonymi przez nie. Samo przecięcie, połączenie lub rozwidlenie znajduje się na przedłużeniu tych dróg ale dodatkowo w grę wchodzi powierzchnia, która umożliwia przejazd z jednej drogi w drugą (np. tym rękawem w prawo). To nie jest żadne poszerzenie drogi wlotowej tylko właśnie powierzchnia skrzyżowania.
sankila napisał(a):Przejście dla pieszych nie przebiega przez skrzyżowanie, tylko przez ul. Rudnickiego, czyż nie?
Nie. Przejście znajduje się na skrzyżowaniu, przy okazji przebiega przez ciąg ul. Rudnickiego.

=======================
tomekkoz napisał(a):W "praktyce", czyli tak jak każdy jeździ, łącznie z L-kami i egzaminami, pierwszeństwo ten co jedzie już drogą z pierwszeństwem.
Ani w praktyce ani tym bardziej w teorii.

Obrazek

Na tym skrzyżowaniu przeprowadza się egzaminy. Nie zdarzyło mi się jeszcze, żeby L-ka skręcająca w lewo pojechała przed skręcającym w prawo.

===========================
yorki napisał(a):dojeżdżam do A-7 i widzę samochody jadące ul. Rudnickiego.
I co ? mam zgadywać, czy jada cały czas Rudnickiego na swoim zielonym, czy może skręcili w lewo z Kochanowskiego?
Masz zachować Sz. O. czyli miedzy innymi obserwować, kto skąd nadjechał do skrzyżowania. Jak skorzystać z informacji, jaki sygnał pali się na S-1, który skręcającego w prawo nie dotyczy, to nie będzie wątpliwości skąd nadjeżdżają pojazdy.
yorki napisał(a):Ja w tej sytuacji zastosowałbym się do A-7.
Czyli powinieneś mieć głowę ustawioną na wlot drogi z pierwszeństwem.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Sygnalizacja świetlana, a znaki poziome

Postprzez sankila » niedziela 13 września 2015, 18:10

LeszkoII napisał(a):Przejście znajduje się na skrzyżowaniu
Wg. def znaku D6, przejście dla pieszych oznacza "miejsce przeznaczone do przechodzenia pieszych w poprzek drogi". Natomiast - w świetle Twoich mądrości - skrzyżowanie nie jest drogą. To może się w końcu na coś zdecyduj?

Nie rozumiesz def. skrzyżowania
Ty nawet nie rozumiesz, do czego definicja służy. A określa ona zbiór warunków koniecznych i wystarczających do jej spełnienia. Każde miejsce, które spełnia definicję skrzyżowania, JEST skrzyżowaniem. Nie ma takiej opcji, żeby jakieś miejsce jednocześnie spełniało definicję i jej nie spełniało.
Więc dopóki nie udowodnisz, że wlot z ul. Kochanowskiego na ul. Rudnickiego nie spełnia definicji skrzyżowania, to on JEST skrzyżowaniem.

BTW - "korytarze, "skrzyżowania skanalizowane", "obręb skrzyżowania" - to pojęcia z zakresu budowy skrzyżowań, a nie przepisów o ruchu drogowym.
"Skrzyżowanie jest to przecięcie lub połączenie dróg na jednym poziomie, zapewniające pełną lub częściową możliwość wyboru kierunku jazdy;obejmuje wspólną część przecinających się lub łączących się dróg (def. PRD) oraz odcinki tych dróg, na których występują poszerzenia jezdni spowodowane dodatkowymi pasami ruchu i/lub wyspami kanalizującymi [...] Do skrzyżowania należą również pasy dla skrętu w prawo oraz jezdnie do zawracania prowadzone poza wspólną częścią przecinających się lub łączących się dróg. Tak określone odcinki dróg wyznaczają obszar skrzyżowania."

Brzmi znajomo?
Bo na moje oko, to tej własnie definicji się uporczywie trzymasz i do niej próbujesz naciągać skrzyżowanie z PRD.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sygnalizacja świetlana, a znaki poziome

Postprzez LeszkoII » niedziela 13 września 2015, 19:11

sankila napisał(a):Natomiast - w świetle Twoich mądrości - skrzyżowanie nie jest drogą. To może się w końcu na coś zdecyduj?
Skrzyżowanie nie jest drogą i to nie są żadne mądrości nawet dla kogoś, kto nie wie co oznaczają definicje legalne drogi i skrzyżowania. Zakaz wykładni synonimicznej. Jednemu pojęciu nie nadaje się wielu znaczeń prawnych.
sankila napisał(a):Wg. def znaku D6, przejście dla pieszych oznacza "miejsce przeznaczone do przechodzenia pieszych w poprzek drogi".
Definicję PdP masz w Art. 2 ustawy PoRD a nie w rozporządzeniu.
sankila napisał(a):Więc dopóki nie udowodnisz, że wlot z ul. Kochanowskiego na ul. Rudnickiego nie spełnia definicji skrzyżowania, to on JEST skrzyżowaniem.
Jeżeli wciąż chodzi Ci o ten rękaw, to nie jest on odrębną drogą. Poza tym wlot nie spełnia definicji skrzyżowania a jedynie jego część może znajdować się w granicy skrzyżowania.
Do czego zmierzasz?...bo trochę nie rozumiem, w jakim celu zadajesz mi takie pytania. Czyżbys szukała przyzwolenia na podzielenie sobie dowolnego skrzyżowania skanalizowanego na kilka skrzyżowań nieskanalizowanych?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Sygnalizacja świetlana, a znaki poziome

Postprzez sankila » niedziela 13 września 2015, 19:46

LeszkoII napisał(a):Definicję PdP masz w Art. 2 ustawy PoRD a nie w rozporządzeniu
No i mówi ona o przejściu przez jezdnię, a jezdnia jest częścią drogi, przeznaczoną do ruchu pojazdów (ibid.). A skoro jezdnia jest częścią drogi, to nie jest częścią powierzchni skrzyżowania - Zakaz wykładni synonimicznej. Jednemu pojęciu nie nadaje się wielu znaczeń prawnych.
Czyżbys szukała przyzwolenia na podzielenie sobie dowolnego skrzyżowania skanalizowanego na kilka skrzyżowań nieskanalizowanych?
Chcę się dowiedzieć, gdzie w PRD znalazłeś definicję skrzyżowania skanalizowanego?. Bo ja ją znam z wytycznych o budowie skrzyżowań.
- wyjaśnij pojęcie "odrębnej" drogi, bo w skrzyżowaniu takiego wymogu nie ma;
- podaj podstawy prawne, dla których wlot nie spełnia definicji skrzyżowania: jezdni mu brakuje, rząd pojazdów dwuśladowych się nie zmieści?

(Przypominam też o różnicach między rondem Ziętka i Pl. Powstańców Śl. - w innym wątku)
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 60 gości