Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez kg1956 » sobota 15 sierpnia 2015, 09:28
przez szymon1977 » sobota 15 sierpnia 2015, 11:09
przez Zakopower » sobota 15 sierpnia 2015, 11:26
przez szymon1977 » sobota 15 sierpnia 2015, 11:30
A co to ma za znaczenie, skoro na obwiedni jedziemy w takim kierunku jak pokazany na c-12 kierunek odbywajacego sie na skrzyzowaniu ruchu, a po zjechaniu z obwiedni w jakims innym?kg1956 napisał(a):Obwiednią ronda objeżdżamy wyspę/plac w kierunku pokazanym na C-12 a nie przeciwnym. Obwiednia przypomina drogę jednokierunkową, ale jeśli przepisy mówią co innego to mogę jej tak nie nazywać.
A niektorzy glupieja i "interpretuja".kg1956 napisał(a):Ja nie dostaję spazmów, słysząc nazwę "skrzyżowanie".
przez papadrive » sobota 15 sierpnia 2015, 12:46
Zakopower napisał(a):Mnie natomiast śmieszy, tak jak napisał papadrive, że jazda dookoła wyspy to skręt w lewo.
Jeżeli tak byłoby w rzeczywistości to jechać po rondzie możnaby tylko lewym pasem.
Dlatego nic tak nie śmieszy jak ciamajdy jadące dookoła wyspy z lewym kierunkowskazem.
Nie rozumie taka ciapa, że jedzie w kierunku wskazanym na znaku C-12, więc nie zmienia kierunku jazdy.
Kierunek jazdy zmieni jak przestanie tak jechać,...
... skręci w prawo i zjedzie z obwiedni.
Niestestety, niektórzy nie mogą tego pojąć.
szymon1977 napisał(a):A niektorzy glupieja i "interpretuja".kg1956 napisał(a):Ja nie dostaję spazmów, słysząc nazwę "skrzyżowanie".
przez Pentuer » sobota 15 sierpnia 2015, 15:36
papadrive napisał(a):...
To dlaczego SoRO, jako skrzyżowanie, traktujesz inaczej niż skrzyżowanie?
przez LeszkoII » sobota 15 sierpnia 2015, 16:20
Bądź uczciwy i przyznaj, że Prostowacze snują różnorakie teorie(należysz do pierwszoplanowych reprezentantów takiego nurtu), natomiast normalni ludzie, jak ich określasz "Warszawiacy", nie doszukują się rozszerzania paragrafu 36., bo wiedzą że po pierwsze prowadzi to ponad absurd a po drugie tego przepisu nie można interpretować rozszerzająco. Nie wolno rozszerzać znaczenia C-12 co do kierunku jazdy, któremu poświecono Art. 22 a który to kierunek przy założeniu spójności przepisów PoRD, pojawia się w wielu fragmentach ustawy i rozporządzeń. Wielokrotne użycie tej frazy w różnych miejscach, choć jednakowych kontekstach, daje podstawię do zdefiniowania, czym jest owy kierunek jazdy. To nic innego jak odczytywanie definicji kontekstowej na podstawie rekonstrukcji znaczenia w oparciu o różne przepisy prawne.szymon1977 napisał(a):"warszawskie" pseudointerpretacje z logika
Czemu się dziwisz? Sam przyznałeś mi rację, że o tym co jest skrzyżowaniem decyduje definicja skrzyżowania a nie znak drogowy (np. C-12). Potrzeba sporej wrażliwości i zimnej głowy, aby radzić sobie przy ekstremalnie debilnych oznakowaniach dróg, które zarządca uwidział sobie jako jedno skrzyżowanie-lotnisko (nie zna def. skrzyżowania???)szymon1977 napisał(a):jak place i zespoly skrzyzowan oznakowane c-12 (!?)
Póki co liderem ""krakowskiego podejścia" jest pan sekretarz Dworak. On przynajmniej nie kłamie, mówi prawdę że "umawiamy się, ze na krakowskich rondach jeździ sie tak a tak". Nawet składa stosowne projekty przepisów rozwiewających wszelkie watpliwości.szymon1977 napisał(a):A wystarczy po "krakowsku" zastosowac sie bezposrednio do PoRD
W takim razie śmieszy Cię obecność wyspy centralnej na skrzyżowaniu. Ruch dookoła wyspy nie polega na okrążaniu tej wyspy w taki sposób, w jaki samolot okrąża kulę ziemską. Wystarczy, że pójdziesz do Biedronki po piwo i już poruszasz się dookoła Ziemi.Zakopower napisał(a):Mnie natomiast śmieszy, tak jak napisał papadrive, że jazda dookoła wyspy to skręt w lewo.
Od kiedy to prawo zobowiązuje mnie sygnalizować, od jakiej strony (prawej czy lewej) wjadę wokół wyspy?Zakopower napisał(a):Nie rozumie taka ciapa, że jedzie w kierunku wskazanym na znaku C-12, więc nie zmienia kierunku jazdy.
Innego niż zwykłe skrzyżowanie nie ma. Albo jest jedno skrzyżowanie albo kilka na jakimś obszarze albo nie ma wcale. Problem (który nazywam problemem tylko na pozór) w tym, że ruch kierowany zdefiniowano w ustawie, ale ruchu okrężnego już nie zdefiniowano. Wobec tego trzeba odwołać się do jak najszerszego znaczenia tej frazy, która nie będzie sprzeczna z PoRD ani nie doprowadzi do absurdu.Pentuer napisał(a):Może jednak SoRO to nie jest zwykle skrzyżowanie kodeksowe?
przez Zakopower » sobota 15 sierpnia 2015, 16:50
przez kg1956 » sobota 15 sierpnia 2015, 17:46
przez papadrive » sobota 15 sierpnia 2015, 17:47
Zakopower napisał(a):Oczywiście, że skrzyżowaniez ruchem okrężnym, ze znakiem C-12 różni się od zwykłego skrzyżowania.
Papadrive mam nadzieję, że nie zjeżdżasz z ronda z lewego pasa bez prawego kierunkowskazu?
przez szerszon » sobota 15 sierpnia 2015, 18:39
Na zwykłym z wyspa jedziesz oczywiście po lewej stronie wyspy klonie ?Zakopower napisał(a):Oczywiście, że skrzyżowaniez ruchem okrężnym, ze znakiem C-12 różni się od zwykłego skrzyżowania.
Na tym pierwszym obowiązuje paragraf 36 i ruch dookoła wyspy w kierunku wskazanym na C-12, a na zwykłym nie obowiązuje.
O tym ciebie informuje C-12+A-7 abyś nie miał rozterek co to za jezdnia nagle sie pojawiła. A wsiadając za kierownicę powinieneś mieć PJ, które przynajmniej teoretycznie powinno dawać gwarancję,że wiesz iz zbliżasz sie do skrzyżowania.Pentuer napisał(a):
Zbliżając sie do obwiedni ronda widzę pojawiającą się z lewej strony jezdnię, która z pewnością nie należy do mojej drogi.
Ta obca jezdnia albo należy do innej drogi albo nie należy.
Jeśli należy do innej drogi to spotkanie się mojej drogi z tamtą drogą jest skrzyżowaniem, a konkretnie skrzyżowaniem jest miejsce wjazdu na obwiednię.
Jeśli ta obca jezdnia nie należy do obcej drogi, to do czego należy?
Jeżeli, jak tu podnoszono, należy do jakiegoś skrzyżowania, to spotkanie mojej drogi z tym skrzyżowaniem jest kodeksowym skrzyżowaniem, bo skrzyżowanie zawiera conajmniej dwie drogi, a więc wjazd na obwiednię oznacza, że moja droga krzyżuje się z conajmniej dwiema innymi drogami, czyli spełniona jest definicja skrzyżowania.
Może jednak SoRO to nie jest zwykle skrzyżowanie kodeksowe?
Po obwiedni jedziemy w taki sposób w jaki ruch sie odbywa, a nie ty jedziesz. Czyli dalej usiłujesz przemycic kierunek jazdy wskazany na C-12szymon1977 napisał(a):A co to ma za znaczenie, skoro na obwiedni jedziemy w takim kierunku jak pokazany na c-12 kierunek odbywajacego sie na skrzyzowaniu ruchu, a po zjechaniu z obwiedni w jakims innym?
przez Zakopower » sobota 15 sierpnia 2015, 21:39
Wystarczy, że w paragrafie 36.1 napisano, że dookoła wyspy jedziesz w kierunku wskazanym na znaku C-12. Zatem jadąc dookoła wyspy nie ma mowy o zmianie kierunku jazdy. Nie wiem czemu próbujesz pominąć ten ważny przepis.papadrive napisał(a):Nikt nie twierdzi, że SoRO nie różni się od innych (zwykłych) skrzyżowań. Jednak inne oznakowanie i geometria nie czynią go jakimś nietypowym tworem (poza wyjątkami), na którym obowiązują inne zasady. Nie ma odmiennych zasad na SoRO i na "zwykłych" skrzyżowaniach.Jeśli kiedyś doczekam się szczegółowych przepisów dotyczących "rond", będę je respektował.
A jak włączasz prawy kierunkowskaz, to skręcasz z lewego pasa?papadrive napisał(a):Wszystko zależy od okoliczności. Bywa, że tak robię, a bywa, że nie. Jeśli myślisz, że zawsze włączam kierunkowskaz by opuścić skrzyżowanie, to się mylisz.Papadrive mam nadzieję, że nie zjeżdżasz z ronda z lewego pasa bez prawego kierunkowskazu?
przez dylek » sobota 15 sierpnia 2015, 21:47
Zakopower napisał(a): Wystarczy, że w paragrafie 36.1 napisano, że dookoła wyspy jedziesz w kierunku wskazanym na znaku C-12. Zatem jadąc dookoła wyspy nie ma mowy o zmianie kierunku jazdy. Nie wiem czemu próbujesz pominąć ten ważny przepis.
przez Zakopower » sobota 15 sierpnia 2015, 22:19
przez szerszon » sobota 15 sierpnia 2015, 22:53