przez X » niedziela 30 listopada 2003, 02:00
przez Kordula » niedziela 30 listopada 2003, 16:11
przez bialy » niedziela 30 listopada 2003, 21:03
przez Kordula » niedziela 30 listopada 2003, 21:52
bialy napisał(a):A może egzaminator sie czepił kogoś i jedyna możliwość zdania to płacenie :?: :?: :?:
przez X » poniedziałek 01 grudnia 2003, 15:36
przez Kordula » poniedziałek 01 grudnia 2003, 16:02
przez miros » poniedziałek 01 grudnia 2003, 19:09
przez bialy » poniedziałek 01 grudnia 2003, 21:11
X napisał(a):
Bialy, pisales ze brak polisy OC jest dla Ciebie powaznym przestepstwem. A wiesz jakie sa teraz stawki w Wawie? W poprzednim roku (ubezpieczeniowym) za samo OC mialem stawke ok.1800pln (za rok oczywiscie). Gdzie tutaj jest sens????? 1800 pln, to +/- 20% wartosci auta ktorym sie poruszam. Czy nie wydaje Ci sie, ze stawki OC sa 'troche' astronomiczne (a jesli ktos ma jakies zwyzki, to tylko sie pochlastac)...
przez złośliwy » niedziela 07 grudnia 2003, 15:29
przez limonka69 » poniedziałek 17 października 2005, 22:04
przez Myslovitz » poniedziałek 17 października 2005, 22:43
limonka69 napisał(a):ze mna zdawały dziewczyny 13 raz i 9 raz myslicie ze nie umiały? ooooo nie ale były strzępkiem nerwów ,podziekować Dupkom egzaminujacym.Widziałam jak zaliczały plac
przez limonka69 » poniedziałek 17 października 2005, 22:52
przez cappricio » poniedziałek 17 października 2005, 22:54
przez Myslovitz » poniedziałek 17 października 2005, 22:55
przez ella » poniedziałek 17 października 2005, 23:28
...Egzaminatorzy smieją się w nos .Zawsze mogą uwalić człowieka jesli mają zły humor.Zapłaciłam chociaż egzamin poszedł mi swietnie