Czy Ty wogole znasz PoRD? Nawet jezeli zawracanie nie odbylo sie na terenie posesji to odbylo sie na drodze gruntowej. Wow... po raz drugi.dylek napisał(a):Patrz...nie wjechał na teren posesji, a wyjeżdża z niej....czary
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szymon1977 » wtorek 07 lipca 2015, 21:13
Czy Ty wogole znasz PoRD? Nawet jezeli zawracanie nie odbylo sie na terenie posesji to odbylo sie na drodze gruntowej. Wow... po raz drugi.dylek napisał(a):Patrz...nie wjechał na teren posesji, a wyjeżdża z niej....czary
przez dylek » wtorek 07 lipca 2015, 21:35
przez Kajto » wtorek 07 lipca 2015, 21:44
dylek napisał(a):
Patrz...nie wjechał na teren posesji, a wyjeżdża z niej....czary
przez szymon1977 » wtorek 07 lipca 2015, 21:54
Dylek i Leszo potrafia. Czy to oznacza, ze niemoziwe staje sie mozliwe? A potrafiacych odbywac ruch w innym kierunku niz jada jest znacznie wiecej!Kajto napisał(a):To chyba tylko ty potrafisz wyjechać z czegoś do czego nie wjechałeś.
przez dylek » wtorek 07 lipca 2015, 22:23
przez oskbelfer » wtorek 07 lipca 2015, 22:37
przez dylek » wtorek 07 lipca 2015, 22:41
przez LeszkoII » wtorek 07 lipca 2015, 22:43
Włączasz się do ruchu, jeżeli wjeżdżasz na drogę z......Kajto napisał(a):I dlatego ten przepis ma zastosowanie jeżeli wyjezdżasz ze strefy na drogę, a nie jesteś na wlocie skrzyżowania - na drodze - poza strefą zamieszkania.
Nie. Nie wyjechał ze strefy, ale należy uznać go za wjeżdżającego na drogę ze strefy.szymon1977 napisał(a):Nie wjechal do strefy a z niej wyjezdza.
przez oskbelfer » wtorek 07 lipca 2015, 22:50
przez dylek » wtorek 07 lipca 2015, 23:03
przez szerszon » wtorek 07 lipca 2015, 23:13
oskbelfer napisał(a):taaaa w jednym worku.
wyjazd ze strefy zamieszkania i wyjazd z posesji ?
Art. 17.
1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu:
na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania;
przez szymon1977 » środa 08 lipca 2015, 00:37
Sadze, ze w takim przypadku drogowcy odsuna granice strefy od skrzyzowania a Ty i Leszko i tak nie zalapiecie o co chodzi i bedziecie sie wlaczac do ruchu mijajac d-1... a moze zalapiecie i dotrze do Was dlaczego drogowcy czasem odsuwaja granice strefy od drogi poprzecznej.dylek napisał(a):Czy można mieć pierwszeństwo nadane na poziomie znaków nad drogą publiczną podczas wyjeżdżania ze strefy zamieszkania ?
Jak sądzicie ?
przez dylek » środa 08 lipca 2015, 06:48
Ty i Leszko i tak nie zalapiecie o co chodzi i bedziecie sie wlaczac do ruchu mijajac d-1
przez szymon1977 » środa 08 lipca 2015, 08:02
Mijajac tablice wszystke wynikajace z Kodeksu zachowania zwiazane z przejazdem ze strefy na droge twarda... poza oczywiscie pierwszenstwem, ktore jest na skrzyzowaniu okreslone przez znaki.dylek napisał(a):Napisz co ty będziesz tu robił...
...nie jest az tak straszny, choc mozna to bylo zrobic inaczej. Ale skoro dla Ciebie tablice sa znakami okreslajacymi pierwszenstwo czy ograniczenie predkosci a ich dyspozycje dla jaj zapisano w Kodeksie zamiast w "220"... To nie sa "żale sfrustrowanego usera zapieczonego na oponentów", to nie jest "kłótnia", "pstryczek" tylko fakt.dylek napisał(a):..."wynalazek" drogowców...
przez szerszon » środa 08 lipca 2015, 09:08
dylek napisał(a):Napisz co ty będziesz tu robił...coś sadził ?![]()
Znak końca strefy jest później niz D-1. Czyli tuż przed przecięciem sie kierunków ruchu jednak następuje włączenie sie do ruchu.szymon1977 napisał(a):Mijajac tablice wszystke wynikajace z Kodeksu zachowania zwiazane z przejazdem ze strefy na droge twarda... poza oczywiscie pierwszenstwem, ktore jest na skrzyzowaniu okreslone przez znaki.
Co ma Art 4 do faktu czy jest skrzyzowanie, czy go nie ma ?Wprawdzie z Kodeksu wynika, ze nawet nie ma skrzyzowania, ale ze znakow, ze mam pierwszenstwo na skrzyzowaniu (art.4.)