Wyjazd ze strefy zamieszkania. Kto ma pierwszeństwo?

[oskbelfer]

Szymon, po co z nim dyskutować ?

O ile z Tobą często się "tłuklem" to wiem, że do Ciebie to trafia, ale nie licz na nabijacza postów, że coś wniesie do tematu....zaytuje Ci to co z lexa skopiował i udaje Greka

[LeszkoII]

Jednym z warunków włączania się do ruchu jest WJEŻDŻANIE NA DROGĘ ZE STREFY ZAMIESZKANIA.
Tak stanowi prawo.
Treść Art. 17.1.1 nie powinna budzić żadnej wątpliwości, a jednak...

[szymon1977]

Z punktu widzenia PoRD wyjezdzasz ze strefy mijajac tablice. Na co (z punktu widzenia PoRD)?

[LeszkoII]

Wyjeżdżam ze strefy "mijając tablice"... tylko że "minięcie tablicy" nie oznacza włączenia sie do ruchu. Musi nastąpić fakt wjazdu na drogę. Jeżeli D-41 ustawiono w miejscu gdzie drogi się przecinają, łączą lub rozwidlają to znaczy, że tuz za tablicą znajduje się droga, na którą od razu się wjeżdża. W przypadku gdy znak cofnięto, to wjeżdżanie na drogę się wydłuża a czasem trudno nazwać to wjeżdżaniem ze strefy.

Tak skonstruowano przepisy i tak należy je rozumieć.

[szymon1977]

Przepisy tak skonstruowano, ze to co jest za tablica spelnia definicje drogi. Tak skonstruowano przepisy i tak należy je rozumieć. Wiec to co napisales po "jezeli" rozmija sie z przepisami.

[szoferemeryt]

Musi nastąpić fakt wjazdu na drogę.

????
Jadą drogą w strefie i wyjeżdżając ze strofy, wyjeżdżają na drogę publiczną. Czy musi być krzyżowanie się dróg? Nie znalazłem w przepisach o krzyżowaniu dróg.

[sankila]

Tak skonstruowano przepisy i tak należy je rozumieć.

Przede wszystkim, to przepisy skonstruowano tak, żeby - w obrębie strefy - piesi mogli się poruszać całą szerokością jezdni, więc nie ma opcji, żeby postawiono D41/42 na skrzyżowaniu.
Znak końca strefy obowiązuje i kierowców, i pieszych. W momencie mijania znaku - wszyscy piesi są na chodnikach, a nie "odbywają czynność wchodzenia na chodniki" - od znaku do skrzyżowania. I taki sam zasięg znaku mają kierowcy. Minięcie tablicy JEST faktem wjazdu na drogę, bo w obrębie znaków jezdnia pełni funkcję deptaka (z łaskawym pozwoleniem na poruszanie się pojazdów).

[szymon1977]

A jak ktos nie wjedzie do strefy i przed tablica zawroci to dojezdzajac do drogi poprzecznej wlacza sie do ruchu?

[Kajto]

Przecież pojazd cały czas jedzie drogą - najpierw w strefie zamieszkania, potem poza strefą.
Pojazd wyjeżdża ze strefy zamieszkania (mija znak D-41) - włącza się do ruchu.
Rozciąganie art. 17.1 poza strefę zamieszkania - na najbliższe skrzyżowanie to absurd.

[LeszkoII]

A jak ktos nie wjedzie do strefy i przed tablica zawroci to dojezdzajac do drogi poprzecznej wlacza sie do ruchu?

Art. 3.; pojazd należy potraktować jako włączający się do ruchu. Czy to wątek o zawracaniu?
==========

Pojazd wyjeżdża ze strefy zamieszkania (mija znak D-41) - włącza się do ruchu.

Wyjazd ze strefy zamieszkania na drogę jest traktowany jako włączanie się do ruchu (art. 17 ust. 1 pkt 1); kierującego pojazdem obowiązują w takiej sytuacji zasady regulujące włączenie się do ruchu, a więc jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu (art. 17 ust. 2).

Rozciąganie art. 17.1 poza strefę zamieszkania - na najbliższe skrzyżowanie to absurd.

Włączanie się do ruchu następuje przy wjeżdżaniu(...) na drogę ze strefy zamieszkania.
(...)włączanie się do ruchu następuje nie tylko, gdy pojazd wjeżdża na drogę (...) w celu kontynuowania jazdy, ale również wtedy gdy ma ją przeciąć.

[Kajto]

^^^ W dalszym ciągu nie możesz zrozumieć, że pojazd wyjeżdża - ze strefy zamieszkania na drogę w momencie mijania znaku D-41.
To samo pisze Stefański. Jest wtedy włączającym się do ruchu.
Dlatego napiszę po raz kolejny - rozciąganie art. 17.1 poza strefę zamieszkania - na najbliższe skrzyżowanie to absurd.

[LeszkoII]

^^^ W dalszym ciągu nie możesz zrozumieć, że pojazd wyjeżdża - ze strefy zamieszkania na drogę w momencie mijania znaku D-41.

Nie da się wjechać na drogę, po której aktualnie się poruszasz.

To samo pisze Stefański.

Bezczelny jesteś.

rozciąganie art. 17.1 poza strefę zamieszkania - na najbliższe skrzyżowanie to absurd.

Masz kłopoty z myśleniem, ale to już nie mój problem.

[Kajto]

^^^ W dalszym ciągu nie możesz zrozumieć, że pojazd wyjeżdża - ze strefy zamieszkania na drogę w momencie mijania znaku D-41.

Nie da się wjechać na drogę, po której aktualnie się poruszasz.

I dlatego ten przepis ma zastosowanie jeżeli wyjezdżasz ze strefy na drogę, a nie jesteś na wlocie skrzyżowania - na drodze - poza strefą zamieszkania.

[szymon1977]

Art. 3.; pojazd należy potraktować jako włączający się do ruchu.

Wow! Nie wjechal do strefy a z niej wyjezdza. Albo "bezczelny jesteś", albo "masz kłopoty z myśleniem, ale to już nie mój problem".

[dylek]

Wow! Nie wjechal do strefy a z niej wyjezdza. Albo "bezczelny jesteś", albo "masz kłopoty z myśleniem, ale to już nie mój problem".

Patrz...nie wjechał na teren posesji, a wyjeżdża z niej....czary

P.S. "Bezczelność" do której się odnosisz i próbujesz wykorzystać (bo innym użycie tego słowa uszło na sucho) dotyczyła wg mnie stwierdzenia, że p. Stefański uważa tak i tak (co w oczach Leszka odebrałem jako wierutne kłamstwo).
Ty po prostu próbujesz sobie używać..., a jak wytną to masz pretekst, by światu głosić, jaki to ty represjonowany na tym forum...wstydź się takiego zachowania