Pierwszeństwo na łamanym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez kg1956 » poniedziałek 30 marca 2015, 08:14

Leszko
Nie kombinuj, tylko wytłumacz jeśli potrafisz, jak w tym miejscu kolizyjnym wykorzystać art.25.1.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 30 marca 2015, 10:04

Najprościej to tak: biały zamierza skręcić w lewo(i w tym sensie jest skręcającym), ale póki co porusza się na wprost w punkcie kolizji, w którym to czerwony skręca w lewo.
Za dużo filozofii widzę w ostatnich wpisach. Dla filozofów pokroju tomekkoz proponuję na próbę zredagować przepis prawny (powtarzam PRZEPIS a nie odrębną ustawę/rozporządzenie o pierwszeństwie na skrzyżowaniu).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez dylek » poniedziałek 30 marca 2015, 13:01

kg1956 napisał(a):Czy w takim razie na takim skrzyżowaniu da się rozstrzygnąć pierwszeństwo między czerwonym i białym na podstawie art 25.1?
Obrazek

Art. 25.1 nie określa wzajemnych relacji tych pojazdów.


A da się na podstawie tego artykułu określić, który sposób jest prawidłowy ?
Obrazek

Powiedzmy, że sobie wymyślę taką tezę:
Skoro w art. 25 nic nie napisali o wzajemnym przepuszczaniu się na lewoskrętach tzn, że lewoskręty mają być realizowane bezkolizyjnie.
Jest to nadinterpretacja, czy nie? :D
Można tym artykułem określać wzajemne relacje lewoskrętowców, czy nie ? :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 30 marca 2015, 15:15

Na rysunku kolegi @kg1956, biały przecina pierwszą jezdnię w analogiczny sposób, jakby jechał na wprost przez skrzyżowanie (pomijając kierunkowskaz i ewentualnie pozycję przed skręcaniem). Czerwonego nie będzie interesowało, co biały zrobi za jego plecami - może się rozmyśli i wyłączy kierunkowskaz.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez tomekkoz » poniedziałek 30 marca 2015, 19:57

szerszon napisał(a):
Pierwszeństwa nie ustala się zbliżając do skrzyżowania tylko bezpośrednio na nim.
Przykro mi,że zamiast dyskutować o niuansach zawartych w przepisach trzeba w pierwszej kolejności pisać o znaczeniu"zbliżający się do skrzyżowania" , który to zwrot jest użyty w Art 25.1 od "będącego na skrzyżowaniu"
Nawet z KW to wynika. Wystarczy odróżnić te dwa odmienne zwroty.

Ty widocznie nie umiesz tego odróżnić. Gdybyś umiał to zrozumiałbyś, że ustępuje się pierwszeństwa na skrzyżowaniu, a nie zbliżając się do skrzyżowania. W KW jest wyraźnie napisane - zachować szczególną ostrożność zbliżając się do skrzyżowania, ustąpić pierwszeństwa - na skrzyżowaniu.
Zresztą w art. 25.1 jest to samo, tylko masz trudności z rozumieniem tekstu pisanego.
szerszon napisał(a):
pojazd czerwony jako skręcający w lewo ustępuje pierwszeństwa białemu jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost.
Nie ma pojazdu jadącego na wprost przez skrzyżowanie. A co by było gdyby spotkały sie na środku ? Oba jadą na wprost ? Z lewymi kierunkowskazami ? :lol:

ciach - wycieczki osobiste
===========

dylek napisał(a):Obrazek
Art. 25.1 nie określa wzajemnych relacji tych pojazdów.

Jak to nie? :wow:
ciach - wycieczki osobiste
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez papadrive » poniedziałek 30 marca 2015, 20:44

tomekkoz napisał(a):Pierwszeństwa nie ustala się zbliżając do skrzyżowania tylko bezpośrednio na nim.

Dojeżdżam do skrzyżowania (np. równorzędnego) i z prawej zbliża się pojazd. Nie muszę mu ustępować, bo nie jest jeszcze na skrzyżowaniu. Równocześnie wjeżdżamy na nie i dopiero teraz ustalamy między sobą PP. Dobre. :lol:
Gdybyś umiał to zrozumiałbyś, że ustępuje się pierwszeństwa na skrzyżowaniu, a nie zbliżając się do skrzyżowania. W KW jest wyraźnie napisane - zachować szczególną ostrożność zbliżając się do skrzyżowania, ustąpić pierwszeństwa - na skrzyżowaniu.

Pisałem, ale Ty nie czytasz. PP realizuje się na skrzyżowaniu, a to, kto ma pojechać pierwszy muszę wiedzieć już wjeżdżając na nie. Czyli przed skrzyżowaniem. Zbliżając się do niego. I po to m.in. jest wymóg zachowania szczególnej ostrożności, abyś mógł rozeznać się, skąd i gdzie pojadą inne pojazdy. Znając ich i swój tor jazdy, jesteś w stanie ustalić, czy możesz wjechać na skrz., bo masz pierwszeństwo, czy musisz komuś ustąpić i powstrzymać się od wjazdu na skrzyżowanie.
Co do rysunku.
szerszon napisał(a):Da się.
Różne opcje moga być rozpatrywane w zależności od wzajemnego położenia nadjeżdżających pojazdów.

1. W tym wypadku, czerwony ustępuje białemu.
2. Obaj wymijają się na środku. Przejazd kolizyjny/na zakładkę.
3. Biały jest na środku, czerwony zbliża się. Biały ustępuje czerwonemu.
4. Jeśli geometria skrzyżowania na to pozwala. Opcaj @Dylka.
Jeszcze będziecie nad tym dywagować?
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez dylek » poniedziałek 30 marca 2015, 22:07

tomekkoz napisał(a):Następny "instruktor", który ustępuje pierwszeństwa i nie wie dlaczego...

A miło mi... tak jestem instruktorem.
Natomiast "instruktorem" i "egzaminatorem" to jesteś ty...
Taka różnica.
Cudzysłowów nie umiesz stosować... wróć do podstawówki :D

Czy ustępuję ? Tak tego nie ujmę.
Dziś np. przejechałem w lewo tuż przed nosem tego z naprzeciwka w sytuacji analogicznej do rysunku kg1956 i nie poczuwam się w związku z tym do jakiejkolwiek winy.
I co ty na to "instruktorze" i "egzaminatorze" w jednym ?
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » poniedziałek 30 marca 2015, 23:21

klon
Gdybyś umiał to zrozumiałbyś, że ustępuje się pierwszeństwa na skrzyżowaniu, a nie zbliżając się do skrzyżowania.

A wcześniej napisałeś...
Pierwszeństwa nie ustala się zbliżając do skrzyżowania tylko bezpośrednio na nim.

Zresztą w art. 25.1 jest to samo, tylko masz trudności z rozumieniem tekstu pisanego.
To co jest w końcu napisane w Art 25.1 ? :lol:
Czyli nawet nie masz pojęcia dlaczego czerwony ustępuje pierwszeństwa białemu.

:lol: :lol: :lol:
pojazd czerwony jako skręcający w lewo ustępuje pierwszeństwa białemu jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost.

Przecież biały też skręca...nie widać ? :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez bllech » wtorek 31 marca 2015, 17:11

Witam
Tak proste i oznakowane skrzyżowanie i duzy problem jak się zachować.
Kierowca doświadczony bez tytułów naukowych wie co zrobic.
Pojazd biały porusza się drogą z pierwszeństwem skręcając w prawo a czerwony zawracając musi ustąpić.
bllech
 
Posty: 100
Dołączył(a): czwartek 05 marca 2015, 20:09

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez LeszkoII » wtorek 31 marca 2015, 20:50

bllech napisał(a):Tak proste i oznakowane skrzyżowanie i duzy problem jak się zachować.
Problemu nie ma.
bllech napisał(a):Kierowca doświadczony bez tytułów naukowych wie co zrobic.
A niedoświadczony, choćby mający uprawnienia od miesiąca? Czy kodeks drogowy dotyczy tylko doświadczonych? No chyba nie, skoro kandydaci zdają egzaminy z wynikiem pozytywnym.
bllech napisał(a):Pojazd biały porusza się drogą z pierwszeństwem skręcając w prawo a czerwony zawracając musi ustąpić.
Nie ważne jaką droga się porusza, bo przepisy akcentują wyraźnie na ZBLIŻAJĄCEGO SIĘ do skrzyżowania(...) Idąc Twoim chorobliwym tokiem rozumowania, w czasie trwania manewru zawracania, w jego późniejszej fazie, czerwony znajduje się na drodze podporządkowanej....... i całe te dyskusje nt. Art. 25.1. PoRD nie miałyby sensu (wobec Art. 5.1.).

...musi to na Rusi.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez tomekkoz » wtorek 31 marca 2015, 20:56

dylek napisał(a):
tomekkoz napisał(a):Następny "instruktor", który ustępuje pierwszeństwa i nie wie dlaczego...

A miło mi... tak jestem instruktorem.
Natomiast "instruktorem" i "egzaminatorem" to jesteś ty...
Taka różnica.
Cudzysłowów nie umiesz stosować... wróć do podstawówki :D
Czy ustępuję ? Tak tego nie ujmę.
Dziś np. przejechałem w lewo tuż przed nosem tego z naprzeciwka w sytuacji analogicznej do rysunku kg1956 i nie poczuwam się w związku z tym do jakiejkolwiek winy.
ciach - wycieczki osobiste

Jeżeli zmusiłeś go do nagłej zmiany prędkości albo kierunku lub pasa ruchu to przykro mi - wymusiłeś pierwszeństwo przejazdu. Instruktorowi nie wypada, ale skoro nawet nie wiesz czemu ustępujesz...

A wracając do tematu analogiczna sytuacja:
ciach - wycieczki osobiste
Mam nadzieję, że się nie skompromitujesz.

Obrazek

bllech napisał(a):Witam
Tak proste i oznakowane skrzyżowanie i duzy problem jak się zachować.
Kierowca doświadczony bez tytułów naukowych wie co zrobic.
Pojazd biały porusza się drogą z pierwszeństwem skręcając w prawo a czerwony zawracając musi ustąpić.

ciach - wycieczki osobiste
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez papadrive » wtorek 31 marca 2015, 21:51

Czerwony jedzie nieprzepisowo.
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez tomekkoz » wtorek 31 marca 2015, 22:17

papadrive napisał(a):Czerwony jedzie nieprzepisowo.

Oczywiście, że przepisowo, ale nie to jest tutaj istotne (prawego pasa mogłoby nawet nie być).
Pytanie było, kto ma pierwszeństwo (oczywista sprawa).
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » wtorek 31 marca 2015, 22:22

Nie dla ciebie.
Musisz się nauczyć , co oznacza zbliżający się do skrzyżowania od będącego na skrzyżowaniu i musi do ciebie dotrzeć, że w Art 25.1 jest napisane o zbliżającym się ( czyli jeszcze nie będącym na skrzyżowaniu)
Ostatnio zmieniony wtorek 31 marca 2015, 22:23 przez szerszon, łącznie zmieniany 1 raz
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez LeszkoII » wtorek 31 marca 2015, 22:23

tomekkoz napisał(a):A wracając do tematu analogiczna sytuacja
Była rozwałkowana walcem na innym portalu 8)
https://www.l-instruktor.pl/punkty-widz ... -slup.html

Zresztą kilka innych eksperckich wpisów się pojawiło odnośnie tego obrazka.
Ostatnio zmieniony wtorek 31 marca 2015, 22:26 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 1 raz
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości