przez JAKUB » wtorek 10 lutego 2015, 20:03
przez rusel » wtorek 10 lutego 2015, 20:22
przez Makabra » wtorek 10 lutego 2015, 21:26
mariusz79 napisał(a):A dobrze jeżdżąca osoba? Zgasł silnik dwa razy w dużym natężeniu ruchu. Na domiar złego ktoś zatrąbił z tyłu. Egzaminator na to: "Panie utrudnił Pan dwa razy ruch" - N.
przez dylek » środa 11 lutego 2015, 00:28
Makabra napisał(a):Dajmy przykład inny, mam prawko, pod domem przy parkowaniu zgasło i 20 razy. Kogo to obchodzi poza mną? Czy ktoś mi coś może zrobić? Mandat czy coś?
przez Makabra » środa 11 lutego 2015, 11:07
dylek napisał(a):
Jadę cały czas po mieście te do 50km/h na biegu 3 (to tylko jakieś 2100rmp), a każde użycie hamulca poprzedzam wciśnięciem sprzęgła.
"Kogo to obchodzi poza mną? Czy ktoś mi coś może zrobić? Mandat czy coś?"
przez szerszon » piątek 13 lutego 2015, 10:47
Wprowadzenie zapisu o hamowaniu silnikiem nie oznacza konieczności wyhamowywania pędu pojazdu za pomocą redukowania biegów i sprzęgania tych niższych przełożeń celem wzmocnienia siły hamującej silnika.
Wystarczy jak nie będziecie rozpoczynać hamowania (przed zatrzymywaniem się na "czerwonym", czy przed wejściem w zakręt itp.) od wciśnięcia sprzęgła.
Eliminujemy ten odruch i na egzaminie nie będzie problemów z oceną techniki jazdy w tym zakresie.
przez Makabra » piątek 13 lutego 2015, 10:57
przez szerszon » piątek 13 lutego 2015, 11:02
przez Makabra » piątek 13 lutego 2015, 11:07
przez szerszon » piątek 13 lutego 2015, 11:11
O..O..O to chodzi..gdzie tu sens ?Wiem o co chodzi, mam czasami na dodatki takich magików którzy taką technikę hamowania stosują na 100 metrowych odcinkach.
przez rusel » piątek 13 lutego 2015, 11:14
przez Makabra » piątek 13 lutego 2015, 11:26
przez rusel » piątek 13 lutego 2015, 11:51
przez skov » piątek 13 lutego 2015, 18:13
przez rusel » piątek 13 lutego 2015, 18:20