Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » środa 15 października 2014, 08:25

szoferemeryt
Jak nie wiesz to ci powiem.
To teraz spójrz na date z filmiku a potem spójrz na watki na tym forum i na daty postów. Obejrzyj sobie archiwalne nagrania "Jedź bezpiecznie" i tez spójrz na daty.
A potem dopiero pisz, kto prostuje rondo.
Jak ktoś nie mógł zrozumieć dlaczego policjant uznaje jego winę, i nie przyjmuje do wiadomości tego, że autobus miał prawo jechać tak jak jechał czyli zawracać pasem zewnętrznym, to był zmuszony okrąg wyprostować i pokazać, że skręcił w prawo, przeciął tor jazdy autobusu, zajechał drogę, a przepisy przecież znasz lepiej niż ja.
Podejrzewam, że pan policjant tylko głośno "myślał" ( widocznie inaczej nie mógł zinterpretować :D ), bo z materiału wynika, że sam nie ogarniał sytuacji.

No tak, tyle że ty uważasz że zgodnie z definicja skrzyżowania kierowca autobusu zmieniał pas ruchu
Prosiłbym w takich przypadkach przynajmniej o cytat, ze ja cos tam uważam.
Nie przypominam sobie tego i na razie pozostane z prośbą, ponieważ nie raz i nie dwa zauważyłem, ze masz problem z tym, co kto napisał..to wszystko prawdopodobnie przez tego Niemca... :wink:

a kobiecina jadąc prosto nie zmieniała swojego pasa ruchu.
O ile pamietam, ale nie będę sie upierał, chyba skręcała w lewo pasem zewnetrznym...?

szymon1977

No i co z tego?
jak to co ? Mam sygnalizować jazdę po drodze krętej czy po zakręcie ?
Dlaczego wracasz do teorii, że skręcanie wg PoRD to zawsze z drogi w drogę skoro jej nie udowodniłeś, a przeczy jej rzeczywistość? Nie z drogi w drogę a jednak widać, że skręcanie.
To nie teoria tylko faktyczna rzeczywistość, bo widać , że nie zmienam drogi.
Mozesz mi wykazać i udowodnić, że mam sygnalizować jazdę na wprost po drodze krętej ?
Toz to szalenstwo i nawet nie wiem po co pisać o rzeczach tak oczywistych.
Czyli mam rację, że nie masz zielonego pojęcia o kierunku jazdy.
Nie z drogi w drogę a jednak widać, że skręcanie.
:lol: Powtórzę..sygnalizuj na zakrętach -tam też widać ,że skręcanie...ale szopka... :mrgreen:

Nie jest to możliwe. Zresztą widać, że porusza się w tym samy kierunku, w którym jedzie.
Przeczysz rzeczywistości ? przecież to widać.
Jak widać, nie rozumiesz co sie do ciebie pisze i trollujesz
Przeciez pisałem..co to znaczy 'porusza się ", co to znaczy "jedzie " ? :wink:
Używaj pojęć zawartych w PoRD...a tak odstawiasz amatorszczyznę...takie teksty to wśród bawiących się resorakiem w piaskownicy...jak tu z tobą dyskutować, jak nie prezentujesz znajomości podstawowych pojęć ?

Oj Szerszon... nie wyjdziesz z dyskusji z twarzą nazywając "słowotwórstwem" używanie przeze mnie słów w formie innej niż użyte zostały w PoRD za to w formie wynikającej z konstrukcji zdania i reguł języka polskiego.
Nie zamierzam wychodzic do czasu jak sie nie okrślisz co to ma znaczyć. A reguły języka polskiego w twoim wykonaniu są nieco zabawne.
Stylistyki -zero. Spójniki -zero. Nawet nie odrózniasz, czy piszesz do faceta czy kobitki :lol:
A ta twoja "forma" nijak nie przystaje do języka użytego w PoRD
No to dajesz..
porusza się= ???
jedzie= ???
wykaż i udowodnij :wink:

Kierunek mojej jazdy jest identyczny z kierunkiem ruchu odbywającego się na drodze. Kierunek mojej jazdy jest także identyczny z kierunkiem mojego ruchu - ale tutaj to akurat różnicy być nie może.
Czyli jadąc po drodze krętej zmieniasz kierunek jazdy ? :lol: :lol: :lol: :spoko:
i ty chcesz dyskutowac o przepisach ??????????

Ale kierunek mojego ruchu to co innego niż kierunek ruchu odbywającego się na drodze nawet, jeżeli akurat oba kierunki ruchu są takie same. I to ostatnie nadal Cię przerasta.
A gdzie masz określenie "kierunek mojgo ruchu" ? I gdzie masz rozróznienie"kierunków ruchu" ? :lol:
Juz nawet dzielisz kierunki ruchu...to na T-18 jest zmiana kierunku ruchu...tylko w takim układzie , czyja ? twojego ruchu czy ruchu odbywającego sie na drodze ? :lol:
Jak na razie nic mnie nie przerasta , ponieważ z dość dużą swobodą punktuje twoje słowotwórstwo ,które nie ma nic wspólnego z PoRD. Sorki szymonie, ale nie masz zielonego pojęcia o co chodzi w tej dyskusji...

Być może będziesz musiał posiłkować się widzą, którą zdobyłeś (no dobrze, być może nie zdobyłeś choć powinieneś) kończąc edukację w szkole podstawowej z wynikiem pozytywnym.
Zazdrościsz mu ,że on skończył ? :hmm:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » środa 15 października 2014, 09:12

szerszon napisał(a):Nie moge czekac tyle lat, aż się nauczysz
To weź się sam za naukę i nie czekaj aż Ci ktoś wyłoży.
Jakim znakiem oznacza się w/g PoRD skrzyżowanie?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » środa 15 października 2014, 09:26

maryann napisał(a):
szerszon napisał(a):Nie moge czekac tyle lat, aż się nauczysz
To weź się sam za naukę i nie czekaj aż Ci ktoś wyłoży.
Jakim znakiem oznacza się w/g PoRD skrzyżowanie?

Od ciebie z pewnościa się nie doczekam :wink:
Skrzyżowanie nie ma swojego znaku informacyjnego :lol:
I ty masz czelność proponować mi naukę ? :spoko:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » środa 15 października 2014, 09:29

Ode mnie... ani w ogóle, zapewne!
A ma jakiś ostrzegawczy, zakazu, nakazu, uzupełniający lub poziomy?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » środa 15 października 2014, 09:40

Są znaki ostrzegające o skrzyzowaniu , uprzedzające, informujące o pierwszeństwie lub ustąpieniu..ale sam w sobie znak "skrzyżowanie' nie występuje.
Skoro tak aktywnie uczestniczysz w dyskusji o przepisach to powinieneś to wiedzieć. :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » środa 15 października 2014, 09:45

Oczywiście, że wiem.
Po czym więc poznajemy skrzyżowanie? Niektórzy po D1... A Ty?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » środa 15 października 2014, 09:56

A coś jest przy D-1 ,że oznacza skrzyzowanie samo w sobie ?
Interesujące..na rondzie nie ma D-1..czyli nie ma skrzyżowania ?
Na skrzyzowaniu równorzędnym nie ma D-1..nie ma skrzyżowania ?
Czego jeszcze mam sie spodziewać w dyskusji o rondach ? :hmm:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » środa 15 października 2014, 10:06

Widzę, że trzeba jaśniej:
po czym poznajesz skrzyżowanie?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » środa 15 października 2014, 10:11

maryann napisał(a):Widzę, że trzeba jaśniej:
po czym poznajesz skrzyżowanie?

Po przecięciu się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączeniu lub rozwidleniu, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną ???
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » środa 15 października 2014, 10:16

A więc na pewno nie po znakach?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » środa 15 października 2014, 11:56

maryann napisał(a):A więc na pewno nie po znakach?
Nie. Po znakach mogę(muszę) rozpoznać przejście dla pieszych, przejazd dla rowerzystów itp.. Dlatego znak C-12 pasuje do niektórych miejsc jak wspominany kwiatek do kożucha :D Po pierwsze musi wystąpić coś, co w ogóle można nazwać wyspą(są stosowne definicje i inne przepisy). Bo to trochę zabawne nazywać wyspą centralną skrzyżowania planty czy park, powstałe kilka lat wcześniej niż skrzyżowanie a drzewo na nim rosnące kilkadziesiąt lat wcześniej.

Znak A-6 ostrzega o skrzyżowaniu z drogą podporządkowaną, ale określenie - gdzie to skrzyżowanie konkretnie się znajduje - wymaga wiedzy teoretycznej oraz zdolności percepcyjnych przy kierowaniu pojazdem. Oczywiście nie chodzi o to, "że widać" tylko widać w związku z przepisami PoRD.

A że wjazd na stację paliw "przypomina"(tylko widać) skrzyżowanie, nie znaczy że jest to skrzyżowanie.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » środa 15 października 2014, 12:04

Czy to więc nie ciekawe, że w odróżnieniu od skrzyżowania, rondo poznajemy tylko po znaku? Wiem, wiem- zaraz setki argumentów, że na większości skrzyżowań są znaki... No właśnie. Podstawa to to, co widzimy- co przyznali zgodnie chórem trzej tenorzy. Ale jakoś na rondzie to, co widzimy w danym momencie się nie liczy, albo (o zgrozo!)-patrzeć trzeba inaczej i jest to nie do pojęcia koktail 'oryginalnego' patrzenia na znaki i 'oryginalnego' postrzegania przestrzeni.
Proszę sądu- nie mam więcej pytań.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » środa 15 października 2014, 12:10

LeszkoII napisał(a):droga odchyla się w lewo w stosunku do poprzedniego odcinka. Ale czy ja skręcam w lewo?
Dopóki jedziesz cały czas tak, jak się "droga odchyla".
LeszkoII napisał(a):No Szymon wyjaśnisz czy tramwaj może skręcać czy zawsze jedzie na wprost po łuku
Tramwaj skręca jeżeli nie jedzie tak, jak się"droga odchyla".
LeszkoII napisał(a):Reasumując: słownik Ci w zrozumieniu PoRD nie pomoże
Mi nie, ale jeżeli wykażesz chęci to być może Tobie tak.
LeszkoII napisał(a):Pytanie z linkiem było skierowane do Ciebie. Niestety nie odpowiedziałeś na nie...
Chciałbym, abyś Ty w końcu zrozumiał, jaka jest właściwa odpowiedź i dlaczego. Powtarzanie w kółko właściwej odpowiedzi bez jej zrozumienia nie ma sensu, wszak zrozumienie jest celem tej dyskusji a nie wciskanie komuś swojej wizji na siłę. Zgodzisz się?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » środa 15 października 2014, 13:22

maryann

Czy to więc nie ciekawe, że w odróżnieniu od skrzyżowania, rondo poznajemy tylko po znaku?
A rondo to nie skrzyzowanie ? W przypadku lotnisk faktycznie moze być problem, ale to nie wina ronda tylko zarządcy że lotnisko oznacza C-12
Podstawa to to, co widzimy- co przyznali zgodnie chórem trzej tenorzy.

Widzimy według definicji skrzyżowania :wink: Niewidomi zazwyczaj nie jeżdżą za kierownicą. Przy naszych drogach mogliby najwyżej poczuć.

Ale jakoś na rondzie to, co widzimy w danym momencie się nie liczy, albo (o zgrozo!)-patrzeć trzeba inaczej i jest to nie do pojęcia koktail 'oryginalnego' patrzenia na znaki i 'oryginalnego' postrzegania przestrzeni.

Nie ma skrzyżowania ? Ale sobie wniosek wyciągnąłeś... :D znak który widzimy określa nam zasady pierwszeństwa przejazdu i organizacji ruchu oraz ułatwia rozpoznanie charakteru skrzyżowania.

Proszę sądu- nie mam więcej pytań.
O ile wiem brak wiedzy nie jest podstawą do znalezienia sie przed obliczem sądu. A pytania powinieneś zadawać.

szymon1977 Widzę, że mój ostatni post do ciebie był za trudny ? :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » środa 15 października 2014, 14:05

szymon1977 napisał(a):Dopóki jedziesz cały czas tak, jak się "droga odchyla".
No to wróćmy do SoRO. Gdzie Ci się droga tam odchyla? Załóżmy, że skrzyżowanie tworzy przecięcie dwóch dróg(...), dla uściślenia typu X. Nie opuszczasz ciągu drogi przecinającej się z inną na tym skrzyżowaniu. Przy przejeździe na wprost, odchyla się jedynie tor ruchu pojazdu - i to nawet nie względem drogi ani jezdni, a względem wyspy - aby ją ominąć.
szymon1977 napisał(a):Tramwaj skręca jeżeli nie jedzie tak, jak się"droga odchyla".
Czyli inny pojazd również. Więc o co Ty walczysz... jaki podwójny skręt w prawo w obrębie jednej drogi?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości