Jak to za co? Za wprowadzanie wszystkich w błąd, że ja coś twierdzę, choć wyraźnie piszę, że twierdzę wprost przeciwnie.
Kogo chcesz oszukać ?

A z treści wynika, że mimo że oficjalnie przeczysz jednak popierasz.
W innym przypadku nie byłoby takiej paromiesięcznej dyskusji.
Rozumiem, że ktoś może mnie źle zrozumieć lub błędne wnioski wyciągnąć. Ale skoro już raz własne wnioski zaprezentował, a ja te wnioski sprostowałem?
Jak obserwuje twoja dyskusje z innymi userami jesteś bardzo dobrze rozumiany i wnioski sa wyciagane jak najbardziej prawidłowo, co wynika z dalszych dyskusji.
Niestety czasami brakuje zimnej krwi i są próby osobistych wycieczek, czy ustawiania sie w roli jedynego sprawiedliwego..zupełnie nie wiem dlaczego.
Ale mimo wszystko póki nie ma takich tekstów jakich używał jeden z userów nie widzę powodu do długotrwałych urlopów.
Jeden dzień w zupełności wystarczy na ochłodzenie.
A napisałem gdziekolwiek, że P-13 jest znakiem regulującym pierwszeństwo? Albo, że na znaku C-12 pokazano kierunek jazdy? Nie. Więc proszę mi więcej tych bzdur nie przypisywać.
To nie miejsce na roztrząsanie konkretnych postów i zwrotów. Ale obaj, i nie tylko, wiemy o co chodzi
