maryann napisał(a):szerszon napisał(a):Widzisz..tu chcą sygnalizować zmianę kierunku ruchu. A uważają ,że sygnalizują zmianę kierunku jazdy.
A przecież to nie ma kompletnie znaczenia! Jak zwał, tak zwał(PoRD nie reguluje)- to i tak mądrzejsze od migania na zakręcie.
ps. poszukasz mi, bo nie mogę trafić, gdzie szymon pisał o 'wszystkich rondach'?
No własnie dla was jak zwał tak zwał i w zależności od sytuacji bierzecie sobie skret jako zmiane kierunku jazdy, a kiedy indziej jako zmiane kierunku ruchu.
Fakt. ze nie napisali bezpośrednio, ale to wynika z przepisów.
Jeśli ci postawie T-18 i F-10 do jazdy na wprost to też ci będzie bez różnicy ?
Art 22 jest w dziale o zmianie kierunku
jazdy ?
============================
Wybacz, juz mi się nie chce szukać, a byc może wyedytował.
kombi napisał(a):szerszon napisał(a):To dlaczego za skręcanie uważasz jazdę po obwiedni ronda ?
Ręce mi opadły... Przecież cały czas trąbię, że jazda po obwiedni to nie jest skręcanie, i dlatego można jechać wszystkimi pasami, oczywiście przy braku innych przeciwskazań, właśnie w postaci np. znaków F-10.
szerszon napisał(a):Jeszcze czasami masz F-10, które dobitnie pokazuje, że przejazd przez skrzyzowanie jest jednym manewrem zmiany kierunku jazdy
F-10 pokazuje dozwolone kierunki jazdy z poszczególnych pasów. Nic takiego co piszesz z niego nie wynika.
To mo,że jazda po obwiedni to jazda na wprost ?
To sobie jeszcze raz przeczytaj co jest napisane o F-10 i kierunkach przejazdu przez skrzyżowanie.
szymonNie skręcam ani raz, bo kierunek mojej jazdy jest taki sam, jak kierunek ruchu odbywający się na drodze, jezdni i pasie ruchu, którymi jadę.
Skręcasz co chwilę. Nie zmieniasz tylko kierunku jazdy, a zmieniasz kierunek ruchu. W życiu tego nie zrozumiesz.
T-18 to czarna magia dla ciebie.
Napisane jest
zmiana kierunku ruchu .
Ale tak to jest jak kierunek jazdy jest kierunkiem ruchu

W przepisach nie ma takiego związku.
Chyba wzorem leszka poczekam jednak jak sie ich nauczysz.
Paragraf 87.2 ze 170
