Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez LeszkoII » wtorek 27 maja 2014, 21:16

sankila napisał(a):sankila: skrzyżowanie dróg z samej definicji zawiera przecięcie kierunków ruchu, umożliwiającą zmianę kierunku jazdy - nie ma zmiany kierunku, nie ma skrzyżowania.
No to popatrz na wytyczne ustawiania znaków C-2 oraz C-5 (chodzi o progowy kąt 20 stopni). Gdzie się te znaki umieszcza???
sankila napisał(a):Chyba mamy sytuację patową, bo albo ktoś przywróci skrzyżowaniu jego "intersection", a tym samym wyśle w kosmos "teorię jednego skrzyżowania", albo będzie to pierwsze (i mam nadzieję - jedyne) forum, z "udowodnionymi" skrzyżowaniami na autostradzie
Chcesz udowodnić, że skrzyżowanie to nie skrzyżowanie? Sobie żartuj dalej.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez Makabra » wtorek 27 maja 2014, 22:28

oskbelfer napisał(a):
skończcie raczyć mnie definicją skrzyżowania jako rozwidlenia......lub połączenia

Dlaczego? Ten przepis o skrzyżowaniu jest nieaktualny, czy jakiś niżej w hierarchii od tego o autostradzie?

oskbelfer napisał(a):[3) autostrada – drogę dwujezdniową, oznaczoną odpowiednimi znakami dro-gowymi, na której nie dopuszcza się ruchu poprzecznego, przeznaczoną tyl-ko do ruchu pojazdów samochodowych, które na równej, poziomej jezdni mogą rozwinąć prędkość co najmniej 40 km/h, w tym również w razie cią-gnięcia przyczep;]
<3) autostrada – drogę dwujezdniową, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi, na której nie dopuszcza się ruchu poprzecznego, przezna-czoną tylko do ruchu pojazdów samochodowych, z wyłączeniem cztero-kołowca, które na równej, poziomej jezdni mogą rozwinąć prędkość co najmniej 40 km/h, w tym również w razie ciągnięcia przyczep;>
[4) droga ekspresowa – drogę dwu- lub jednojezdniową, oznaczoną odpo-wiednimi znakami drogowymi, na której skrzyżowania występują wyjątko-wo, przeznaczoną tylko do ruchu pojazdów samochodowych;]
<4) droga ekspresowa – drogę dwu- lub jednojezdniową, oznaczoną od-powiednimi znakami drogowymi, na której skrzyżowania występują wyjątkowo, przeznaczoną tylko do ruchu pojazdów samochodowych, z wyłączeniem czterokołowca;>

a teraz geniusze, czekam na odpowiedź ---- dlaczego na drodze ekspresowej dopuszcza się wyjątkowo skrzyżowania, a na autostradzie nic na ten temat się nie wspomina ?



Dobre pytanie. Też się nad tym zastanawiałem. Tylko tak naprawdę to przepis o ekspresówkach nie ma nic wspólnego z tym o autostradach, tak samo jak przepis dot. przejść dla pieszych i pieszych nie ma nic do przejazdów dla rowerzystów. A w definicji autostrady nic nie ma nic wspomniane o braku skrzyżowań. Jest wyraźnie napisane że nie ma tylko przecięć.





oskbelfer, jak już tak rzucamy różnymi przepisami to co powiesz na to :

Ustawa o drogach publicznych
Art.25.3. Budowa, przebudowa, remont, utrzymanie i ochrona skrzyżowania autostrady lub drogi ekspresowej z innymi drogami publicznymi, wraz z drogowymi obiektami inżynierskimi w pasie drogowym oraz urządzeniami bezpieczeństwa i organizacji ruchu, związanymi z funkcjonowaniem tego skrzyżowania, należy do zarządcy autostrady lub drogi ekspresowej.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez oskbelfer » wtorek 27 maja 2014, 23:17

Makabra - nie osłabiaj mnie do reszty.....

piszesz że definicje autostrada i ekspresówka nie mają nic wspolnego , więc wg. Twojego twirdzenia idefinicja skrzyżowania nie ma nic wspólnego z ww.

a do tego dokładasz do pieca ustawę o drogach publicznych ---------- chłopie to wciśnij tu jeszcze prawo budowlane i będzie git :) rece mi opadają :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez sankila » środa 28 maja 2014, 00:16

kombi napisał(a):ty jako jedyna widzisz pięć skrzyżowań tam gdzie jest tylko jedno, a tutaj masz wszystko na tacy, znaki, definicje, a skrzyżowania nie widzisz...
Mam wysokie standardy funkcjonalne - po co mi skrzyżowanie, z którego nie ma żadnego pożytku? Do wjazdu i zjazdu wystarczy mi zmiana pasa. A głupio bym wyglądała, popylając z migaczem po dojazdówce. :)
LeszkoII napisał(a):No to popatrz na wytyczne ustawiania znaków C-2 oraz C-5 (chodzi o progowy kąt 20 stopni). Gdzie się te znaki umieszcza???
Na drodze dochodzącej do drogi poprzecznej (a można też na wlotach skrzyżowania). Z czego wynika, że nie każda dochodząca droga stanowi wlot skrzyżowania.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez Makabra » środa 28 maja 2014, 00:24

oskbelfer napisał(a):Makabra - nie osłabiaj mnie do reszty.....

piszesz że definicje autostrada i ekspresówka nie mają nic wspolnego , więc wg. Twojego twirdzenia idefinicja skrzyżowania nie ma nic wspólnego z ww.

a do tego dokładasz do pieca ustawę o drogach publicznych ---------- chłopie to wciśnij tu jeszcze prawo budowlane i będzie git :) rece mi opadają :)


A według Twojego twierdzenia definicja skrzyżowanie nie ma nic wspólnego z autostradą, ale autostrada z ekspresówką już mają. Przyganiał kocioł garnkowi :lol:
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez Henq » środa 28 maja 2014, 01:19

oskbelfer napisał(a):Oj "fahofcy, fohofcy" i specjaliści od skrzyżowań :)

Jakaż Twoja wyobraźnia jest uboga to że nie ma ruchu poprzecznego znaczy że nie ma skrzyżowania? i jeszcze tą biedotą chcesz innych zarazić - wstyd.
Małoto razy skrzyżowanie jest realizowane w Polsce po przez wiadukty, mosty? gdzie zjazdy i wjazdy (rozwidlenia) tworzą skrzyżowanie tak to ciężko sobie wyobrazić? To może przykładzik pomoże rozwinąć Ci trochę tak ubogą wyobraźnię:
https://www.google.pl/maps/@50.032172,1 ... yvEH6w!2e0
tylko nie pisz mi że tu też nie ma skrzyżowania! To są właśnie przykłady skrzyżowań bezkolizyjnych z prawdziwego zdarzenia ale widocznie Ciężko niektórym to sobie wyobrazić. Mało to jest takich rozwiązań w naszych miastach na naszych drogach?
sankila napisał(a):skrzyżowanie dróg z samej definicji zawiera przecięcie kierunków ruchu, umożliwiającą zmianę kierunku jazdy - nie ma zmiany kierunku, nie ma skrzyżowania.

przecież zmieniasz kierunek jedziesz jedną drogą wjeżdżasz na drugą i to czasami nie jeden raz zmieniasz kierunek.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez lith » środa 28 maja 2014, 01:25

sankila napisał(a):Mam wysokie standardy funkcjonalne - po co mi skrzyżowanie, z którego nie ma żadnego pożytku? Do wjazdu i zjazdu wystarczy mi zmiana pasa. A głupio bym wyglądała, popylając z migaczem po dojazdówce. :)

Choćby po to, żeby odwołać ograniczenie do 40 km/h z dojazdówki... chyba, że nie potrzebujesz wyższych prędkości :)
A co ma do tego migacz nie rozumiem, przecież migaczem nie sygnalizujesz jazdy po skrzyżowaniu... chociaż wróć... zapomniałem, ze Twoje migacze to się swoimi prawami rządzą, bo to nie kierunkowskazy przecież :mrgreen:
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez ks-rider » środa 28 maja 2014, 12:26

sankila napisał(a):
NIE
ks-rider: Definicja duzo nie da [...] Nie to nie jest skrzyzowanie, tak jak powiedzial juz przedmowca, na autostradach nie wystepuja skrzyzowania.
oskbelfer: Skrzyżowania nie występują na autostradzie. [...] sprawa skrzyżowań, a raczej ich braku na autostradach jest prosta
sankila: skrzyżowanie dróg z samej definicji zawiera przecięcie kierunków ruchu, umożliwiającą zmianę kierunku jazdy - nie ma zmiany kierunku, nie ma skrzyżowania.

Wybierz sobie którąś :hmm:

De facto, problem rozstrzyga się na poziomie skrzyżowania - albo każde połączenie i rozwidlenie, albo połączenie i rozwidlenie w miejscu przecięcia kierunków ruchu.
Chyba mamy sytuację patową, bo albo ktoś przywróci skrzyżowaniu jego "intersection", a tym samym wyśle w kosmos "teorię jednego skrzyżowania", albo będzie to pierwsze (i mam nadzieję - jedyne) forum, z "udowodnionymi" skrzyżowaniami na autostradzie :wow:


1. To zostalem zapytany o sytuacje w Niemczech ktora w niczym nie rozni sie od polskiej.

A jezeli juz tak tu na ten temat rozwazamy, to poprosil bym Cie o logiczne wytlumaczenie jak ma sie System budowy autostrad w Europiedi ich prawnej / przepisowej regulacji. Calkiem niedawno byl temat o ruchu okreznym ( ponad 80 stron :mrgreen: ) i ze tego co mi wiadomo tez nie doszlo do jednoznacznego i jednoglosnego rozwiazania tematu.

Podpowiem dlaczego, po prostu jedne przepisy sa do bolu dokladne a inne Maja luki jak z Ustki do Zakopanego.

:wink:
Ostatnio zmieniony środa 28 maja 2014, 15:59 przez ks-rider, łącznie zmieniany 1 raz
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez Makabra » środa 28 maja 2014, 14:37

Akurat jak chodzi o definicję skrzyżowania to jest ona dość logiczna, chociaż nie dla wszystkich. Zostało już chyba wszystko napisane jeśli chodzi o skrzyżowania na autostradach. Im out
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez sankila » czwartek 29 maja 2014, 00:28

Henq napisał(a):przecież zmieniasz kierunek jedziesz jedną drogą wjeżdżasz na drugą i to czasami nie jeden raz zmieniasz kierunek.
Zgadza sie, ale PORD "uznaje" tylko te zmiany kierunku, gdzie korzystasz z przepisów o zmianie kierunku.
Spróbuj to rozkminić z odwrotnej strony: znajdź na skrzyżowaniu bezkolizyjnym takie miejsca, gdzie możesz dostać mandat za niezastosowanie się do przepisów o zmianie kierunku jazdy.

ks-rider napisał(a):jedne przepisy sa do bolu dokladne a inne Maja luki jak z Ustki do Zakopanego.
Ty się czep tramwaja, a nie przepisów. Przepisy luk nie mają, to raczej czytający :D Zauważ, że całe zamieszanie sprowadza się do jednego - definicji skrzyżowania.
W definicji KW "intersection", to punkt przecięcia dróg (odpowiednik naszej powierzchni skrzyżowania) z dochodzącymi drogami - co najmniej dwiema. Crossroad (cztery ramiona pod równymi kątami, czyli nasze przecięcie dróg), junction (połączenie - najczęściej trzyramienne T, ale może być, oczywiście, więcej dróg) i fork (rozwidlenie) - skrzyżowanie trzech dróg w kształcie Y. I nikomu nie przyszło do głowy, żeby z "intersection" zrobić " interchange" - miejsce wymiany między drogami - czyli nasze skrzyżowanie bezkolizyjne, węzeł.
Polska definicja brzmi dokładnie tak samo: skrzyżowanie, czyli miejsce gdzie się drogi krzyżują; mogą się w miejscu krzyżowania przeciąć (X), połączyć (T), lub rozwidlić (Y). Na dodatek PORD umieścił przepisy o skrzyżowaniu w dziale o przecinaniu się kierunków ruchu - więc nie ma zmiłuj, żeby podciągnąć pod skrzyżowanie połączenia lub rozwidlenia, które przecięcia kierunków ruchu nie mają.

A jednak tacy artyści się znaleźli - a efekty są widoczne, choćby w postaci skrzyżowań na autostradzie. Tylko za co tu winić przepisy? To już prędzej system szkolenia, że dziurawy jak sito :( .
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez szerszon » czwartek 29 maja 2014, 00:41

więc nie ma zmiłuj, żeby podciągnąć pod skrzyżowanie połączenia lub rozwidlenia, które przecięcia kierunków ruchu nie mają.

http://goo.gl/maps/ZP8z9
No to mamy skrzyżowanie czy go nie mamy..w prawo jednokierunkowa odchodząca
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez lith » czwartek 29 maja 2014, 01:57

@sankila
Jak dla Ciebie pas włączania sprawia, że skrzyżowanie przestaje być skrzyżowaniem Obrazek
...to ciężko o czymkolwiek tutaj już dyskutować


Masz 2 drogi, na jednej możesz jechać 50 km/h, na drugiej 80 km/h, drogi się łączą, ale tak bez przecinania się kierunków ruchu, każdy wjeżdża na swój pas. Jakie ograniczenie obowiązuje po połączeniu? Średnia? :mrgreen:
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez Makabra » czwartek 29 maja 2014, 13:51

lith napisał(a): ciężko o czymkolwiek tutaj już dyskutować




Trza zaprzestać dyskusji, nie da się z niektórymi :D
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez ks-rider » czwartek 29 maja 2014, 17:43

sankila napisał(a):.....żeby podciągnąć pod skrzyżowanie połączenia lub rozwidlenia, które przecięcia kierunków ruchu nie mają.

A jednak tacy artyści się znaleźli - a efekty są widoczne, choćby w postaci skrzyżowań na autostradzie. Tylko za co tu winić przepisy? To już prędzej system szkolenia, że dziurawy jak sito :( .


A przepisy szkolenia to nie przepisy ? kak zwal tak zwal, na jedno wychodzi, a skrzyzowan na autostradach niema, nie bylo i raczej nie bedzie.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Zjazd z autostrady jako skrzyżowanie

Postprzez Henq » czwartek 29 maja 2014, 17:49

ks-rider napisał(a): a skrzyzowan na autostradach niema, nie bylo i raczej nie bedzie.

:wink:

Odpowiedz na pytanie czy to jest czy to nie jest skrzyżowanie?:
https://www.google.pl/maps/@50.032698,1 ... CfK9hA!2e0
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości