Propozycje, zażalenia, ostrzeżenia i bany

[oskbelfer]

Ob stanowiska zostały już dawno przedstawione - więc po co wałkować temat skoro jest jałowy...

Pytania moje są następujące:

1. Czy szkoła krakowska jest gorsza lub lepsza od warszawskiej ?

2. Czy w prd występują konkretne zapisy precyzujące "jazdę" po rondach (w tym sygnalizowanie manewrów) ?

Odpowiedzi na te dwa pytania istnieją. Otóż szkoła falenicka ma odmienny punkt widzenia od szkoły otwockiej Dlatego też należy pozostawić sprawę jak w sentencji

[szerszon]

Ale masa postów była chaotyczna, poprzeplatana niepotrzebnymi tekstami o tematyce daleko odbiegającej od przepisów. w czym miałem też udział.
Tak na spokojnie napisać..podyskutować w normalnej atmosferze....( cudów wymagam )

[dylek]

Gdzieś trzeba się wyszumieć

[oskbelfer]

wyszumiec mozna ...... ale szkoda bic piany

[dylek]

Bicie piany będzie tak czy siak...ważne, by nie śmieciło każdego tematu, więc zostawienie jednego do wyszumienia się wydaje się racjonalnym rozwiązaniem

[Przemek23501]

Dziękuję ADMINOWI za usunięcie mojego Tematu, choć był dla mnie bardzo ważny. Pozdrawiam ! Debili roku i " ogarniętych Ludzi " mających się za wielkich, prowadzących fora...

[szerszon]

A o cooo chodziiiii ???
Jeśli startujesz z "debilem" to widocznie coś było nie tak.
Nie mozna zapytać sie po ludzku ?

[oskbelfer]

Bicie piany będzie tak czy siak...ważne, by nie śmieciło każdego tematu, więc zostawienie jednego do wyszumienia się wydaje się racjonalnym rozwiązaniem

Jeżeli pisząc bicie piany masz na mysli "ronda" to dużo lepszym rozwiązaniem - jeśli ktoś w inny temat wplata "ronda" - jest "kosz"

[szerszon]

Szkoda "kosz" zapełniać
Tniemy...
Dylek był w Krakowie..zakupił zestaw maczet...

[ella]

Dziękuję ADMINOWI za usunięcie mojego Tematu, choć był dla mnie bardzo ważny. Pozdrawiam ! Debili roku i " ogarniętych Ludzi " mających się za wielkich, prowadzących fora...

Jak "ogarnięty człowiek" nie potrafi znaleźć swojego postu to ......bez komentarza
viewtopic.php?f=2&t=4053&p=351039#p351036

[Drezyna]

więc po co wałkować temat skoro jest jałowy...

Większość tematów jest jałowych, ale głównie z powodu braku umiejętności prowadzenia konstruktywnej dyskusji. Na wiele moich pytań zamiast odpowiedzi merytorycznej otrzymuję nic nie znaczące frazesy, albo wyszukane epitety. A chciało by się:
1. krótkie pytanie,
2. krótka odpowiedź z powołaniem się na przepisy i odpowiednim uzasadnieniem rozumowania.
Niedoczekanie niestety

[szerszon]

Większość tematów jest jałowych, ale głównie z powodu braku umiejętności prowadzenia konstruktywnej dyskusji.

Również z powodu braku znajomości przepisów i zastosowania ich w odpowiedniej sytuacji.

2. krótka odpowiedź z powołaniem się na przepisy i odpowiednim uzasadnieniem rozumowania.

Dostawałeś takie, ale ci nie pasowały.Masz inna wizję.

[LeszkoII]

Na wiele moich pytań zamiast odpowiedzi merytorycznej otrzymuję nic nie znaczące frazesy, albo wyszukane epitety.

Kiedyś pisałem dłuższe posty - takie prawie "wypracowania". Doszedłem do wniosku, że taka forma nie służy Forum. Ludziom się nie chce czytać, a tym bardziej odpowiadać na całokształt opinii. Mistrzem jest tutaj @Maryann. Chcąc odpowiedzieć precyzyjnie na Twoje czy innych pytania oraz odpowiedź rzeczowo uzasadnić, trzeba pisać w tylu @Taika (styl mi się podoba), jednak wymaga to większego nakładu czasu. Nie spotkałem się też, żeby np. pan Drexler podawał w dwóch zdaniach odpowiedź po czym stawiał kropkę. Raczej jest to forma artykułu, i tak napisanego w oszczędnej formie. Domagasz się czegoś na kształt opinii biegłego, pełnej ekspertyzy a to przecież tylko Forum.

Żeby skrytykować książkę/ekspertyzę/artykuł/gniot, musisz napisać książkę/ekspertyzę/artykuł/gniota.

[gagatek]

Odnoszę dziwne wrażenie że gorlik i michal70 to ta sama osoba

[Drezyna]

Żeby skrytykować książkę/ekspertyzę/artykuł/gniot, musisz napisać książkę/ekspertyzę/artykuł/gniota.

Niekoniecznie - czasem wystarczy jedno celne stwierdzenie np.: "plagiat" albo "nie, bo ziemia nie jest płaska, jak założyłeś we wstępie". Na pewno nie służą dyskusji uwagi typu: "naucz się czytać ze zrozumieniem". Ja jednak jestem zdania, ze należy w miarę krótko, celnie i z uczciwą argumentacją. Nie bardzo lubię Twoje "z całokształtu wynika niezbicie..." bo to nawet jeśli słuszne, tak rozmywa dyskusję, że sedno znika w otchłani słów. Wolę: "art. xx zabrania" albo "nie istnieje jednoznaczna odpowiedź, ale moim zdaniem...".