Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez LeszkoII » czwartek 09 stycznia 2014, 19:08
przez szymon1977 » czwartek 09 stycznia 2014, 20:51
przez LeszkoII » czwartek 09 stycznia 2014, 21:06
przez oskbelfer » czwartek 09 stycznia 2014, 22:36
LeszkoII napisał(a):Definicję pasa ruchu znam, a definicji niewyznaczonego pasa ruchu nie znam.maryann napisał(a):Prosze bardzo: przypomnij sobie definicję niewyznaczonego pasa ruchu.A istnieje metrowy pas ruchu? Gdyby połówka jezdni była szeroka powiedzmy na 5 metrów, to już można śmiało rozważać dwa pasy ruchu. Niektórzy poruszają się dwoma pasami na raz - w zależności od prędkości, warunków ruchowo-drogowych. Pas ruchu o szerokości pasa na autostradzie, w warunkach miejskich jak najbardziej "staje się" dwoma pasami ruchu (wtedy motocykl czy inny pojazd o szerokości do 2 m może poruszać się obok innego pojazdu).maryann napisał(a):Można przyjąć, że jest tak szeroki jak pojazd, którym jedziesz. Więc gdyby był wyznaczony, jego linie wyznaczające byłyby tuż obok pojazdu. Zatem każdy ruch w bok byłby już najechaniem na sąsiedni pas... wymagającym zasygnalizowania. Zatem zbliżenie się do osi jezdni o np. metr nie pozostawia wątpliwości, że trzeba je zasygnalizować.
przez LeszkoII » czwartek 09 stycznia 2014, 23:02
Czy maryann ma rację, że zbliżając się do osi jezdni (po ówczesnym poruszaniu się "przy" krawędzi) zmienia się pas ruchu i to wcześniej sygnalizuje? W większości przypadków takie zachowanie będzie odebrane jako sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu. Nikt nie wpadnie na to, że taki maryann zechce zbliżyc się do krawędzi jezdni..oskbelfer napisał(a):Kodeks w łapkę i czytanie ze zrozumieniem ------------- dyskutujemy tutaj o sytuacje chyba Bytomia a nie z autostrady...., skoro znsz definicję pasa ruchu to wydedukuj sobie z niej reszte - o kórej pisze marjan- kóry oczywiscie ma rację
przez szymon1977 » piątek 10 stycznia 2014, 06:03
Przecież w PoRD wyraźnie napisano, że linię P-1a stosuje się do wyznaczania pasów ruchu? Skoro więc sam ustawodawca twierdzi, że pasy ruchu wyznaczył to spierać się z nim nie będę - jest po jednym w każdym kierunku.LeszkoII napisał(a):np. tutaj http://goo.gl/maps/ZZkYQ
Ile tu widzisz pasów ruchu?
Z pewnością Maryann ma rację sygnalizując to coś kierunkowskazem. W prawdzie PoRD zobowiązuje do sygnalizowania kierunkowskazem tylko manewrów zmiany pasa ruchu i zmiany kierunku jazdy ale ten sam PoRD nie zabrania użycia kierunkowskazów w innej sytuacji.LeszkoII napisał(a):Czy maryann ma rację, że zbliżając się do osi jezdni (po ówczesnym poruszaniu się "przy" krawędzi) zmienia się pas ruchu i to wcześniej sygnalizuje?
przez LeszkoII » piątek 10 stycznia 2014, 07:46
bardzo niebezpieczna interpretacja... pokażę ci setki miejsc w Krakowie, gdzie niby wg. Ciebie masz dwa wyznaczone pasy a w rzeczywistości są cztery.szymon1977 napisał(a):Przecież w PoRD wyraźnie napisano, że linię P-1a stosuje się do wyznaczania pasów ruchu? Skoro więc sam ustawodawca twierdzi, że pasy ruchu wyznaczył to spierać się z nim nie będę - jest po jednym w każdym kierunku.
No to umówmy się, że ostre zakręty też będziemy sygnalizować bo coś to oznacza (za mną jadący zdziwi się a może zwolni i zastosuje Art,4?) Nadużywanie kierunkowskazów jest niezgodne z przepisami.szymon1977 napisał(a):Z pewnością Maryann ma rację sygnalizując to coś kierunkowskazem. W prawdzie PoRD zobowiązuje do sygnalizowania kierunkowskazem tylko manewrów zmiany pasa ruchu i zmiany kierunku jazdy ale ten sam PoRD nie zabrania użycia kierunkowskazów w innej sytuacji.
Sam włączony lewy kierunkowskaz nie zabrania wyprzedzania.szymon1977 napisał(a):Czy to coś to zmiana pasa ruchu (bo kierunku jazdy z pewnością nie)? Niekoniecznie. A czy taka informacja może być dla kogoś istotna? Owszem, dla zabierającego się do wyprzedzania motocyklisty.
przez maryann » piątek 10 stycznia 2014, 09:44
Jak się to stało? -popatrz do definicji 7.LeszkoII napisał(a):definicji niewyznaczonego pasa ruchu nie znam
A istnieją pojazdy metrowej szerokości?LeszkoII napisał(a):A istnieje metrowy pas ruchu?
Nie, szerokość jezdni nie świadczy o ilości pasów ruchu.LeszkoII napisał(a):Gdyby połówka jezdni była szeroka powiedzmy na 5 metrów, to już można śmiało rozważać dwa pasy ruchu.
To w jakich okolicznościach lewy migacz powstrzyma Cię ptrzed wyprzedzaniem?LeszkoII napisał(a):Sam włączony lewy kierunkowskaz nie zabrania wyprzedzania.
przez szymon1977 » piątek 10 stycznia 2014, 21:00
Przy okazji linia P-1a być może i oś jezdni wyznacza. Ale na jakiej niby podstawie drogowcy mieliby linię P-1a wymalować gdyby nie wyznaczała pasów ruchu? Przecież to z prawem nie jest zgodne!LeszkoII napisał(a):Tutaj akurat bardziej wyznacza oś jezdni...
Raczej powiedziałbym, że są dwa wyznaczone pasy ruchu a Tobie wydaje się, że są cztery niewyznaczone.LeszkoII napisał(a):pokażę ci setki miejsc w Krakowie, gdzie niby wg. Ciebie masz dwa wyznaczone pasy a w rzeczywistości są cztery.
To ich nie używaj, kiedy nie ma to sensu. Ogranicz się do sytuacji, kiedy faktycznie możesz poinformować o czymś istotnym. Nie będzie to żadne nadużycie Bo PoRD tego nie zabrania.LeszkoII napisał(a):Nadużywanie kierunkowskazów jest niezgodne z przepisami.
Zabrania czy nie zabrania... a właściwie to co to ma do rzeczy?LeszkoII napisał(a):Sam włączony lewy kierunkowskaz nie zabrania wyprzedzania.
przez maryann » sobota 11 stycznia 2014, 10:33
Niewyznaczone pasy to nie kwestia 'wydawanie się'. Niewyznaczone pasy liniami, wyznaczane są przez pojazdy wielośladowe.szymon1977 napisał(a):Raczej powiedziałbym, że są dwa wyznaczone pasy ruchu a Tobie wydaje się, że są cztery niewyznaczone.
przez szymon1977 » sobota 11 stycznia 2014, 12:35
przez LeszkoII » sobota 11 stycznia 2014, 20:51
przez szymon1977 » sobota 11 stycznia 2014, 20:58
przez LeszkoII » sobota 11 stycznia 2014, 21:08
Art. 5? Masz wyznaczony pas ruchu, czyli pas ruchu zgodny z definicją choć w zależności od wymiarów pojazdu i warunków drogowych(np. maks. prędkość, widoczność, itd.).szymon1977 napisał(a):Jak mogą być niewyznaczone pasy ruchu skoro pasy ruchu zostały przez drogowców wyznaczone? No chyba, że drogowcy linię P-1a zastosowali w innym celu niż wyznaczenie pasów ruchu. A co z Art.5., który mówi, że znaki są ważniejsze od Kodeksu?
przez szymon1977 » sobota 11 stycznia 2014, 22:20
Jak zagłębisz się w treść "220" to dowiesz się, że drogowcy mogą wyznaczyć pasy ruchu o szerokości nawet 5,5m. Na tak szerokim pasie ruchu z pewnością jeden Fiat 126p fizycznie jest w stanie wyprzedzić drugiego Fiata 126p. Czy to czyni z jednego wyznaczonego pasa ruchu dwa pasy ruchu niewyznaczone? Czyli może linia P-1a służy do wyznaczania pasów ruchu dla autobusów a dla fiatów 126p tylko osi jezdni? Odnajdziesz zapis to potwierdzający to przejdziemy do liczenia pasów ruchu niewyznaczonych.LeszkoII napisał(a):Dla autobusów będzie jeden wyznaczony pas ruchu a dla fiatów 126p będą dwa niewyznaczone na tym wyznaczonym pasie dla większych pojazdów.