szymon1977 napisał(a):1.Nie będzie mi to do niczego potrzebne. 2.Wjadę na skrzyżowanie w tym samym momencie co meganka, i zjadę także. 3.Taki urok klasycznego ronda pierścieniowego, nawet o tak małych rozmiarach, który wykracza poza Twoje zdolności pojmowania.
4.Nie będzie mi to do niczego potrzebne. 5.Dopóki obaj znajdujemy się przed skrzyżowaniem nie istnieje pomiędzy nami żadna relacja, więc zamiary golfa mnie nie interesują. 6.W tej sytuacji wjadę pierwszy, Golf będzie zobowiązany ustąpić mi pierwszeństwa i jego zamiary nadal mnie interesować nie będą. 7.Taki urok klasycznego ronda pierścieniowego, nawet o tak małych rozmiarach, który wykracza poza Twoje zdolności pojmowania.
8.Chcesz to migaj lewym już przed rondem, nic Ci tego nie zabrania. 9.Chcesz przed wjazdem na rondo przepuszczaj zamierzającego wjechać na rondo, tego też nic Ci nie zabrania. 10.A wszystko da się pod Art.3. podciągnąć. Zwłaszcza ja spotkamy jadący z przeciwka pojazd, traktujący mini rondo jak zwykłe skrzyżowanie i zamierzający je przejechać jak zwykłe skrzyżowanie z zawrotną prędkością 50 km/h.
@1 - Współczuję ci, że masz przeświadczenie, iż umiesz czytać w myślach innych kierowców.
@2 - O czym ty piszesz ? Meganka już dawno jest na rondzie, a ty dopiero zamierzasz....Nie zjedziesz jeśli meganka dokręci...zostaniesz na jego środku z rozwalonymi drzwiami kierowcy...może to cię czegoś nauczy
@3 - Nawzajem
@4 - Patrz @1
@5 - Wychodzi tu twoja faktyczna umiejętność rozumienia zapisów PoRD .... inni w tej sytuacji uważają, że Golf nie znajduje się PRZED skrzyżowaniem, a ty tak...
@6 - Zaczniesz wjeżdżać, to masz szansę oberwać w lewy tylny róg od Golfa, jeśli on dokręci na rondzie - okręcisz pirueta, to może to cię czegoś nauczy...
@7 - Nawzajem
@8 - To nie jest kwestia chęci, lecz stosowania przepisów....z chęci to ja sobie mogę prawy włączyć zjeżdżając z ronda (o ile nie będzie on nikogo mylił...)
@ 9 - No jeśli zamierzający wjechać w ruch okrężny robi to w takim czasie i miejscu, że moje wjeżdżanie może go zmusić do znacznej zmiany prędkości lub kierunku jazdy...to ....do przepisów zajrzyj - może wydedukujesz jak powinienem się zachować...
Podpowiem ci tylko, że wjeżdżający ma już pewną prędkość, a ja ruszam od 0, więc na takich małych rondkach zapomnij, że nie wymusisz... Aaaa - i ja jeżdżę nie tylko osobóweczkami, ty nigdy nie zrozumiesz o czym piszę, póki nie przydarzy ci się siąść na ciężarówkę lub autobus...
@10 - A to do czego niby miało być ? Art 3 ci przeszkadza w PoRD czy co ? Małe rondo to jakieś niezwykłe skrzyżowanie, czy jak ? Jakoś bez sensu dodałeś tą końcówkę wypowiedzi...