Prawo jazdy kat C

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Prawo jazdy kat C

Postprzez krystianh2o » piątek 19 października 2012, 18:09

Nie mogę wyjechać z placu na miasto już 9 raz oblałem i 9 raz nie wyjechałem za każdym razem oblewam na parkowaniu równolegle tyłem, dziś egzaminatorowi powiedziałem ze to 9 raz to się aż z dziwił powiedział ze tu taj jest coś nie tak.
A jak ja jędze z instruktorem na próbnych to jest ok a na egzaminie klapa co zrobić z tym fantem? można sobie wynająć plac w ośrodku egzaminacyjnym czy to dobry pomysł?
krystianh2o
 
Posty: 6
Dołączył(a): środa 27 lipca 2011, 21:02

Re: Prawo jazdy kat C

Postprzez profesor74 » sobota 20 października 2012, 18:20

Za każdym razem miałeś parkowanie równoległe ?!

A co Ci nie idzie ? Nie mieścisz się bokami , tyłem najeżdżasz na pachołki ( które ? )

Gdzie zdajesz ?
A -1991 ( za 1 x )
B -1992 ( za 1 x )
C -2011 ( za 1 x )
D -2010 ( za 1 x )
E -2012 ( za 1 x )
profesor74
 
Posty: 50
Dołączył(a): wtorek 11 października 2011, 12:37
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Prawo jazdy kat C

Postprzez krystianh2o » sobota 20 października 2012, 21:35

Zdaje w Gdańskim Pord, no ale to chyba nie ma znaczenia? egzamin chyba w całej Polsce wygląda tak samo?


No prawie za każdym razem miałem parkowanie równolegle tyłem, dwa razy oblałem na pasie ruchu bo nie miałem wyczucia do cofnięcia do tylu ale to już opanowałem i raz na parkowaniu tyłem prostopadle ale to już ogarnąłem.

Problem mianowicie to leży w wykonywaniu tego na egzaminie na placu egzaminacyjnym, nie wiem czemu tak się dzieje nie mogę tego zrobić na egzaminie za chiny oczywiście mowa o parkowaniu tyłem równolegle a na próbnych z instruktorem jest ok
już nawet poszedłem do innej szkoły wykupić godziny po 3 razach oblanych.
Na wszystkie razy to raz udało mi się prawie zaliczyć parkowanie tyłem równoległe trochę koło wystawało po za linie wiec wiadomo nie zaliczone, a tak tak poza tym zawsze na egzaminie robię to parkowanie równolegle tyłem jak bym nigdy nie próbował tego, chyba jedynym i słuszną opcją będzie po ćwiczenie tego na placu egzaminacyjnym bo jest tak opcja można sobie wykupić bo inaczej ja tego nie widzę.
krystianh2o
 
Posty: 6
Dołączył(a): środa 27 lipca 2011, 21:02

Re: Prawo jazdy kat C

Postprzez profesor74 » niedziela 21 października 2012, 09:33

Egzamin teoretycznie jest taki sam w całej Polsce ale są różna pojazdy egzaminacyjne i w praktyce już nie jest tak samo. Ja zdawałem w Katowicach i tu jest MAN LE 10.150 który nie jest duży.
Ale w mojej ocenie jeśli umiesz ten manewr to wielkość nie ma większego znaczenia.
Ja kategorie "ciężkie" zaczynałem od autobusu i na początku byłem przerażony gabarytami ale po kilku próbach pod okiem instruktora wykonywałem to zadanie samodzielnie po jakimś czasie doszedłem do takiej wprawy , że ruszałem puszczałem całkowicie sprzęgło i tylko kręciłem kierownicą i jak byłem w środku naciskałem sprzęgło i hamulec i gotowe :D ( nawet raz przez pomyłkę wjechałem na kopertę z kat. C która była o 2 metry mniejsza od mojej i udało się zmieścić :lol: ) .
Jak poszedłem na kurs na C to nie miałem z tym manewrem żadnego problemu .

W Twoim przypadku zastanawiające jest to , że na kursie Ci to wychodzi a na egzaminie nie ( rozumiem stres robi swoje ale tyle razy :shock: )

Napiszę Ci jak ja ten manewr wykonuję i wychodzi za każdym razem ( podejrzewam , że znasz te zasady ale zobaczmy )

Pozycja startowa ; pojazd równolegle do koperty jakieś 2 metry od linii równoległej a tył pojazdu też jakieś dwa metry od pierwszego słupka ( tyle wystarczy ) dajesz kierunek wrzucasz wsteczny ruszasz ( jedziesz powolutku na półsprzegle )i jedziesz na prostych kołach do czasu kiedy tylne koło będzie na wysokości pierwszego słupka w tym momencie ostro kierownicą w prawo tył zaczyna wjeżdżać do koperty i patrzysz w lewe lusterko i trzymasz tak do czasu kiedy w lewym lusterku zobaczysz tylny prawy słupek ( ten wewnętrzny ) i od razu prostujesz koła ( pilnujesz żeby słupek był na krawędzi ( wiesz o co chodzi ? ) w tym momencie auto powinno wjeżdżać pod kątem 45 st. patrzysz w lewym lusterku na lewe tylne koło (pilnując cały czas słupka ) do czasu aż najedzie na linię zewnętrzną i dajesz kierownicę na maxa w lewo i patrzysz w prawe lusterko na prawe koło żeby nie najechało na belkę ( ale jak lewe będzie blisko linii to zmieścić się musi ) i tak trzymasz aż auto się schowa , zatrzymujesz się i gotowe :)
W razie potrzeby możesz koła wyprostować bo może się zdarzyć , że lewe skręcone koło będzie wystawać. Ewentualnie w razie potrzeby możesz podciągnąć do przodu żeby wyrównać ( tylko uważaj na prawe przednie koło żeby belki nie dotknąć ) Dla ułatwienia przy tych miejscach gdzie zmieniasz kierunek jazdy możesz się zatrzymać i w miejscu skręcić koła ( chociaż egzaminator może marudzić , że w miejscu się nie powinno kręcić ) . I pamiętaj o kierunku jak wyskoczy , żeby poprawić.

Napisz czy tak robisz a jak nie to spróbuj.

Jeśli masz możliwość poćwiczyć na placu WORD-u to skorzystaj i oczywiście na pojeździe egzaminacyjnym (30 zł to wydatek znikomy :)

Powodzenia
A -1991 ( za 1 x )
B -1992 ( za 1 x )
C -2011 ( za 1 x )
D -2010 ( za 1 x )
E -2012 ( za 1 x )
profesor74
 
Posty: 50
Dołączył(a): wtorek 11 października 2011, 12:37
Lokalizacja: Ruda Śląska


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości