Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: łuk na egzaminie

Postprzez VST » poniedziałek 13 sierpnia 2012, 20:46

Wg mnie jest to niedopuszczalne ;) Dostajesz wyraźnie polecenie "proszę przygotować się do jazdy" a chyba logiczne jest, że wtedy będziesz miał lusterko źle ustawione jak będziesz chciał wyjechać na miasto... W ogóle nie wiem też po co ustawiać tak lusterko na łuku, jak je dobrze ustawisz, to przecież też to linię widzisz tyle, że trochę dalej za samochodem. Dlatego ja tu za bardzo nie widzę, żadnych pozytywnych stron ustawiania tak lusterka :wink: Tym bardziej, że kąt widzenia w tych nowszych autach (m.in. egzaminacyjnych) w porównaniu do tych starszych, którymi na początku po zdaniu prawo jazdy większość jeździ, jest i tak o wiele większy i widać w nich wiele więcej.
VST
 
Posty: 24
Dołączył(a): sobota 11 sierpnia 2012, 03:32
Lokalizacja: Tychy

Re: łuk na egzaminie

Postprzez szerszon » poniedziałek 13 sierpnia 2012, 21:33

Max00 napisał(a):.... jest ustawienie sobie prawego lusterka w dół, żeby widzieć linię, przed wykonaniem łuku...
A po co ustawiać tak lusterko ? :eek2:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez Max00 » wtorek 14 sierpnia 2012, 15:59

Zrobiłem na obrót, byłem pewniejszy co do tego rozwiązania, niestety oblałem później na mieście.
Max00
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 13 sierpnia 2012, 17:02

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez albin » piątek 17 sierpnia 2012, 18:12

Wiem nieco ze źródła bliskiego egzaminatorom że starają sie za to nie oblewać (za ustawienie lusterek) , choć by mogli. Ale nikt nie lubi jak się go w wała robi, więc jeśli ty z nim w ch....polecisz to on z tobą też, no i wynik oczywisty.
A, B, C, D, E -
albin
 
Posty: 387
Dołączył(a): niedziela 29 października 2006, 21:42

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez Krzychu1429v » niedziela 19 sierpnia 2012, 15:52

Dla mnie jest w ogóle śmieszne ustawianie lusterek "na linię". Nigdy tak nie ustawiałem, kierowałem się słupkami bądź tylną szybą (w przypadku kat. B). Przypuśćmy, że taka osoba zdecyduje się zrobić kat. C i C+E, i co wtedy ? ustawi lusterka tak, żeby było widać tylko koła przyczepy i linię ? Dla mnie instruktorzy, którzy w taki sposób uczą powinni oddać trud naki jazdy osobom bardziej kompetentnym
Krzychu1429v
 
Posty: 17
Dołączył(a): środa 15 sierpnia 2012, 14:23

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez mk61 » poniedziałek 20 sierpnia 2012, 10:01

Krzychu1429v napisał(a): Przypuśćmy, że taka osoba zdecyduje się zrobić kat. C i C+E, i co wtedy ? ustawi lusterka tak, żeby było widać tylko koła przyczepy i linię ?

Nie musi, bo i tak widać.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez albin » poniedziałek 20 sierpnia 2012, 19:44

Krzychu1429v napisał(a): Dla mnie instruktorzy, którzy w taki sposób uczą powinni oddać trud naki jazdy osobom bardziej kompetentnym



W pełni się z Tobą zgadzam, ale niestety cała ta sytuacja jest chora w Polsce, bo tacy ludzie uczą. To co piszecie o lusterkach na koła to fakt, ale to tylko taki bzdecik... a co powiecie na uczenie ludzi jadących po łuku do tyłu liczenia pachołków...jak miniesz trzeci to cały obrót w prawo..jak czwarty to prostujesz .....no i dojeżdżasz na początek, takie są niestety sposoby na ..."zdanie egzaminu", ale to jeszcze nic. Co powiecie na jechanie do przodu na pachołki????? jak masz pachołek gdzieś tam to kręcisz.....(przypominam że takie rzeczy są na egzaminie podczas jazdy DO PRZODU !!!)
I od razu powiem, że nie jest to mój wymysł tylko fakty z egzaminu, sprawdzone źródło.
A, B, C, D, E -
albin
 
Posty: 387
Dołączył(a): niedziela 29 października 2006, 21:42

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 20 sierpnia 2012, 20:48

widzisz albin - liczenie pachołków, aby wykonać łuk to oczywiscie obok ustawienia lusterek w celu oglądania asfaltu jedna z bolączek ---- wystarczy dostawić jedną tyczkę lub ją przestawić i wszystko bierze w łeb....

jednak wszystko utalone jest na sztywno instrukcją egzaminowania --- daleki jestem by postulować przestawianie tyczek, ale gdyby zdarzyło się iż tyczka stoi w innym miejscu --- egzamin do powtórzenia... a na tym forum "krzykacze-opowiadacze" mieliby istną pożywkę :)


Jakiś czas temu przychodzi kursant na C zaczyna robić łuk i pyta instruktora przy której tyczce ma zacząc krecić kierownica, myśleliśmy z kolegą ze zabijemy go śmiechem.... reszty chyba rozwijać nie muszę :)


Inna kwestia -- punkciarze i pijaki na egzaminach sprawdzających --- nie potrafią cofną tylko przewracają tyczki :) a i tu pewnie nie jeden "forumowy dyskutant" miałby z tym problem, ale cóż fajnie jest pojechać po egzaminatorach że nie potrafią jeździć :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez tomcioel1 » poniedziałek 20 sierpnia 2012, 21:24

Jeżeli nie potrafia jeździć to trzeba po nich pojeździć , bo ten zawód do czegoś zobowiązuje ...
A co myślisz że nie widziałem egzaminatorów w akcji ? nawet na placu jedna blądi potrafiła pokazać swoje "kwalifikacje egzaminatorskie" nie potrafiąc wycofac poprawnie ( ostatnio juz sie podszkolila i jest ok...) . A może ocenimy drogę powrotną egzaminatorów po przerwanym egzaminie ? malo razy widziałem przekroczenia prędkośći , jazdę lewym pasem, jazdę niezgodną z zasadami techniki kierowania ... - co ma sobie myśleć o tym ta osoba która za takie zachowanie została przed chwila oblana ? Mamy ich chwalic za takie zachowania ?
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez szerszon » poniedziałek 20 sierpnia 2012, 22:46

W czasie czterech lat moje podejście do m.in łuku sie zmieniło.
Nie powiem, uczę na tyczkę do obrotu w prawo osoby tak zestresowane,że nie wiedzą jak sie nazywają.
Ale prostowanie na lusterka i pózniej jazda z obserwacja przez tylną szybę. Mam nadzieje ,ze wybaczycie.
"Normalnych" z miejsca na prawe lusterko na linię i po wyprostowaniu tylna szyba.
Moze byc ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez mk61 » wtorek 21 sierpnia 2012, 01:25

oskbelfer napisał(a):Jakiś czas temu przychodzi kursant na C zaczyna robić łuk i pyta instruktora przy której tyczce ma zacząc krecić kierownica, myśleliśmy z kolegą ze zabijemy go śmiechem.... reszty chyba rozwijać nie muszę

A lepiej rozwiń, czy powiedzieliście gościowi na którym ma kręcić, czy mu pojechaliście po ambicjach w taki sposób, żeby sam zaczął myśleć. :)
Bo wiesz, osobiście się nie znamy... ;)
szerszon napisał(a):W czasie czterech lat moje podejście do m.in łuku sie zmieniło.
Nie powiem, uczę na tyczkę do obrotu w prawo osoby tak zestresowane,że nie wiedzą jak sie nazywają.
Ale prostowanie na lusterka i pózniej jazda z obserwacja przez tylną szybę. Mam nadzieje ,ze wybaczycie.

Mówi się, że popyt napędza podaż.
Więc, jeśli zdarzają Ci się matołki, to wiadomo, że prędzej Ty się dostosujesz do nich, żeby im było lepiej, a nie na odwrót. Nie mniej, na Twoim miejscu starałbym się uczyć ich tak, żeby myśleli, a nie wykonywali sekwencje. Starałbym się, bo wiadomo, że nie do każdego by takie coś dotarło i nie u każdego byłoby widać efekt.
szerszon napisał(a):"Normalnych" z miejsca na prawe lusterko na linię i po wyprostowaniu tylna szyba.
Moze byc ?

Normalnych to trzeba tak, żeby już jadąc do przodu mieli orientację przestrzenną. :) Ale jeśli chodzi o sam łuk, to to chyba jedyny prawidłowy sposób.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez szerszon » wtorek 21 sierpnia 2012, 08:46

Sekwencja jest tylko jedna.
Obrót w prawo.
Prostowanie jeśli tyczka znajdzie się między uszczelką, a klamką prawych tylnych drzwi lewego okna o 35.5 stopnia obrotu to już wyższa szkoła jazdy.
Rozpisać to na każdy model samochodu i zapamiętać....jak się komuś to udaje to można zakończyć egzamin i z miejsca wręczyć PJ :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez Asilma » środa 05 września 2012, 13:47

Być może Autorko, Twoje zachowanie wynikalo z niewiedzy, a nie z cwaniactwa - jak mógł to odczytać egzaminator. Na "chłopski rozum" masz przed łukiem przygotować się do jazdy, a lusterka ustawia się raz...po zdaniu, przy "normalnej" jeździe także. Masz ustawić jak wsiadasz za kierownicę (jak tylko ty jeździsz danym autem - t0 ustawiasz raz i koniec - dopóki ktoś nie przesunie ci fotela/lusterek) i robisz to dla całej jazdy - tak samo dla manerwowania, parkowania, zmieniania pasów, a nie jeżdzisz z nim... Jak się je dobrze ustawi - to widac wszystko co potrzebne. A ty chciałas widzieć linie, więc lusterka w dół....no i aut z tyłu/z boku potem nie było widać...;)
Asilma
 
Posty: 61
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 16:39

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez garrik » środa 05 września 2012, 16:47

Skoro możesz kupić sobie samochód, w którym prawe lustro samo opadnie przy wrzuceniu wstecznego to nie dziwię się, że ludzie chcieliby podczas stresującego manewru na egzaminie zrobić to samo, tylko ręcznie. Alternatywne rozwiązanie to ustawienie lusterek lekko poniżej ustawienia "na trasę" i wyciąganie szyi jak idiota podczas jazdy po łuku. Osobiście też bym chciał na egzaminie ustawić sobie lustro w linię, tak żeby cały łuczek płynnie pokonać kierując jedną ręką (druga oparta o fotel pasażera) i obserwować sytuację przez tylną szybę pojazdu używając prawego lusterka jedynie do SWOBODNEGO upewniania się czy dobrze jadę. Ustawiając lusterka "na plac i miasto" nie miałem optymalnej widoczności ani na placu, ani na mieście.

Zasady są jakie są co nie znaczy, że są sensowne. Jednym przeszkadzają bardziej (kilkukrotne oblanie na placu) innym mniej (mimo "niewygody" w dwóch podejściach do egzaminu zaliczyłem łuk za każdym razem bez większych problemów).
garrik
 
Posty: 165
Dołączył(a): środa 14 marca 2012, 13:37

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez LexiconAvenue » środa 05 września 2012, 17:32

A jak jest z lusterkiem wewnętrznym?
Bo, o ile rzeczywiście oba zewnętrzne można ustawić "pod łuk" (czego nie rozumiem, wystarczy, że po skręcie widzę w którymkolwiek linię i prostuję, żeby jechać równolegle), to wewnętrznym tu specjalnie sie chyba wspomóc nie można.
Czy w sytuacji, w której na mieście widzę, że mogłam je lepiej ustawić, darować sobie poprawianie?
Would you get hip to this kindly tip
And go take that California trip
Get your kicks on Route 66
Avatar użytkownika
LexiconAvenue
 
Posty: 189
Dołączył(a): środa 29 sierpnia 2012, 14:17
Lokalizacja: gleiTHENburg

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 42 gości