Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **lith** » czwartek 25 lutego 2010, 20:38

No włączyłem się do ruchu. Stałem (nie było zakazu zatrzymywania się) i sie włączyłem. Ile stałem? Nie pamiętam. Jaka to różnica :P jakie ograniczenie Żadnego odgraniczenia nie mijałem.

Ciekawa byłaby mina policjanta :P.... nie mówiąc już, że to 'świetna' linia obrony w przypadku złapania się na fotopstryka xD

przez **qwer0** » czwartek 25 lutego 2010, 21:42

To według Twojego toku myślenia należy jeździć z prędkoscią 20km/h gdy nie zobaczy się znaku "D-41"?
To tez = mandat za utrudnianie ruchu Smile

O jakim utrudnianiu ruchu mowisz?
Strefa zamieszkania to max 20km/h i nie ma mowy o utrudnianiu ruchu gdy poruszasz sie po strefie z taka predkoscia.

Nie stosuję się. Stosuję się do ogólnych przepisów wynikających z PoRD. Skąd mam wiedzieć, że gdzieś tam daleko ustawiono ograniczenie?

Dooobre... Wyjezdzam gdzies na miescie i wale 130km/h... Bo mnie sie wydawalo, ze to autostrada. Nooo.. 90km/h, ze niby niezabudowany, aby zametu nie wprowadzac. To tak nie dziala niestety.
Nikogo nie bedzie interesowalo skad wyjechales. Poruszasz sie na odcinku gdzie obowiazuje takie, a takie ograniczenie i masz obowiazek sie do niego stosowac.

przez **Altruista86** » czwartek 25 lutego 2010, 22:55

qwer0 napisał(a):
To według Twojego toku myślenia należy jeździć z prędkoscią 20km/h gdy nie zobaczy się znaku "D-41"?
To tez = mandat za utrudnianie ruchu Smile

O jakim utrudnianiu ruchu mowisz?
Strefa zamieszkania to max 20km/h i nie ma mowy o utrudnianiu ruchu gdy poruszasz sie po strefie z taka predkoscia.

Mówiłem tutaj o poruszaniu się 20km/h na normalnej drodze.
Poza strefą zamieszkania. Jak jest ograniczenie do 30km/h a ktoś jedzie 20km/h ok.
Ale jak jest ograniczenie do 50km/h a ktoś jedzie 20km/h to może dostać mandat za utrudnianie ruchu :)

przez **piotrekbdg** » czwartek 25 lutego 2010, 23:15

Ale jak jest ograniczenie do 50km/h a ktoś jedzie 20km/h to może dostać mandat za utrudnianie ruchu

Serio? To rowerzysta na takiej drodze jeździć nie może?

przez **mk61** » czwartek 25 lutego 2010, 23:26

Od utrudniania ruchu przez rowerzystów jest art. 24 pkt 6.

przez **qwer0** » piątek 26 lutego 2010, 09:45

Mówiłem tutaj o poruszaniu się 20km/h na normalnej drodze.

A ja zaczne mowc o herbacie i kanapkach.
Co to ma do rzeczy?

To według Twojego toku myślenia należy jeździć z prędkoscią 20km/h gdy nie zobaczy się znaku "D-41"?
To tez = mandat za utrudnianie ruchu Smile

Wjezdzasz do strefy zamieszkania i masz dozwolone 20km/h max dopoki tej strefy nie opuscisz. Jesli ktos z jakiegos powodu nie ustawil znaku, ze strefa sie konczy to caaaaly czas w takiej strefie sie znajdujesz i tyle. 20km/h max, wiec o jakim utrudnianiu mowisz?
Swego czasu straz miejska pokazywala jaka banda zlodziejstwa i qre^%$a jest wykorzystujac bledne/brak oznakowania i ustawiala sie swiadomie w takich miejscach walac mandaty jak leci.

Nie stosuję się. Stosuję się do ogólnych przepisów wynikających z PoRD.

Czyli do jakich? Jedziesz z predkoscia dozwolona na autostradzie, na terenie niezabudowanym, na terenie zabudowanym, w strefie zamieszkania, na drodze ekspresowej? Nie znam przepisu mowiacego o predkosci w miejscu "nie wiem gdzie jestem".

przez **Altruista86** » piątek 26 lutego 2010, 12:53

qwer0 napisał(a):Wjezdzasz do strefy zamieszkania i masz dozwolone 20km/h max dopoki tej strefy nie opuscisz. Jesli ktos z jakiegos powodu nie ustawil znaku, ze strefa sie konczy to caaaaly czas w takiej strefie sie znajdujesz i tyle. 20km/h max, wiec o jakim utrudnianiu mowisz?
.

Napisałem ale dalej chyba tego nie widzisz mimo ,że mnie zacytowałeś!

To według Twojego toku myślenia należy jeździć z prędkoscią 20km/h gdy nie zobaczy się znaku "D-41"?
To tez = mandat za utrudnianie ruchu

Mam to napisać łopatologicznie?
Gdy się WYJEŻDŻA ze strefy zamieszkania i NIE WIDZI się znaku "D-41" to po NORMALNEJ drodze ma się jechać 20km/h? Bo nie zobaczyło się tego znaku?
Teraz rozumiesz?

przez **cman** » piątek 26 lutego 2010, 13:11

Altruista86 napisał(a):Gdy się WYJEŻDŻA ze strefy zamieszkania i NIE WIDZI się znaku "D-41"...

W jaki sposób można wyjechać ze strefy zamieszkania nie widząc znaku D-41?

przez **Altruista86** » piątek 26 lutego 2010, 13:24

cman napisał(a):
Altruista86 napisał(a):Gdy się WYJEŻDŻA ze strefy zamieszkania i NIE WIDZI się znaku "D-41"...

W jaki sposób można wyjechać ze strefy zamieszkania nie widząc znaku D-41?

Normalnie :)
Na pierwszej stronie dałem mapę z miejscem ze swojego miasta
http://img215.imageshack.us/img215/11/bgpc.png (aktualnie nie działa).
Gdy się z tamtąd wyjeżdża nie widzi się tego znaku gdyż jest on ustawiony za znakiem "strefa zamieszkania) nad nim jest znak "droga jednokierunkowa" i znak "D-41" znajduje się od strony drogi jednokierunkowej. Więc objeżdżając całe osiedle nie widzi się tego znaku. Jest wyjazd z osiedla i zaczyna się zwykła droga.
(Na 95% dziś tam będę to zorbie zdjęcie)
Więc skoro go nie widzę to nie będę po normalnej drodze jechać 20km/h i zbierać mandatów :)

przez **sjakubowski** » piątek 26 lutego 2010, 13:27

cman napisał(a):W jaki sposób można wyjechać ze strefy zamieszkania nie widząc znaku D-41?

Oj cman, cman - troszkę więcej wyobraźni :)
Wystarczy przecież zamknąć oczy :-P

Pozdrawiam!

przez **qwer0** » piątek 26 lutego 2010, 13:43

Napisałem ale dalej chyba tego nie widzisz mimo ,że mnie zacytowałeś!
Cytat:
To według Twojego toku myślenia należy jeździć z prędkoscią 20km/h gdy nie zobaczy się znaku "D-41"?
To tez = mandat za utrudnianie ruchu

Mam to napisać łopatologicznie?
Gdy się WYJEŻDŻA ze strefy zamieszkania i NIE WIDZI się znaku "D-41" to po NORMALNEJ drodze ma się jechać 20km/h? Bo nie zobaczyło się tego znaku?
Teraz rozumiesz?

Ale jesli nie ma znaku D-41, jesli go nie ominiesz to w dalszym ciagu znajdujesz sie w strefie zamieszkania.

przez **Altruista86** » piątek 26 lutego 2010, 14:28

qwer0 napisał(a):Ale jesli nie ma znaku D-41, jesli go nie ominiesz to w dalszym ciagu znajdujesz sie w strefie zamieszkania.

I co ? Mam po ulicy jeździć do 20km/h? Jak policja mnie zatrzyma to mam im powiedzieć ,że nie widziałem znaku D-41 i dlatego tak wolno jadę?
Skoro wiem gdzie jest wjazd na osiedle, znak d-40 i w tym samym miejscu jest wyjazd to logiczne ,że musi się w tym samym miejscu kończyć :)

Załóżmy ,że teoretycznie przy wyjeździe z osiedla zaczyna się autostrada :D
I ktoś nie zauważył D-41 oraz D-9 to ma autostradą jechać do 20km/h?

Skoro przyjechałem na osiedle jadąc do 50km/h a na osiedlu 20km/h to gry wracam na tę samą ulice to robi się tak samo na osiedlu do 20km/h a gdy wjedzie się na ulice (włączy do ruchu) to jedzie się do 50km/h

przez **scorpio44** » piątek 26 lutego 2010, 15:04

Moim zdaniem sprawa prosta - przy wyjeździe z tej jednokierunkowej od dołu powinien również stać znak D-41. Obecne oznakowanie jest bez wątpienia błędne.

zenonek napisał(a):jakie znaczenie maja przejscia dla pieszych wznaczone wewnatrz strefy zamieszkania (...) Czy na tych przejsciach mam podwojnie ustapic pierszenstwa?

Ogólnie to jest jeszcze śmieszniej - pieszy na tych przejściach ma jak gdyby mniejsze pierwszeństwo niż poza nimi! :D Skoro są przejścia, to obowiązują szczegółowe przepisy ich dotyczące (czyli pierwszeństwo dopiero po wejściu, zakaz wchodzenia pod nadjeżdżający pojazd itd.). Natomiast poza nimi pieszy ma zawsze pierwszeństwo, bo jest w strefie zamieszkania. :)
Ogólnie kolejna radosna twórczość.

przez **rewq** » niedziela 28 lutego 2010, 00:40

trochę mi głupio że wywołałem taka polemikę, ale cóż, moim zdaniem brak wyobraźni niektórych osób mnie powala (mam na myśli tych co decydują gdzie i jaki znak ustawić), z drugiej strony obserwując forum zastanawiam się nad sensem tak skonstruowanego PoRD, jeśli niektóre sytuacje wytwarzają tyle rożnych interpretacji nad którymi tak długo się zastanawiamy a jadą ulica mamy kilka sekund na właściwą reakcje to w ilu przypadkach podejmiemy tą właściwą?

przez **Altruista86** » środa 03 marca 2010, 18:45

Nie chcę zakładać nowego tematu więc napiszę tutaj:

Na moim osiedlu jest 5 wjazdów/wyjazdów przy każdym z nich jest ustawiony znak strefa zamieszkania, na drugiej stronie jego odwołanie.

W środku osiedla przy wjeździe do bloku postawili kolejny znak strefa zamieszkania. Czy to normalne?
Wygląda to tak: Wjeżdża się na osiedle widać znak "strefa zamieszkania". Z 80mdalej po prawej jest wjazd pod blok i tam kolejny znak "strefa zamieszkania".

Po co ustawiać "strefę w strefie"?
Przecież przy każdym wjeździe/wyjeździe są te znaki!
To błąd czy poprawne?

strefa zamieszkania

Kto przegląda forum