Jazda z pełnym zbiornikiem gazu(nie używanym)

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Jazda z pełnym zbiornikiem gazu(nie używanym)

Postprzez dariex » wtorek 02 lutego 2010, 22:05

Swego czasu w moim aucie "spsuło" się cuś z gazem i po odpaleniu na benzynie i próbie przełączenia na gaz,auto gasło.
Ponieważ działo się to jednocześnie z problemem(który juz kiedys opisywałam na forum),że auto gasło w trakcie upałów (samochód miał walnięty czujnik temperatury,bla bla ale nie o tym mowa;) ) to olałam to,bo bardziej mnie interesowało,zeby bryczka śmigała,a nie,że gazu nie mam.
No i tak do tej pory jeżdzę z pełnym zbiornikiem gazu,bo dobrze mi się jeździ na benzynie,auto nie pali sporo i gdybym mogła to bym ten zbiornik wywaliła w ogóle.
Jeżdzę tak juz chyba z pół roku i tak tylko zaczęło mnie nurtować pytanie,czy z tym gazem to tam mogę tak sobie jeździć? ;) Czy zbiornik np nie skoroduje albo nie wiem co? (aczkolwiek nie wiem od czego mógłby ;) no ale ;) )
Pewnie w końcu się wybiorę do "gazownika",tyle,ze jakoś mi mało po drodze,bo ogólnie potrzebny mi ten gaz jak zającowi dzwonek.

Jakieś doświadczenia i rady w tej kwestii? :)
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez marcij » środa 03 lutego 2010, 13:44

Zbiornik gazu sluzy do przechowywania gazu. Wiec przechowywanie w nim gazu napewno nie moze mu zaszkodzic. Jak Ci przeszkadza , to zawsze mozna gaz wyrzucic , ale nie licz , ze cos na tym zarobisz , a jeszcze sie ochodzisz.

Moim zdaniem glupota jest nieuzywanie gazu , majac go zainstalowanego w samochodzie, bo przy obecnych cenach benzyny mozna sporo zaoszczedzic. "A skoro nie widac roznicy , to po co przeplacac ". Ale to tylko moje zdanie.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez jasiek23 » środa 03 lutego 2010, 13:47

marcij napisał(a):A skoro nie widac roznicy , to po co przeplacac "


Różnicy w czym? W osiągach? Jeśli tak to nie masz racji.
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Postprzez MakRojal » środa 03 lutego 2010, 14:19

Powiem Wam tak, na kursie jeździłem Grande Punto 1.4 77 KM w gazie, a na egzaminie są Grande Punto 1.2 65 KM w benzynie. Samochód kursowy był strasznie mułowaty, bardzo łatwo było go zgasić. Samochód egzaminacyjny ani razu mi nie zgasł, o wiele bardziej dynamiczny. Doszedłem do wniosku, że lepiej kupić auto z mniejszym silnikiem, ale jeździć na benzynie niż kupić samochód z większym silnikiem i jeźdźić na LPG. Poza tym o wiele droższe przeglądy, nie wszystkie silniki dobrze znoszą gaz, mniejsza żywotność i wysoki koszt instalacji gazowej nowsze generacji.
MakRojal
 
Posty: 89
Dołączył(a): sobota 03 października 2009, 15:06
Lokalizacja: GD

Postprzez lith » środa 03 lutego 2010, 14:57

Jak dobry gaz to różnice są minimalne i raczej kosmetyczne. Przy normalnej jeździe różnica nieproporcjonalnie mała do korzyści :D

edit:
@MakRojal można też kupić z mniejszym silnikiem i na LPG xD
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez marcij » środa 03 lutego 2010, 17:17

jasiek23 napisał(a):
marcij napisał(a):A skoro nie widac roznicy , to po co przeplacac "


Różnicy w czym? W osiągach? Jeśli tak to nie masz racji.


Nie bede odpowiadal , bo to nie jest miejsce na rozpoczynanie kolejnych dywagacji , czy gaz to zlo czy nie. Autorka zadala konkretne pytanie i trzymajmy sie tematu !!!
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez bruno666 » środa 03 lutego 2010, 20:07

Gaz to złooooooo! :D

Odpowiadając na pytanie: Nic się nie stanie.
Ale lepiej byłoby instalacje zdemontować, bo ingeruje nieco w układ dolotowy (o ile nie jest to sekwencja).
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez dariex » czwartek 04 lutego 2010, 02:00

Nie,nie jest to sekwencja.
Nie liczę na zarobek na zbiorniku z gazem ;) Był tam zamontowany jak kupowałam auto,sama bym się nie bawiła w takie klocki ;)
Dziękuję za odp :)
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez bruno666 » piątek 05 lutego 2010, 21:12

No jeśli jest to generacja I lub II to w układzie dolotowym jest tzw. mikser, który zmniejsza średnicę dolotu. Samochód przez to nie pracuje na benzynie tak jak powinien. Często jest to mało zauważalne, ale jednak.


Tu masz trzy wykresy mocy:
http://www.godula.pl/window.php?bimage= ... mw_gaz.gif

Oczywiście w każdym aucie wpływ instalacji jest inny, ale jest.
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości