Jazda w czasie deszczu

[Aarienka]

No ja momentami wyciagalam norme 50 ale czasami to schodzilo do 5 km/h..jak ja kocham te ulewy i skrzyzowania :-)

[sniper_girl]

Hehehe ale nie dosć ze lało to jeszcze pioruny waliły jak głupie...ja to mam pecha :shock:

[kirk]

co do jazdy w koleinach wypelnionych woda. Wszyscy wymieniaja zakresy predkosci w jakich powinni sie poruszac, a nikt nie napisal ze aquaplaning (spolszczenie AKWAPLANACJA <- osobiscie ta nazwa mi sie nie podoba) zalezy od wielu czynnikow. Glowna przyczyna jest predkosc (tak jak wielu forumowiczow zauwazylo), nastepnie stan opon, ich rozmiar, ciezar auta itp. Predkosc zawsze powinna byc bezpieczna i dostosowana do stanu technicznego, mozliwosci samochodu i kierowcy. Dla jednego bedzie to 90, dla innego 60, a jeszcze innego 45km/h. Gdy juz bedizemy jechac w koleinie wypelniona woda, najwazniejsza jest odleglosc od poprzedzajacego pojazdu. CZy wieksza predkosc tym wieksze prawdopodobienstwo wystapienia aquaplaningu, dlatego najlepszym spoosbem na jego niwelacje jest zmniejszenie predkosc - noga z gazu lub lekkie przyhamowanie.
A tak na marginesie, to znak T-13 "Koleiny" zostal zastosowany m.in. po to, aby ostrzegac w czasie deszczu o mozliwosci wystapienia akwaplanacji.