rondo

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez lupus » środa 18 lutego 2009, 09:48

No właśnie, napisałem że "wcześniej" miałem w głowie teorię że opuszczając rondo robimy to zawsze z prawym kierunkiem i to nie bardzo mi pasowało. Teraz nabrałem pewności że faktycznie nie jest on zawsze wymagany.
Avatar użytkownika
lupus
 
Posty: 102
Dołączył(a): czwartek 25 września 2008, 11:05
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cman » środa 18 lutego 2009, 10:26

KittyKatt napisał(a):Ja również byłam uczona tak, że nie używamy lewego kierunku na rondach, osobiście także nie widze takiej potrzeby. Kolezanka na egzaminie, przy zawracaniu na rondzie wbiła lewy kierunek, miała to zaliczone jako błąd :o Także widze, że zdania są podzielone :) Ja jednak swojego nie zmienię :lol:

Moje argumenty Cię nie przekonują?

Ja rozumiem, że byłaś uczona inaczej, że w związku z tym egzaminatorzy również wymagają inaczej, ale gdybyś na chwilę odrzuciła tę naukę, to czy moje tłumaczenia nie wydają Ci się sensowne, a przede wszystkim zgodne z obowiązującymi przepisami?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez KittyKatt » środa 18 lutego 2009, 12:16

A co do tego, że przy jeżdzie na wprost nie musimy wrzucać prawego kierunku, to tego już wogólne nie rozumiem. Przeciez kierunek włączamy min. po to, żeby ktoś kto stoi przy następnym wjeździe mógł sobie wjechać na rondo, widząc, że my z niego zjeżdzamy. po drugie nie jest to jazda na wprost jednym pasem ruchu, tylko znajdując się na rondzie, poruszamy się ruchem okręznym, zjeżdżając z ronda zmieniamy kierunek ruchu, wyjeżdżamy z niego. Więc uważam, że w każdym wypadku zjazdu z ronda powinniśmy wrzucać prawy kierunek :lol:
18.12.2008 - Teoria (+) Plac ( - )
16.01.2009 - Plac (+) Miasto ( - )
30.01.2009 - Plac (+) Miasto (+)

Obrazek
Avatar użytkownika
KittyKatt
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek 02 lutego 2009, 11:54

Postprzez cman » środa 18 lutego 2009, 12:24

Czy opuszczając to skrzyżowanie o ruchu okrężnym:

Obrazek

Twierdzisz, że również należy to robić z prawym kierunkowskazem?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez BOReK » środa 18 lutego 2009, 12:30

Zdania są naprawdę podzielone. Znam kilkanaście takich skrzyżowań i na każdym ludzie zjeżdżający z ronda zwykle przynajmniej raz krótko migną prawym. Problem jest w pewnej sprzeczności:
- jedziemy jednym pasem prosto, to nie migamy, ale
- opuszczamy rondo, więc migamy.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez lupus » środa 18 lutego 2009, 12:37

Ja nie widzę sprzeczności. Gdzie jest napisane że rondo należy opuszczać z prawym kierunkowskazem? Na powyższym rysunku opuszczając rondo nie zmieniasz ani pasa ruchu ani kierunku jazdy więc po co kierunek?
Avatar użytkownika
lupus
 
Posty: 102
Dołączył(a): czwartek 25 września 2008, 11:05
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Duszek » środa 18 lutego 2009, 12:45

Muszę przyznać, że argumenty cmana, dotyczace lewego kierunkowskazu przy jezdzie w lewo na rondzie, mnie przekonaly.

A juz myslalam, ze moje poglady na ten temat są nie do ruszenia...

/bylam uczona oraz egzaminowana wg. zasady, że nie dajemy lewego kierunkowskazu/
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez 1oe » środa 18 lutego 2009, 13:12

Tylko u nas w Polsce nigdzie nie ma zapisane jak powinno się używać kierunków na rondzie. Np. w Niemczech nie wolno wjeżdżać z lewym kierunkiem na tradycyjne rondo "jednopasmowe". :)
1oe
 
Posty: 24
Dołączył(a): wtorek 17 lutego 2009, 15:30

Postprzez BOReK » środa 18 lutego 2009, 13:14

lupus napisał(a):Gdzie jest napisane że rondo należy opuszczać z prawym kierunkowskazem?

JaK rozumiem, teraz dyskusja pójdzie w drugą stronę, czyli "zjeżdżając z ronda nie używamy prawego kierunkowskazu"... Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem. Po prostu obserwuję takie zjawisko, że ludzie na "zwyczajnym" rondzie używają prawego kierunku zjeżdżając z niego i przez analogię robia to samo w przedstawionej sytuacji.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Amos » środa 18 lutego 2009, 13:24

1oe napisał(a):Tylko u nas w Polsce nigdzie nie ma zapisane jak powinno się używać kierunków na rondzie. Np. w Niemczech nie wolno wjeżdżać z lewym kierunkiem na tradycyjne rondo "jednopasmowe". :)

No to jak cman i przekonani przez niego pojadą do Niemiec, to będą popełniać wykroczenia co chwilę, a ci co są przyzwyczajeni do nie włączania lewego "migacza" będą za Odrą jeździć zgodnie z przepisami... :P
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cman » środa 18 lutego 2009, 13:31

A może na przykład w Indiach wjeżdżając na rondo trzeba zatrąbić i co to ma do rzeczy? My jesteśmy w Polsce i stosujemy się do polskich przepisów, a jeżeli jedziemy gdzieś, to w naszym szeroko pojętym interesie jest dowiedzieć się, jakie przepisy tam obowiązują.

1oe napisał(a):Tylko u nas w Polsce nigdzie nie ma zapisane jak powinno się używać kierunków na rondzie. Np. w Niemczech nie wolno wjeżdżać z lewym kierunkiem na tradycyjne rondo "jednopasmowe". :)

Tak, jest zapis, że nie wolno wjeżdżać z kierunkowskazem, bo tak ustalili. A u nas takiego zapisu nie ma, więc co to oznacza? Co mieli w takim razie u nas napisać, że wjeżdżając trzeba włączać kierunkowskaz? No nie, bo to wynika z przepisów ogólnych.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez BOReK » środa 18 lutego 2009, 13:56

A ja uważam, że pod względem wszelkich regulaminów Polacy są jak gęsi i jednak trzeba im pokazać drogę. Tutaj - napisać wyraźnie jak należy postępować. Widać przecież, ze interpretacja przepisów ogólnych bywa rózna, lepiej więc pięć razy powtórzyć to samo na kilka sposobów niż mieć stłuczkę. :D

Znam sytuację, gdy panowie wchodząc do pewnego publicznego, powiedzmy, lokalu siadali sobie przy stoliku i zarzucali nogi na tenże stolik. Na uwagę obsługi odpowiedzieli, że w regulaminie tego nie zabroniono - widocznie nie zdawali sobie sprawy z istnienia niepisanych reguł grzeczności i dobrego wychowania. Zresztą nawet gdyby je olać, to sezon był wtedy bodajże zimowy, czyli powstał syf na stołach. Zostali oczywiście wykopani...

A może na przykład w Indiach wjeżdżając na rondo trzeba zatrąbić i co to ma do rzeczy?

Bezcenne... Muszę gdzies na boku spisywać co lepsze odpowiedzi. :D
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Febe » środa 18 lutego 2009, 16:43

Właśnie znalazłam ciekawy artykuł na ten temat w 3 numerze Strefy Jazdy na str. 16 i 17. Tytuł: "Sposób na oblanie kursanta":

http://strefajazdy.pl/dane/pliki/File/S ... 3-2008.pdf

Chodzi o "wymyślany przez egzaminatorów sposób jazdy po lokalnych skrzyżowaniach" o ruchu okrężnym niezgodny lub nie mający uzasadnienia w obowiązujących przepisach (włączanie kierunkowskazów, ustępowanie pierwszeństwa pojazdom szynowym itp.). Jest nawet 5 rysunków pokazujących po jednym takim skrzyżowaniu w Toruniu, Pile, Szczecinie, Gorzowie i Poznaniu.
zdany egzamin: 29.12.2008 (drugie podejście)
08.01.09 - prawo jazdy odebrane
Febe
 
Posty: 33
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 20:03
Lokalizacja: Police

Postprzez cman » środa 18 lutego 2009, 17:08

Mnie to wygląda po prostu na artykuł osoby, która ma jakieś zdanie na ten temat, przyjmuje to zdanie jako niekwestionowany pewnik i wykładnię, a wszystko inne uznaje za nieprawidłowe.

Zresztą inni też mają uwagi do tego artykułu: http://portalnaukijazdy.pl/new/forum/vi ... php?p=3314
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dylek » środa 18 lutego 2009, 19:36

ja w kwestii wyjaśnień cmana generalnie go popieram choć nie w całej rozciągłości ;)

jeśli chodzi o sygnalizację przed wjazdem to dla mnie jest tu zupełna jasność i potwierdzam, że wg mnie jest to jedyna logiczna interpretacja przepisów.... podpisuję się pod postem cmana obiema rękoma ;)

co do prawego zjazdowego.... tu byłbym jeszcze bardziej oszczędny w jego stosowaniu - generalnie (moim zdaniem) gdyby ludzie właściwie sygnalizowali manewry to jest on dla mnie zupełnie zbytecznym dziwolągiem....
No bo jak tu nazwać to inaczej, skoro skręt w lewo sygnalizujemy niby w lewo, ale zanim go skończymy to migamy w prawo... ;/ ....a miało być ponoć zaprzestać niezwłocznie po zakończeniu manewru, a nie pod koniec manewru przełączać na przeciwny....
Ale skoro migają (lub nie) jak popadnie to niech sobie zostanie jako dozwolony, ale nie obowiązkowy..... Zakazał bym go w sytuacji zjazdu z ronda pasem innym niż skrajnie prawy, bo wtedy to on więcej szkody jak pożytku robi....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości