Sposob na zdany egzamin :) Baton z orzechami :D

[dammet]

04.09.2008 Egzamin zakonczony POZYTYWNIE:)A to jak juz w temacie batonik z orzechami pomogł:)przed placem zjadlem snickersa i udalo sie za 4 razem heh dziekuje za patent i zycze powodzenia wszystkim zdajacym pozdrawiam:)

[klaudia_90]

dokladnie!!! ja tez dzisiaj zdawalam i zjadlam troche snickersa przed egzaminem i zdalam za 2 podejsciem :))) hehe pozdraiwam!

[LucaS]

Ja wstałem, wypiłem ciepłą herbatę, powtórzyłem trochę testy, zjadłem Grześka w czekoladzie i pojechalem na egzamin. Po teorii zaliczonej czekając w poczekalni na praktyke kuzynka kupiła princesse mleczną, zjadła tylko pół i resztę mi oddała. :P Zdałem za pierwszym podejściem z 3 małymi błędami na mieście i 1 w testach. Stres niesamowity, przez pierwsze 5 minut jazdy po mieście podczas postoju np. w korku trzymając nogę na sprzęglo cała lewa noga się trzęsła. Jak ją zdołałem uspokoić to po chwili znów. Potem poszło z górki. Grunt to nie panikować i trzeźwo myśleć oraz mieć oczy szeroko otwarte (raz o mało mi nie wszedł pieszy na jezdnie, gdybym pojechal dalej to bym oblał a tak zatrzymalem sie i wszystko ok).

[worldwar]

Ten Snickers to chyba raczej działa jako autosugestia. Ja też swego czasu zjadłem i udało się zdać :)

[ButterflyEffect]

Zjadłam i się udało :P

[l33t]

Zjadłem po teorii, bo byłem głodny i znużony oczekiwaniem na praktykę.
To nie autosugestia - czekolada ma bardzo wysokie wartości energetyczne. Z tego co pamiętam 100g odpowiada mniej więcej 500kcal (a to dla laików mniej więcej tyle, co smaczna i syta kolacja). :)

Pozdrawiam,
l33t

[uzytkownik]

oj tam. ja przed dwoma pierwszymi egzaminami jadłam batony i nie zdawałam. przed trzecim - zdanym - nie zjadłam batona :)

[ButterflyEffect]

Ja przed drugim egzaminem zjadłam, bo stwierdziłam - aa tam, lepiej zjeść, niż potem się zastanawiać,że może coś w tym było :]

Faktem jest, że czekolada wyzwala endorfinę - hormon szczęścia ;)
Poza tym: nie jadłam śniadania i bałam się, że jak nic nie zjem, to zemdleję tam na tym egzaminie :P

[sand]

ja jadłam czekoladę z orzechami tuż przed, a wieczór wcześniej słuchałam 'pokonam siębie' Feel'a na zmianę z 'the wordl is mine' oraz 'pokaż na co Cię stać' hihihihi bardzo optymistycznie mnie nastroiły te piosenki i zdałam :)

[lindka06]

Ja tez zaopatrzyłam sie w batonY z orzechami - zjadlam przed egzaminem i... zdałam! A potem po egzaminie - już z radości - że zdalam :P

pozdrawiam i życzę szczęścia z batonami z orzechami :)

[l33t]

Ja tez zaopatrzyłam sie w batonY z orzechami - zjadlam przed egzaminem i... zdałam! A potem po egzaminie - już z radości - że zdalam :P

Brawo! :thumb2:
Tylko teraz uważaj, żebyś z nimi zbytnio nie przesadzała! :D

[speedy]

Ja dopiero przed trzecim i udanym egzaminem zjadłem Marsa. Pomogło i od tamtego czasu to mój ulubiony batonik ;)

[moniaska]

Dzisiaj miałam mój pierwszy egzamin, przed nim zjadłam liona i zdałam, nie za bardzo chciałam w to wierzyć ale nigdy nie zsaszkodzi i zjadłam, coś jednak jest w tym batonie :)

[mati89tczew]

ja tez czytałem własnie o tych batomach tutaj i sprubowałem.... oczywiscie pomogło. Zjadełm dwa snickersy i wypiłem TIGERA tez cos nie chciałem wierzyc, ale jak nie jeździłem samochodem dwa miesiace przed egzaminem to siedziałem i myslałem ze nie mam najmniejszych szans ponieważ, miałem zbyt duzą przerwę, i niewiem czy batony pomogły czy jestem drugim kubicą (Zart) :P:P

[jabba1]

Ja tez głownie za namową dziewczyny postanowiłem zjeśc coś na słodko i stanęło na Marsie :P Poskutkował bo zdałem :D