kopan napisał(a):
Ps. Dylek my tu mówimu o rondzie gdzie pasy ruchu są wyznaczone ale nie są oznakowane strzałami i sygnalizacjii nie ma.
Heh... w takiej sytuacji z każdego pasa da się pojechać prosto, że skrajnie prawego w prawo, a ze skrajnie lewego w lewo..
Ja wiem gdzie się w takiej sytuacji ustawić przed wjazdem na skrzyzowanie, a ty na rondzie jeździsz tylko w prawo i uważasz, że w lewo się nie da więc masz problem ;)
P.S. Wiadomo, że na rondzie w momencie zjazdu stoimy przed wyborem : kontynuować jazdę w ruchu okrężnym, bądź zjechać...
Przyjęło się nam wpajać, że kontynuacja jazdy jest na wprost, a zjazd w prawo....
Ale skoro ruch okrężny odbywa się zgodnie ze strzałkami na znaku, a więc w lewo to może właściwszym byłoby mówienie o jeździe w lewo podczas jazdy po rondzie i wyjeździe na wprost podczas opuszczania ?? :P
EDIT: (specjalnie dla kopana ;)
kopan napisał(a):Co z tego wynika – rondo nie jest odcinkiem drogi a jest skrzyżowaniem.
A skrzyzowanie to przecięcie dróg najogólniej mówiąc, więc jest to również obszar należący do drogi - a nawet do dwóch lub więcej więc jest to odcinek drogi po dwakroć albo i więcej..... :D:D:D