Czy kwalifikuje sie do odwolania?

[scorpio44]

Poza tym, przystępując do egzaminu, wypada wiedzieć, że egzaminator podczas egzaminu jest zwolniony z obowiązku zapinania pasów. ;)

[Gdaanka]

jasne ze sie "takie rzeczy" wie ale stres tez robi swoje i np mój egzaminator miał zapiety pas za sobą

[Ad_aM]

stres tez robi swoje i np mój egzaminator miał zapiety pas za sobą

Skoro zapiął pas na tylnym siedzeniu musiał być nieźle zestresowany :shock: Sięgał w ogóle do pedałów? :wink:



P.S.

Co do tematu nie po raz pierwszy spotykam się z interpretacją niedomkniętych drzwi jako "stworzenia zagrożenia dla BRD", więc de facto mógł tak postąpić - czyli przerwać egzamin. Odwołanie może dotyczyć tylko tego, że zakwalifikował to w ten sposób. Choć wątpię, że jest jakikolwiek sens tego odwołania: a) zdawanie na koszt WORD jest tu dość mglistą nadzieją b) najprawdopodobniej w miejscowym WORD tak najpewniej interpretują taką sytuację.

[polasati]

on nie zapial pasow na tylnym siedzeniu tylko zapial za swoim fotelem albo zapial i sie o niego oparl... w toyotach jest tak ze jak nie jest zapiety pas to pika i egzaminatorzy tak robia zeby egzaminowanego nie rozpraszac

[SP20]

Po ruszeniu pan nacisnął hamulec i powiedział ze wynik egzaminu jest negatywny bo on równiez ze swojej strony ma niedomkniete drzwi kazał jej wysiąść z samochodu Pytanie moje dotyczy tego czy egzaminator miał prawo zakonczyc egzamin nie pozwalajac jej wjechac na pas ruchu ? i czy od takiej decyzji można sie odwołac ?

Co prawda nie stwarza to duzego niebezpieczenstwa, ale nie mozna jezdzic z niedomknietymi drzwiami. Moim zdaniem egzaminator mogl specjalnie nie domknac drzwi, ale niestety mial pelne prawo ja za to oblac i tu nie ma za bardzo miejsca na watpliwosci.
Mi egzaminator podpowiedzial, zebym dobrze zamknela swoje drzwi, jak stal na zewnatrz, ale najwyrazniej mialam to szczescie trafic na dobrego i przyjaznego egzaminatora.

[scorpio44]

i tu nie ma za bardzo miejsca na watpliwosci.

Jest. ;) Dlatego że przerwanie egzaminu (czyli natychmiastowe oblanie) może nastąpić tylko w szczególnych sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa (o których pisał Ad_aM). Więc pozostaje pytanie, czy można niedomknięcie drzwi pod to podciągnąć (moim zdaniem jest to jednak trochę naciągane).
A jeżeli tylko "nie wolno" - to nie oblanie, ale druga próba. ;)

[SP20]

Podobno oblewaja za to, mowili nam to na kursie z teorii i nie jest to jakis pojedynczy przypadek. A jezeli podczas jazdy otworza sie calkiem te drzwi, to juz stwarza to niebezpieczenstwo.

[Gdaanka]

Z tego co wiem dziewczyna nie bedzie sie odwoływała od tej decyzji bo stwierdziła ze to nie ma sensu gdyz za długo czekałaby na powtórny egzamin Jednak chce napisac skarge na egzaminatora i tu uwazam ma racje Zreszta egzaminatorzy i tak robia co chca i czasem egzamin zdaje osoba która jeździ niezbyt dobrze a na egzaminie potrafi opanowac stres a jeszcze jak trafi na "przystępnego" egzaminatora nie czepiajacego sie niepotrzebnie to zdaje za 1 razem Sa tez osoby nieźle jeźdżące które zdaja po kilka razy z róznych przyczyn najczęściej głównym problemem niestety jest egzaminator a nie to ze źle jeżdżą ;(

[cman]

Ja bym tam powiedział, że to tylko egzaminatorzy są winni. Przecież jeżeli ktoś zdał, to wiadomo, że dobrze jeździ. A jeżeli ktoś nie zdał, to oczywiste jest to, że egzaminator się uwziął, był złośliwy i wybrał najtrudniejszą trasę z możliwych.

[Gdaanka]

Nie no spokojnie nie mówie ze winą za niezdany egzamin jest egzaminator szkoda tylko że ktos kto Cie widzi na egzaminie prze ok 1-1,5 godz ma wiedziec czy nadajesz sie na kierowce ...... Moja kolezanka zdała za 1 razem jeździ tak ze ja osobiscie po 2 jazdach na dalsze sie nie odważe miała w ciągu 2 lat kilka stłuczek z jej winy a o podrapanym samochodzie szkoda mówic Zreszta na kanale Puls jest podobno program o najgorszych polskich kierowcach a przeciez ktos dał im prawo jazdy
A tak wogóle to uważam ten temat za zamkniety w koncu na niezdanym egzaminie świat sie nie kończy ;)

[scorpio44]

szkoda tylko że ktos kto Cie widzi na egzaminie prze ok 1-1,5 godz ma wiedziec czy nadajesz sie na kierowce ......

Czyżbyś miała lepszy pomysł co do formy egzaminu na prawo jazdy? :) Jeżeli tak, przedstaw go gdzieś. Może się spodoba, komu trzeba, i zmienią się reguły gry.

[SP20]

Jednak chce napisac skarge na egzaminatora i tu uwazam ma racje najczęściej głównym problemem niestety jest egzaminator a nie to ze źle jeżdżą ;(

a co napisze w tej skardze? ze egzaminator jest niedobry, bo nie domknal drzwi specjalnie? Juz lepiej pisac odwolanie, a nie skarge.
A co do egzaminatorow, to z niektorych postow wynika, ze oni sa zli i okropni. Tylko czyhaja, zeby kogos "uwalic". Najwyrazniej jestem wielka szczesciara, ze trafilam na ostatnich dwoch normalnych egzaminatorow...

[tom9]

odwolanie ? skarge ? na to ze egzaminator drzwi nie zamknoł :lol:
nie moge :lol: :lol:
po to macie kontrolke aby przed ruszaniem sprawdzić czy się pali czy nie.
dla mnie ruszanie z niedomknietymi drzwiami = oblany egzamin.
Jest to powazne zagrozenie, takie drzwi moga sie w kazdej chwili otworzyc nie wyobrazam sobie bym z takim "klientem" mial wyruszyc na miasto.

[Gdaanka]

nie wiem dlaczego w niektórych odpowiedziach do mojego pytania jest tyle złośliwosci? Skoro jest temat"Czy kwalifikuje sie do odwołania" mam chyba prawo zapytac sie na forum jesli mam watpliwosci .

[cman]

Dlaczego?

Sa tez osoby nieźle jeźdżące które zdaja po kilka razy z róznych przyczyn najczęściej głównym problemem niestety jest egzaminator a nie to ze źle jeżdżą ;(

To znaczy mniej więcej tyle, co na przykład: dostaję ostatnio dużo mandatów, a główną przyczyną tego jest ta cholerna policja.