Również niedawno zdałem w WORDzie Tarnobrzeg i muszę powiedzieć nie mam żadnych zastrzeżeń co do tej placówki. Panie w Biurze Obsługi bardzo miłe i wyrozumiałe że inni nie koniecznie znają się na obowiązujących procedurach. W Tarnobrzegu musicie w szczególności patrzeć na wszystkie znaki, uważac na drogi jednokierunkowe i zmianę pasu gdzie często gdy się jeden kończy przez dłuższy czas jest linia ciągła. Opanować do perfekcji Rynek gdzie pełno zakazów, nakazów i jednokierunkowych, każdy egzamin obowiązkowo zawita przynajmiej jednokrotnie. Na wisłostradzie uważać z zawracaniem przy drugim zjeździe, nadjeżdzające samochody pędza z predkosciami oscylującymi w granicach 120km/h także lepiej poczekać aż zrobi się czysto.
Na pojazdy przez dłuższy czas nikt nie będzie raczej narzekał bo od września nowe Toyoty Yaris mk3. Uczyć się łuk na obserwacji lini, w przypadku metody na drugi słupek czeka Was spotkanie ze słupkiem, co wiem z opowieści innych rozgoryczonych zdających.

WORD Tarnobrzeg będę miło wspominał bo nie napotkałem sie na rzadne nieprzyjemności ze strony ich pracowników.
Pozdrawiam.
