Witam
Zdawałem te straszne prawko 4 razy ( raz nie zjechałem do lewej przy skręcaniu, raz łuk i raz zajechałem drogę jakiemuś typowi), i w końcu się udało... Pogoda koszmarna (jak przystało na 30 grudnia) a jeżdżenie zajeło mi całą godzinę.. Jeździłem z p. M. i mimo złych opinii to ja nie mam zastrzerzeń(może miewał złe dni?). Powtarzał "spokojnie spokojnie.. i uważaj bo ślisko!". Miałem szczęście parkować na pustym parkingu, więc z tym no problemo, a z błędów to raz mi zgasł ( ale śnieg 20 cm miejscami i gdzieś na zadupiu jakimś to spokojnie na to spojrzał) , za późno kierunek na rondzie i za późno się rozglądnąłem przez torowisko(przez 40 minut się zastanawiałem co za błąd zrobiłem

) Do tego jak bym mało się stresował to o mało co litwin we mnie się nie wwalił.. Usłyszałem na skrzyżowaniu klakson i litwina jadącego z boku prostopadle do mnie (Ehh Litwo światła czerwone to stop!). Na szczęście zajechał obok tir,stał się moją tarczą i już to nie był mój problem

Dużo ludzi tu wspomina o łuku- ten dalszy od budynku przy rozpoczynaniu jazdy w tył ma trochę z górki (wiem, bo wynająłem plac na Pół godzinki dzień przed) ale nie sprawia to nikomu większych problemów.
W WORDzie się przyjemnie całkiem czeka na egzamin(trochę telewizora nie widać jak się czeka na praktyczny ale,dobre i to

), cieplutko, czysto i wogle..
Instruktorzy ogólnie chcą przepuszczać ludzi nie ma jakiejś piły wśród nich...
Co do samochodów to niektóre były tak wyjeżdzone że bez dwójki jedynki nie wrzuciłeś/aś, jak się otwierało maskę to wajcha odpadała a na płynach były powyrywane zawieszki z symbolami sprywskiwaczy... Troszkę to przerażało mnie... Ale za ostatnim egzaminem samochód marzenie, albo wyremontowali albo trafiłem na dobry wóz.
Stres to największe cholerstwo jakie spotyka na egzaminie ;] Niemal każdy się stresuje (jeden bardziej drugi mniej)i przez to są głównie błędy, a więc miło przyjść z kimś na egzamin by Ci humor poprawił.. ... Aha.i dobrze całkiem jest zdawać na śniegu bo pomimo oczywistych minusów jak np to że drogi czasem nie są odśnieżone za dobrze to jest trochę łatwiej bo można unikać znaków poziomych, i dookoła ludzie ostrożniej jeżdżą...
Powodzenia zdający!!