Witam wszystkich!
Po pierwsze, bardzo dziękuję tym, którzy wpisali się powyżej, dzieląc swoimi doświadczeniami! To bardzo pomaga

Ja jestem już po dwóch podejściach.
Podejście pierwsze (31.05)
Placyk (+), górka (za drugim +)
Trasa:
~wyjazd z WORDu w prawo (po lewej obustronny zakaz wjazdu)
~prosto przez pierwsze skrzyżowanie
~polecenie: rozpędzić samochód i zatrzymać się na wysokości znaku ostrzegawczego po prawej stronie (przed skrzyżowaniem z ul. )
~manewr: zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury drogi (szara brama po lewo) -> wjazd przodem, wyjazd tyłem;
uwaga: z ul. Smutnej skręcił samochód, kierowca chciał mnie przepuścić, ja stałam już przed bramą i czekałam na wycofanie się i powrót do ul.Smutnej; zapytałam egzaminatora:
czy mogę wykorzystać..., nie skończyłam, pan mi odpowiedział:
To Pani decyduje. Więc poczekałam. I dobrze, nie można wykorzystywać uprzejmości kierowców bez wyraźnej aprobaty egzaminatora!!!
~dojazd do ul. Smutnej; uwaga! -> znak STOP; skręt w prawo; uwaga na stojące na poboczu samochody!!! sygnalizujcie zmianę toru ruchu i powrót!
~skrzyżowanie z ul. Palki w prawo -> zielona strzałka, ale wcześniej przed nią trzeba się zatrzymać!
~manewr: zawracanie na skrzyżowaniu ze światłami (ul. Palki/Strykowska/Wojska Polskiego)
~skręt w lewo w ul. Pankiewicza -> uwaga, za zakrętem, na poboczu stoją samochody! trzeba ominąć z użyciem kierunkowskazu (mój pierwszy błąd)
~z ul. Pankiewicza w ul. Wojska Polskiego w lewo
~za przystankiem tramwajowym w prawo w ul. Głowackiego; uwaga na tramwaje!!!
~parkowanie prostopadłe przodem i zawracanie; wyjazd tyłem pomiędzy dwoma zaparkowanymi samochodami; należy uważać, żeby komuś nie zabrać drzwi! Wyjazd tyłem z włączonym kierunkowskazem (prawy) i jeśli wyjedziecie zbytnio na drugi pas ruchu to też włączcie kierunkowskaz (lewy) (mój drugi błąd - brak lewego kierunkowskazu lub za dalekie wyjechanie tyłem na drugi pas ruchu)
~powrót do ul. Wojska Polskiego, skręt w prawo; uwaga na tramwaje!!!
~skręt w prawo w ul. Marynarską
~w lewo w ul. OWiN i potem po jednokierunkowej w lewo i w prawo do ul. Zawiszy Czarnego
~z ul. Zawiszy przy ul. Franciszkańskiej w prawo i zgodnie z pierszeństwem w lewo w ul. OWiN
~polecenie skrętu w lewo w ul. Młynarską i ... HAMULEC!!! Nie mój, niestety.
Błąd, przez który dostałam negatyw: skręcanie z prawego pasa na ulicy jednokierunkowej w lewo + nie zauważanie jadącego po lewym pasie autka za mną.
Podejście drugie (10.06)Placyk (rękaw za drugim+; za mocno dałam po hamulcach), górka (+)
trasa:
~wyjazd w WORDu w prawo
~skręt w lewo w ul. Doły
~w prawo w ul. Telefoniczną
~skręt w lewo na światłach z ul. Palki; uwaga: nie włączajcie za wcześnie kierunku w lewo, przed skrzyżowaniem jest uliczka w lewo (to był mój 1szy błąd) no i o omijaniu samochodów stojących po prawej: pamiętajcie, żeby migać!
~z ul. Palki przez Rondo Solidarności prosto w ul. Uniwersytecką; uwaga: wjeżdżając na skrzyżowanie zapaliło się żółte światło jak mijałam sygnalizator (przestraszyłam się, a niepotrzebnie - stres jednak został i miał wpływ na moją dalszą jazdę ;-(); zjeżdżając ze skrzyżowania przy kościele pw. św Teresy i J. Bosko rozpędziłam się do 51km/h - i kątem oka obserwowałam egzaminatora czy mi przerwie ... Nie było reakcji, tak jak z sygnalizatorem! U mnie jednak podświadomość sparaliżowała myślenie, bo jak wytłumaczyć to co zrobiłam dalej... ?!?
~z ul. Uniwersyteckiej w Plac Pokoju w prawo
UWAGA: TO JEST ULICA JEDNOKIERUNKOWA TAK JAK UL. REWOLUCJI, DO KTÓREJ DOCHODZI.
UWAGA: SKRZYŻOWANIE RÓWNORZĘDNE z ul. Wierzbową!!! Stąd wyjeżdżają busy z szaloną prędkością!!!
UWAGA: ZNAK STOP przy ul. Rewolucji/Pl. Pokoju i pod nim ZNAK NAKAZU W LEWO!!! Bo ul. Rewolucji jest JEDNOKIERUNKOWA!!!
Zatrzymałam się na STOPie, nakaz skrętu w lewo widziałam... Ale mój mózg nie zarejestrował, że trzeba skręcić. Nie miałam nawet migacza!!! ;-(
KONIEC EGZAMINU.

Bezsilność totalna!!!
Było mi bardzo przykro, bardzo. Czułam się, jakby mi ktoś wyłączył myślenie na moment, bo przejeżdżając obok znaku już wiedziałam, że robię kaszanę!
Co do egzaminatorów: PRZESYMPATYCZNI LUDZIE!!! (1. p. Tomasz M., 2. p. Michał D.) Odniosłam wrażenie, że było im przykro, że muszą mi wypisać ten kwitek z takim wynikiem. Pocieszali i życzyli powodzenia! Bardzo ich pozdrawiam, jeśli tutaj zaglądają

Następne podejście już w tym tyg.
Trzecie. Miejmy nadzieję, że "do trzech razy sztuka!".
Pozdrawiam wszystkich zdających!