WORD Łódź - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Tutaj możesz umieścić informacje i opinie dotyczące danego ośrodka egzaminacyjnego oraz zdać relację z egzaminu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez BlackSheWolf » środa 09 września 2009, 08:57

Aaaaaa ja wczoraj zdałam wszystko za pierwszym razem :) teoria i praktyka :D
Więc ja mam bardzo miłe wspomnienia co do WORDu :) Egzaminator bardzo miły. Pomiędzy teoretycznym a praktycznym czekałam ok. godziny na swoją kolej. Nie było źle :)
Egzamin teoretyczny - 8.09.2009r - zdany za 1szym razem :D
Egzamin praktyczny - 8.09.2009r - zdany za 1szym razem :D
BlackSheWolf
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 09 września 2009, 08:48
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez wanilka » czwartek 10 września 2009, 14:23

Witam,
jutro ide sie zapisac na egzamin na prawko kat. A. Problem polega na tym, ze jezdzic na motorze uczylam sie w Warszawie. Aczkolwiek warszawski WORD odpada, nie bede czekac na egzamin ponad miesiac. I tu pojawia sie moje pytanie do osob ktore zdawaly prawko na A w Lodzi.
Po pierwsze: podobno zmienila sie trasa? widzialam ja opisana na stronie WORD ale mapki nigdzie nie moglam znalezc. Czy takowa jest gdzies umieszczona?
Po drugie: jaka autoszkole w Lodzi polecacie na pare godzin jazd, aby pocwiczyc przed egzaminem?
Po trzecie: jakie macie doswiadczenia z placu manewrowego? Czy losuje sie pytania dotyczace opisu technicznego motocykla, czy trzeba po prostu opisac po kolei, ze tu mamy swiatla takie a takie, ugiecie lancucha w czesci srodkowej do 2cm, korek wlewu oleju to tutaj itp? No i w koncu jak jest z kierunkowskazami na slalomie i osemce? Mnie uczono ze kierunki maja byc na slalomie (z glowa oczywiscie), na osemce nie (ale glowa ma sie krecic).

dziekuje za wszelkie informacje 8)
wanilka
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 10 września 2009, 14:15

Postprzez white90 » poniedziałek 14 września 2009, 15:34

Dzisiaj zdawałam 2 raz, niestety nie wyszło ;/ Pierwszy raz trafiła mi się yariska nr 21 i co najważniejsze miły i serdeczny egzaminator Pan Tomasz M ;] ale sie nie udało. Faktycznie błąd był mój- przetrąciłam pachołek na rękawie podczas hamowania.
Za to dziś porażka... egzaminator z opla nr 17 Pan (?!) Janusz D. był tak niesamowicie niesympatyczny, jakby łaskę robił, że pracuje... od samego początku widać było, że chce oblać. Robiąc rękaw dosłownie biegł za samochodem, kiedy zatrzymałam się na kopercie podszedł przed samochód i patrzył czy przypadkiem nie najechałam kołem na linie... Już myślałam, że jakąś miarke wyjmie czy coś i zacznie odmierzać odległości O_o <ściana> Doszukiwał się błędu i się doszukał ;| jadąc tyłem zatrzymałam się przed linia, nie najechałam kołami na linie, nawet nie dotknęłam pachołka a on pyta się jaka jest odległość miedzy samochodem a tyczką, ja że nie potrafię określić, ale nie uderzyłam w nią. Stwierdził, że to z 3cm i że to za blisko... I oblał, bo fg samochodu był na linii, w sumie to minimalnie na linii... co najlepsze potem w uwagach doczytałam się, że 'OBRYS samochodu wystawał poza linię wyznaczającą stanowisko' chociaż nic nie wystawało ;/
Zna się ktoś na przepisach? Mi się zawsze wydawało, że rekaw jest oblany w momencie kiedy kołami najedzie/przejedzie się na linie wyznaczające krawędzie stanowiska lub najedzie się na pachołki... ?
white90
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 14 września 2009, 15:10

Postprzez mari32 » poniedziałek 14 września 2009, 17:58

Dzisiaj zdawałem na Maratońskiej. Placyk w porządku a potem wiuu... na miasto. Niestety oblałem /gapcio ze mnie :lol:/ - raz brak kierunkowskazu przy zawaracaniu na trzy a nastepnie kierunkowskaz "wyłączył" mi się przy wyjeździe tyłem z miejsca parkingowego. Ale od początku. Egzaminator - super, uspokajał, komendy podawał jasno i precyzyjnie z dużym wyprzedzeniem. Trasa którą jechałem to: z WORD w prawo w Maratońską, w prawo przez przejazd kolejowy, w lewo w Pienistą i zawracanie, nastepnie do lotniska, tam rundka dookoła, nastepnie Pienista w lewo w Obywatelską, w lewo w Falistą, w lewo w Burzliwą i w lewo w Pienistą tam w prawo w Denną, tam zawracanie przy wykorzystaniu ul. Rusałki, znowu Pienista i kierunek na Gdańsk tj. W.Jankego, w prawo w Bratysławską, w prawo we Wioslarską tam parkowania :evil: , dalej Wioślarską do Wróblewskiego i w prawo w Maratońską i prościutko do WORD. Dzisiaj przynajmniej nie miałem opóźnienia z rozpoczęciem egzaminu jak ostatnio, kiedy czekałem prawie godzinę, aż mnie wyczytają.

28.08. - praktyka - porażka na placyku
14.09. - praktyka - porażka na mieście
mari32
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 14 września 2009, 17:28

Postprzez Margo » poniedziałek 14 września 2009, 18:13

A jakie miałeś parkowanie? generalnie te ulice niewiele mi mówią tzn. ich nazwy ale było tam coś na co zdający powinien zwrócić szczególną uwagę?
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez mari32 » poniedziałek 14 września 2009, 20:18

Margo napisał(a):A jakie miałeś parkowanie? generalnie te ulice niewiele mi mówią tzn. ich nazwy ale było tam coś na co zdający powinien zwrócić szczególną uwagę?


Parkowanie prostopadłe przodem oraz skośne - zwróć uwage na skrzyzowania równorzędne, stopy no i częste ograniczenia prędkości /30/. Poza tym ulice łatwiejsze do przejechania niż w okolicach Smutnej, gdzie uczyłem się jeździć.
mari32
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 14 września 2009, 17:28

Postprzez Margo » wtorek 15 września 2009, 23:28

W dniu dzisiejszym zdałam egzamin na prawo jazdy na ulicy Maratońskiej. Jestem nieziemsko szczęśliwa. Ale zacznę od początku. Egzamin miałam wyznaczony na godzinę 12,a o 12:17 [tak mam zapisane na karcie] byłam już na placyku i dokładnie 8 minutek potem wyjechałam na miasto. Niestety na rękawie miałam drobną pomyłkę,nie wjechałam całym autem w kopertę,nie wiem jak to się stało ;] ale drugie podejście już poszło ok. Jeździłam dokładnie 25 minut,miałam parkowanie prostopadłe przodem i skośne już w WORD-zie,zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury i właściwie chyba nic więcej godnego zapamiętania :twisted: kluczyłam między uliczkami,znakami stop,ustąp i ograniczenia do 30. Jedyny błąd jaki popełniłam był taki,że w pewnym momencie zorientowałam się [trochę za późno zresztą] że pas którym jadę służy do skręcania w prawo i w ostatniej chwili zmieniłam pas przejeżdżając po linii ciągłej,nie przerywanej ale tylko zwrócił mi uwagę na to i mam ten błąd wpisany w karcie.

Nie powiem żebyście się nie denerwowali bo wiem,że to nic nie da. Każdy musi przez to przejść,niemniej życzę wszystkim powodzenia!

Aaa mój egzaminator był bardzo rzeczowy i konkretny,w ogóle się przy nim nie stresowałam,a nazywał się Piotr P.
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Sensation » piątek 18 września 2009, 17:10

No niestety dzisiaj moje pierwsze podejście na MARATOŃSKIEJ skończyło się juz na placyku.

Najgorsze jest w tym to, że oblalem rekaw, który umiałem bardzo dobrze, jeszcze wczoraj robilem go i wychodziło mi.

Pan egzaminator Janusz D. oschły gość, dał mi do pokazania płyn do spryskiwaczy gdzie jest oraz kierunkowskazy. Gdy zaczalem mu pokazywac kierunkowskaz lewy i pokazuje ''tutaj znajduje się kierunkowskaz lewy przedni, świeci światłem pulsacyjny, a na to egzaminator oschłym tonem: ''PRZECIEZ WIDZE ZE ŚWIECI!''
Troche mnie to speszyło, no ale nic.
Zaczynam rekaw, jade do przodu ładnie, teraz do tyłu, usieczony bo minąłem zakręt i jade to tyłu. Niestety źle obliczyłem odległość od pachołka i przedni zderzak wystawał mi na linie.
Druga próba, znowu to samo :/
Nie wiem jak to się stało, za mną było jeszcze ze 2 metry. Jak tą odległość ocenić :/

Za tydzień kolejne podejście.

Ehhh...
Od 25.09. 2009r. jestem kierowcą :)

Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
Sensation
 
Posty: 33
Dołączył(a): sobota 22 sierpnia 2009, 22:11
Lokalizacja: Łódź

Postprzez mti91 » sobota 19 września 2009, 19:21

Sensation ->>

Drugi pachołek - obrót 360*, jedziesz jedziesz, patrzysz do tyłu i jeśli środkowy pachołek, który jest na końcu koperty się pojawi, patrzysz szybko w lusterko jak blisko jesteś linii prawej i odkręcasz, korygując tor.. To może czasem nie wychodzić, np. przy corsie potrzeba zrobić jeszcze większy obrót, a czemu Ci nie wyszło yariską to hm, może stres. W każdym razie nie poddawaj się :)

Ostatnio miałem kolejne podejście, już 4, i znowu nic. Tym razem nie zauwazyłem auta i mój kochany egzaminator by zginął :) no ale cóż, może uzbieram wkrótce na pensję dla egzaminatorów to będzie łatwiej XD

Zastanawia mnie fakt, czemu ludzie nie zapisują się na tą Maratońską? W kolejce do Smutnej bardzo często słychać, że tam wcale nie jest tak kolorowo. Może i zdawalność jest większa (ostatnio chwalili się, że 40%), ale jest tam tylko 50 egzaminów, a na Smutnej? Chyba z 200 ;) Aha! I pamiętajcie, nie myślcie za dużo po tym jak dostaniecie polecenie od egzaminatora, on nie może was podpuszczać, a często się człowiek "napędza", że jest inaczej i koniecznie chce oblać cię przy 1 skręcie ;) W okolicach placu Dąbrowskiego np. jest pas dla MPK, ale można z niego również korzystać, i kłóc się teraz z egzaminatorem, że tu jest tylko dla mpk a on wpuszcza w maliny;)
[size=75]20.10.2009 <3
ZDANE:D i to się liczy, nie za którym razem!
(10/26/09) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
(10/29/09) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
: ))))[/size]Oj, dużo się od tego czasu zmieniło :)) I <3 Punto:D
mti91
 
Posty: 73
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 22:04

Postprzez mozekiedys » niedziela 20 września 2009, 16:52

witam,

wiecei moze o ktorej miej wiecej godzinie trzeba przyjsc pod WORD, zeby zalapac sie na teorie ekspresowa?
mozekiedys
 
Posty: 1
Dołączył(a): niedziela 20 września 2009, 16:50

Postprzez Margo » niedziela 20 września 2009, 17:43

Przed 7:45,zanim otworzą okienka. Najlepiej być już po 7 bo naprawdę przychodzi o tej godzinie dużo ludzi.
15.09.2009r. zdany egzamin na kategorię B
WORD ŁÓDŹ
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Sensation » niedziela 20 września 2009, 21:25

Nie prawda.
Ja byłem jakoś 8.40 - 8.50 i zapisąłem się. O 12.40 jest ekspresowa teoria, wiec od tego czasu zorganizuj coś sobie. :)
Od 25.09. 2009r. jestem kierowcą :)

Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
Sensation
 
Posty: 33
Dołączył(a): sobota 22 sierpnia 2009, 22:11
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Margo » niedziela 20 września 2009, 21:31

Ale okienka są czynne od 7:45 i jeżeli zapytasz się pani siedzącej tam powie Ci tak samo. Owszem mogą być dni kiedy przyjdziesz o 10:00 i załapiesz się na tą teorię.
15.09.2009r. zdany egzamin na kategorię B
WORD ŁÓDŹ
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez doggy » poniedziałek 21 września 2009, 22:34

Dobry wieczór wszystkim:) I witam Was jako nowy user na forum:)

Chciałbym się dowiedzieć od osób zdających na retkini jak mniej więcej przebiegają trasy egzaminacyjne. Orientacyjnie to wiem, mój brat zdawał 2 tygodnie temu z wynikiem pozytywnym za 1 razem. Ja natomiast podchodzę do egzaminu po raz 5 wtym to mój pierwszy raz na retkini. Czy ktoś z Was miał przyjemność dojechać do ronda lotników? Czy to już za długa trasa? Jakie najczęściej mieliscie parkowania i gdzie? Czy są jakieś miejsca szczególnie grożące oblaniem? Jestem jeszcze w trakcie jazd doszkalających (nie jeździłem prawie rok:() i z tego co widzę bardzo dużo egzaminów jedzie w kierunku lotniska gdzie jest ograniczenie prędkości do 20 w pobliżu terminala, parkowanie i na takiej pobocznej wąskiej drodze z płyt zawracanie na 3.
Oczekując na egzamin brata zauważyłem dosyć niezdrową prawidłowość...L. znaczna większość tego dnia nawet nie opuściła placyku:| po południu już było tylko lepiej, ostatnie osoby wracały już z wynikiem pozytywnym, było ich ok 5...

Liczę na to że przed czwartkiem jeszcze ktoś zda relację z egzaminu, oczywiście zakończonego z uśmiechem na twarzy;)

pozdrawiam wszystkich zdających i tych co mają najgorsze już za sobą:)
doggy
 
Posty: 8
Dołączył(a): poniedziałek 21 września 2009, 22:20

Postprzez macio » wtorek 22 września 2009, 20:10

Ja zdałem na retkini to był mój 4 i ostatni raz w czwartek(17.09).Parkowanie prostopadłe,zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury i hamowanie w wyznaczonym miejscu.Jak dla mnie w porównaniu ze smutną(nie zdałem tam 3 razy)retkinia jest bardzo przyjazna i łatwo się jeździ.0 kotków i jakichkolwiek robót drogowych.Do ronda raczej nie ciągną.3 razy musiałem okrążyć lotnisko;)ale tam raczej trudno się wyłożyć.Jedynie co to prawie każde skrzyżowanie masz znak stop na co uważaj.A tak to bardzo miło się jeździło z czego 15 min między blokami.Uważaj także na 1 duże skrzyżowanie(maratońska-popiełuszki) zaraz po wyjechaniu z placu.Moi znajomi już tam polegli 4 razy.Jedynie co mogę Ci pomóc to idąc na egzamin zatrzymaj się przy nim i popatrz uważnie kto i jak ma pierwszeństwo oraz uważnie patrz na skrzyżowanie gdzie masz stop a gdzie pierwszeństwo.A także nie daj się podpuścić egzaminatorowi jeśli poprosi cię abyś wyprzedził samochód przed sobą zobaczy czy nie ma np ciągłej linii.Tyle mogę Ci pomóc i życzę powodzenia!
macio
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 22 września 2009, 19:56
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ośrodki egzaminowania kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości