Moje doświadczenia:
Pierwszy egzamin praktyczny 3.02
Wylosowałam poziom płynu hamulcowegp i światła pozycyjne, tutaj wszystko poszło ok. Następnie przygotowanie się do jazdy, też ok, no i łuk. Niestety z tegp stresu zapomniałam odpalić silnika, przypomniałam sobie o tym już z nogą na sprzęgle i gazie,więc jak w końcu odpalilam samochód to mi skoczył do przodu ze 3m

jakoś to opanowalam i do przodu pojechałam ok, ale tak mnie to wsZystko zestresowalo, ze tyłem wyjechałam za linię. Drugi egzamin 25.02, na swoja godzinę (10:30) czekałam 3h

egzamin miałam z Panem J.F. trochę był zrzedliwy ale sympatyczny. Na placu wszystko ok. Wyjazd z wordu w prawo, potem znów od razu w prawo i tam parkowanie prostopadłe przodem. Nie pamiętam przebiegu trasy i ulic, wiem na.pewno, że byłam na rondzie Długiej przy Piotrze i Pawle, na tym małym, podcheytliwym rondzie obok Kościuszki, na mlecznej, na Kozackiej, strefa prędkości 30, progi, skrzyżowania równorzędne itd, na kosciuszki przy swietopelka zawracanie, pierwszeństwa ppd wiaduktem, tuż przy wordzie zjazd w taka uliczkę na której jest ograniczenie do 20, tam zawracanie z wykorzystaniem podjazdu. Miałam z 5 skrzyżowań których sie bałam,czyli takich na których skrecajac w lewo trzeba stanac na środku i ustąpić tym z naprzeciwka, ktorzy też mają zielone, ale udało sie. Jedno zadanie mnie zdziwiło, rozpedzenie do 50 i zatrzymanie się przy wyznaczonym punkcie, tylko ze egzaminator kazał mi sie rozpędzić i zatrzymać się w zatoce obok,na której stały samochody, czyli musiałabym do niej wjechać...? Wydało mi się to dziwne więc nie wykonałam tego zadania

drugi raz dostałam je już bez żadnych zjazdów do zatoki i było ok. Byłam na jednokierunkowej która odbija z Kościuszki przy komputroniku, nie wiem jak się nazywa ta ulica, z niej skrecalam w lewo, trzeba uważać żeby nie wjechać na ciągłą. Więcej nie pamiętam,za duży stres ;D po placu poprosiłam Pana czy mogę kilka sekund posiedzieć i uspokoić i pozwolił bez żadnych komentarzy

jeśli ktoś stresuje sie lukiem, to polecam wykupic sobie 20minut na placu w wordzie, dzieki temu stres jest potem mniejszy na egzaminie, bo zna się juz teren. Powodzenia!